Kilka minut po godz. 11 służby ratownicze otrzymały informację o wypadku, do którego doszło na drodze DW 941 w Ustroniu Nierodzimiu na jezdni prowadzącej w kierunku Wisły. Policjanci przybyli na miejsce zdarzenia wstępnie ustalili, że kierowca osobowego Mercedesa z dużą prędkością uderzył w tył naczepy jadącego zestawu drogowego.

Efekt domina z tragicznym skutkiem

Ustalenia policjantów potwierdza opublikowane w sieci nagranie z monitoringu. Widać na nim, jak Mercedes z impetem uderza w wolno poruszającą się ciężarówkę z naczepą. Siła zderzenia była tak duża, że naczepa uniosła się, a chwilę później nastąpił efekt domina. Zestaw drogowy wpadł na jadącą z przodu Toyotę, a ta uderzyła w wywrotkę, która stała przed sygnalizacją świetlną. Możliwe, że kierowca stojącego tuż przed światłami jeszcze jednego pojazdu, zdołał na czas odjechać, unikając w ten sposób uderzenia.

Śląscy policjanci przekazali, że w wyniku wypadku ucierpiała kobieta, która siedziała za kierownicą Toyoty zmiażdżonej między dwoma ciężarówkami. Kierująca trafiła do szpitala. Na miejscu zginął natomiast kierowca Mercedesa. Serwis TVN24 potwierdził, że ofiara wypadku to Damian Ogrodowski, właściciel firmy zajmującej się remontami i budową dróg.

Niedługo po wypadku w emocjonalnym wpisie w serwisie społecznościowym Damiana Ogrodowskiego pożegnał żużlowiec Robert Chmiel. Biznesmen, jak przypomina serwis TVN24, finansowo wspierał żużlowców.

Wypadek w Ustroniu Foto: Śląska Policja
Wypadek w Ustroniu