Auto Świat Wiadomości Aktualności Ukradli prawie 4 tys. litrów paliwa. Złodzieje byli kreatywni

Ukradli prawie 4 tys. litrów paliwa. Złodzieje byli kreatywni

Autor Dominik Kołodziej
Dominik Kołodziej

Niektóre ze stacji benzynowych w USA wymagają od klientów zapłaty za tankowanie przed uruchomieniem dystrybutorów. Złodzieje jednak cały czas szukają sposobów, dzięki którym mogą ukraść paliwo. Ci z Teksasu podeszli do tej kwestii w dość oryginalny sposób.

Złodzieje wykorzystali do kradzieży podziemne zbiorniki (youtube.com/KHOU11)
Trong Nguyen / Shutterstock
Złodzieje wykorzystali do kradzieży podziemne zbiorniki (youtube.com/KHOU11)

Więcej takich historii znajdziesz na stronie głównej Onetu

Liczne sytuacje, w których kierowca odjeżdżał bez zapłaty z zatankowanym do pełna samochodem, sprawiły, że niektórzy z właścicieli stacji benzynowych w USA wymagają zapłaty jeszcze zanim pozwolą klientom zatankować. Złodzieje z Teksasu okradli rodzinny biznes za pomocą specjalnie przerobionych miniwanów, który umożliwiały im kradzież paliwa z podziemnych zbiorników.

Dziwne zachowanie kierowcy czarnego Chryslera

Samochody miały wyciętą w podwoziu rampę, która umożliwiała im wypompowywanie paliwa bez konieczności podjeżdżania do dystrybutora. Jak wynika z relacji telewizji KHOU 11, do kradzieży dochodziło przez trzy kolejne dni na stacji Fuqua Express w Houston. Jerry Thayil, jeden z właścicieli stacji, znalazł pewne rozbieżności w ilości oleju napędowego, co skłoniło go do sprawdzenia nagrań z monitoringu.

Sprawdź: Legenda rocka z łopatą w ręku. "Nikt nie chce się za to zabrać" [Nagranie]

To w trakcie przeglądania zapisów monitoringu natrafił na dziwną rzecz. Czarny Chrysler Town & Country zatrzymywał się na 15-20 minut nad otworami wlewu do zbiorników, a później odjeżdżał. Według Thayliego złodzieje używali do tego klapy w tylnej części samochodu, a zbiorniki z paliwami opróżniali za pomocą pompy.

Nie jest do końca jasne, jak złodzieje byli w stanie otworzyć zamknięte zbiorniki. Ostatecznie sprawcy ukradli ok. 1000 galonów oleju napędowego, czyli ok. 3700 litrów. Dziennie wywozili zatem ok. 350 galonów (ok. 1300 litrów).

Polecamy: Marża Lotosu w miesiąc wzrosła o 700 proc. UOKiK zażąda wyjaśnień

Straty stacji benzynowej wyniosły ok. 5 tys. dol. Fuqua Express to nie jedyne miejsce w Houston, które musi zmagać się ze złodziejami. W ostatnich dniach sprawcy ukradli ze stacji Chevron ok. 1750 galonów oleju napędowego.

(dk)

Autor Dominik Kołodziej
Dominik Kołodziej
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków