Do wypadku doszło w niedzielę, 15 maja, około godziny 5 rano w niemieckim Bochum. Jak podaje 40ton.net, powołujący się na doniesienia lokalnego serwisu Ruhr 24, 20-latek prowadzący Audi miał stracić panowanie nad pojazdem i z dużą prędkością przejechać przez pas zieleni. Następnie samochód z impetem wjechał w polską ciężarówkę MAN TGX, zaparkowaną przy ulicy Industriestrasse. Prawa strona Audi, po której siedział pasażer, wbiła się w tylny narożnik naczepy.

Zobacz także: Akcja specjalna policji na A4. Kontrolowana jest nie tylko prędkość

Tragiczna śmierć pasażera

Kierowca Audi był w stanie wyjść z pojazdu o własnych siłach. Niestety tego samego nie mógł zrobić jego pasażer, który został zakleszczony we wraku i zmarł przed przyjazdem służb ratunkowych. Komunikat miejscowej straży pożarnej nie wspomina w ogóle o kierowcy ciężarówki, co może oznaczać, iż nie doznał on żadnych szkód cielesnych. Nietrudno się domyślić, że 20-latek, który spowodował ten tragiczny wypadek, zostanie teraz pociągnięty do odpowiedzialności karnej.