Auto Świat > Wiadomości > Aktualności > Ulica "połknęła" luksusowego Mercedesa. Jeden element pracował do końca [WIDEO]

Ulica "połknęła" luksusowego Mercedesa. Jeden element pracował do końca [WIDEO]

Autor Monika Tatara
Monika Tatara

Zapadlisko na ulicy pochłonęło luksusowy samochód, który w całości zniknął pod wodą na skutek awarii związanej z pęknięciem wodociągu. Do sieci trafiło nagranie przedstawiające, jak żywioł rozprawia się z drogim autem.

Mercedes zatonął pod wodą (zdjęcie ilustracyjne, screen: twitter.com/@9NewsPerth)
Mercedes zatonął pod wodą (zdjęcie ilustracyjne, screen: twitter.com/@9NewsPerth)Źródło: Shutterstock / Ideal Stock PhotographyA

W niedzielę wieczorem mieszkańcy dzielnicy Subiaco w Perth w Australii zgłosili awarię wodociągu. Firma wodociągowa od razu przyjechała na miejsce, by zająć się rozwiązaniem problemu, ale pęknięcie pozostawiło około 60 domów i firm bez wody. Na miejscu służby zapewniły wodę butelkowaną.

Pościg policyjny pod Sierpcem niczym z filmu sensacyjnego [WIDEO]

Mercedes zatonął na ulicy

Choć część osób była pozbawiona wody, to tej nie brakowało na ulicach. Pęknięcie wodociągu spowodowało znaczne uszkodzenia ogrodzeń, chodników i dróg. Na jednej z nich zrobiło się nawet zapadlisko. Niedaleko stał zaparkowany luksusowy Mercedes, który nagle został pochłonięty i całkowicie zatopiony. Na szczęście w pojeździe nikogo nie było.

W miejscu zdarzenia pojawiła się policja, która otoczyła taśmą obszar wokół samochodu. Zaczęto też kierować ruchem, by wszelkie auta przekierować na trasy objazdowe. Kierowców poproszono o szczególną ostrożność. W ramach bezpieczeństwa ewakuowano też jeden z bloków, znajdujących się nieopodal zapadliska.

Wczoraj wieczorem patrzyłem z balkonu na Centro Avenue i widziałem rzekę, która spływa po całej ulicy. Samochód w zasadzie zniknął, zanim zdążyli zakręcić wodę. Trudno było go zobaczyć, do czasu, kiedy włączyły się w nim wycieraczki i reflektory

powiedział mieszkaniec okolicy.

Jak dodał, cała sytuacja miała miejsce na oczach właściciela samochodu. Mieszkaniec dodał, że awaria już wcześniej występowała i kilka tygodni temu teoretycznie wszystko zostało naprawione.

Australijska telewizja ABC podaje, że na szczęście nikt nie odniósł obrażeń. Na miejscu nadal trwają prace. Ma też ruszyć dochodzenie w sprawie incydentu. Stacja dodaje, że rzeczniczka Water Corporation przeprosiła wszystkich poszkodowanych.

Monika Tatara
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków