Podczas rozmów z kolegami z zagranicznych redakcji, jakie przy okazji imprez targowych i prezentacji często prowadzimy, dyskutowaliśmy o poszczególnych rynkach europejskich. Według zabranych wspólnie danych (są to podsumowania roku 2005) okazało się, że największym zaufaniem klientów cieszą się zazwyczaj rodzime produkty. Najbardziej widoczne jest to we Francji, gdzie blisko 60% sprzedanych pojazdów to produkcja "made in France" (Renault - 26,86 %, Peugeot - 17,11 %, Citroen - 13,70 %). Również w Niemczech doceniani są głównie rodzimi producenci i VW ma 18,52% rynku, Mercedes - 11,75%, Opel - 10,00 %. (tylko w Niemczech w pierwszej trójce jest marka produkująca modele luksusowe). We Włoszech na pierwszym miejscu w sprzedaży jest Fiat (23,16 % rynku), który zdystansował Forda (7,33 %) i Opla (7,20%).

Zaskakujące są natomiast dane z Hiszpanii. W kraju gdzie rodzimą fabrykę Seat wspierał najpierw Fiat, a obecnie VW największą popularnością kupujących cieszą się … samochody francuskie. Aż 12,45 % rynku należy do Renault, 10,87 % rynku do Citroena i 9,26% do Peugeot.

Co przemawia na korzyść modeli znad Sekwany i jaki pojazd wybrać zastanawialiśmy się testując w okresie letnim i zimowym (przynajmniej kalendarzowo) trzech muszkieterów francuskiej motoryzacji - Renault Lagunę Grandtour, Peugeot 407 SW i Citroena C5 Break.

Dystyngowany jak Atos - Renault Laguna Grandtour

Renault Laguna zadebiutowała wprawdzie jesienią 2000, ale wiosną 2005 pojazd przeszedł restyling i właśnie Lagunę po modernizacjach możemy obecnie zakupić w salonach. Najbardziej widoczną zmianą jest nowy styl przedniej partii, w której zamiast prostych świateł i masywnej obudowy z tworzywa sztucznego, zastosowano skośne lampy o kształcie migdałów. Te zabiegi stylistyczne spowodowały, że obecnie Laguna pomimo swych gabarytów (kombi ma długość 472 cm) sprawia -nie tylko w stosunku do poprzedniej wersji, ale także wobec konkurentów- wrażenie lekkości bryły. Model ma doskonale walory trakcyjne i dość duży bagażnik. Do Laguny kombi możemy zapakować 475 litrów bagażu, a po złożeniu foteli aż 1550 litrów.

Jest to pojazd najmniej zaskakujący z całej trojki. Nadwozie ma klasyczną formę samochodu kombi, zawieszenie to tradycyjne układy mechaniczne, a zabudowa konsoli środkowej i deski rozdzielczej została podporządkowana ergonomii, a nie efektownemu design.

Oferta silnikowa obejmuje jednostki benzynowe 1,6 (115 KM), 2,0 (135 KM), 2,0 Turbo (170 KM), 3,0 (210 KM) i sportowy 2,0 Turbo w GT (205 KM), oraz diesle 1,9 (130 KM), 2,0 (150KM), 2,0 (170 KM)

Renault Laguna Grandtour kosztuje w salonie od 76 000 zł za Pack Authentique 1,6 16V do 140 000 zł za Initiale 3,0 V6 automat (3,0 V6 z rocznika 2006 kosztuje obecnie 116 600 zł)

Mocarz i olbrzym jak Portos - Citroen C5

Citroen także zadebiutował jesienią 2000 i także on doczekał się liftingu karoserii. Jednakże o ile w Lagunie zdecydowano się na kosmetyczne poprawki, to w Citroenie zmiany są bardziej widoczne. Obecna wersja nie ma już ogromnych reflektorów "powiększających" bryłę karoserii i nadających jej kształt "małego autobusu". Styliści zdecydowali się "spłaszczyć" komorę silnika, co uzyskano poprzez biegnące przez całą szerokość maski linie nakreślające znak firmowy i kształt świateł przednich. Tym samym całkowicie odstąpiono od stylu reprezentowanego m.in. przez Xsarę, na korzyść bryły zapoczątkowanej przez C4. Zmiany stylistyczne wyszły Citroenowi na plus i obecna wersja bardziej przyciąga oczy patrzących niż starsze modele. Odmiennością od konkurentów są dwa elementy: wielkość przestrzeni bagażowej od 565 litrów (sam bagażnik) do 1660 litrów (złożone fotele) i zawieszenie hydroactiv.

