Więcej takich historii znajdziesz na stronie głównej Onetu
Rod Stewart opublikował na Instagramie krótkie nagrania, na których widać, jak rozsypuje żwir w okolicach swojego domu znajdującego się w Harlow w hrabstwie Essex. Na filmiku możemy dostrzec, że droga jest w bardzo złym stanie. — Naprawiam ulicę w miejscu, w pobliżu miejsca, w którym mieszkam, ponieważ nikt nie chce się za to zabrać — powiedział na nagraniu 77-latek.
"Moje Ferrari nie może tędy przejechać"
Jednym z powodów, dla których Stewart zdecydował się wziąć sprawy w swoje ręce, jest jego Ferrari. Muzyk obawia się, że jazda po tak zniszczonej drodze może spowodować poważne szkody. — Ludzie rozwalają tu samochody. Pewnego razu karetka uszkodziła tutaj koło. Moje Ferrari w ogóle nie może tędy przejechać — dodał Stewart.
Sprawdź: Tak będzie wyglądać powietrzna taksówka. W Europie poleci już za dwa lata
"Sami wypełniamy dziury żwirem, podczas gdy rząd wydaje ogromne pieniądze na naprawę M11 [autostrada łącząca Londyn z Cambridge — przyp. red.]" — podkreślił Stewart. Muzyk miał na sobie czarne dresy i kamizelkę odblaskową. Brytyjskie media żartują, że gdy Harlow nawiedzi powódź, Stewart jako pierwszy wybiegnie z workami i zacznie pracować.
Polecamy: Spokojnie demontowali skradzione auto w lesie. Policjanci ich zaskoczyli
Stewart jest bardzo aktywny w mediach społecznościowych, szczególnie widać to na Instagramie, gdzie regularnie umieszcza zdjęcia i nagrania ze swojego życia prywatnego. W listopadzie 2021 r. zamieścił w serwisie nagranie, na którym widzimy, jak jego rodzina zmywa naczynia, a on tańczy z żółtą ścierką na głowie.
(dk)