Ogromna karoseria sprawia, że model ten najbardziej z całej trójki odpowiada idei samochodu dla właścicieli małych butików, czy zakładów fotograficznych. Dodatkowo układ hydroactiv sprawia, że załadunek obciążenia nie spowoduje efektu "startującego samolotu" i prześwit nadwozia będzie stały. Plusem jest również komfort jazdy i wytłumienie drgań, które w samochodach konkurencji są odczuwalne podczas dłuższej jazdy.

Pojazd ma wprawdzie najuboższą ofertę silnikową, ale oferta cenowa jest zaskakująco niska. Może on mieć tylko jeden z dwóch silników benzynowych: 1,8 (127 KM) i 2,0 (143 KM), oraz trzy HDI: 1,6 (110 KM), 2,0 (138 KM) i 2,2 (173 KM). Przy aktualnych rabatach cenowych wynoszących 28 000 zł, najtańszy C5 break kosztuje 65 500zł (1,8i), a najdroższy 112 500 zł (2,2 HDI). Najbardziej interesującą ofertą jest jednak 2,0 HDI kosztujący 82 000 zł.

Elegancki i młodzieńczy jak Aramis - Peugeot 407 SW

Firma Peugeot zaprezentowała model 407 SW dopiero w roku 2004, stąd też sylwetka nie przeszła jeszcze restylingu. W przeciwieństwie do konkurentów nie jest to jednak zwykły kombi. W Peugeot powierzchnię dachu wykonano z przezroczystej tafli szklanej, przez co -po odsłonięciu podsufitki- na głowami jadących świeci słońce, widać obłoki, lub krople deszczu. Poza tym "stylistycznym cukierkiem" jest linia nadwozia. Ta odmienność i zaakcentowanie dynamiki poprzez pochylenie dachu i klapy tylnej, której zawiasy umieszczono prawie nad tylną kanapą, zaowocowało mniejszą przestrzenią bagażową. 407 SW oferuje bagażnik o pojemności od 450 litrów (normalna pozycja siedzeń) do 1365 litrów (siedzenia złożone).

Wśród prezentowanych modeli, to z pewnością styliści Peugeot wykonali największą pracę nad stworzeniem atrakcyjnej karoserii. Jednak trudno 407 SW utożsamiać z tradycyjnym kombi. Wprawdzie pozwala na przewóz dużych pakunków jak pozostałe modele, ale pojemność bagażnika jest mniejsza i wykonano wiele elementów zbędnych w tradycyjnym kombi (dach, przeszklenie tylnej partii, otwierania klapy). Oferta silnikowa obejmuje cztery jednostki benzynowe: 1,8 (125 KM), 2,0 (143 KM), 2.2 (163 M) i 3,0 (211 KM), oraz cztery diesle HDI: 1,6 (110 KM), 2,0 (136 KM), 2,2 (170 KM), 2,7 (204 KM)

Najniżej wyceniono model SR Presence z silnikiem 1,8 - 77 900 zł (aktualnie rok 2006 - 67 900 zł), a najdrożej HDI V6 SPORT - 152 100 zł (aktualnie rok 2006 - 136000 zł).

Wybór jednego z tych trzech modeli jest uzależniony od naszych preferencji. Gdy szukamy samochodu który często będziemy wykorzystywać do przewozu dużych gabarytowo pakunków (nie "ciężkich" tylko dużych objętościowo, do przewozu ciężkich przedmiotów są Kangoo, Partner i Berlingo) powinniśmy patrzeć w kierunku Citroena. Gdy szukamy modelu efektownego stylistycznie - to warto udać się do salonów Peugeot. Wydaje się, że najmniej interesującym modelem jest Laguna, ale wbrew pozorom to właśnie brak wyraźnej cechy charakterystycznej jest plusem tego modelu. Pojazd ma tradycyjny kształt bez stylistycznych ekstrawagancji, zadawalającą pojemność bagażnika i tradycyjne zawieszenie. Słowem jest wypośrodkowaniem tych trzech ofert.

Podobieństwa do "trzech muszkieterów", kończą się jednak na poszczególnych stylizacjach. Podczas gdy bohaterowie książki mieli hasło "jeden a wszystkich, wszyscy za jednego", w przypadku firm samochodowych nadrzędnym hasłem jest "jeden bez wszystkich, bo … jestem najlepszy".