Wiele kontrolek zaświecających się na desce rozdzielczej ma zwiększyć twoją czujność i możesz potraktować je czysto informacyjnie. Ale nie dotyczy to kontrolki niskiego poziomu oleju. Gdy tylko rozbłyśnie przy pracującym silniku, najszybciej jak to możliwe zatrzymaj się (jeżeli jedziesz) i wyłącz silnik. Odczekaj kilkanaście minut, sprawdź poziom oleju i jeżeli jest zbyt niski, uzupełnij brak. Pracujący na sucho motor w krótkim czasie można skutecznie uszkodzić.
Zawsze tankujesz tylko za 50 zł i ciągle jeździsz na rezerwie? To najszybszy sposób na uszkodzenie układu zasilania przez wnikające zanieczyszczenia, które zasysane są z dna zbiornika paliwa. W najlepszym razie będziesz musiał często wymieniać filtr paliwa, w najgorszym — wydać grubą kasę na naprawę układu wtryskowego. Aby ograniczyć ryzyko uszkodzenia, warto tankować paliwo już wtedy, gdy jego poziom obniży się do ok. 1/4 pojemności zbiornika.
Długotrwałe zakrywanie auta pokrowcem
Zakrywanie samochodu wodoodpornym pokrowcem może zwiększyć ryzyko korozji.Źródło: Shutterstock / Anton Watman
Jeśli zakrywasz auto okazjonalnie, nie ma powodów do obaw. Gorzej, jeżeli zrobisz z tego stały nawyk. Pokrowce mają chronić samochód przed niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi i przedostawaniem się wilgoci z zewnątrz. Niestety, to działa w dwie strony — wilgoć, która już zebrała się we wnętrzu pojazdu, nie ma jak się z niego wydostać. Przechowywanie pojazdu w bardzo wilgotnym środowisku może doprowadzić do korozji lub przyspieszyć jej postęp.
Postępująca "nieleczona" korozja
"Nieleczona" korozja może w dość krótkim czasie objąć dużą część pojazdu.Źródło: Auto Świat
Zaczyna się dość niewinnie od pojawiających się pojedynczych ognisk korozji. Chociaż wydają się niewielkim problemem, nie można ich zignorować. Pod tymi drobnymi czasami kropkami "rudej" mogą kryć się nawet dość duże skorodowane obszary, które trzeba jak najszybciej naprawić. W przeciwnym razie wszelkie działania naprawcze mogą już nie mieć sensu. Uwaga! Warto co jakiś czas sprawdzać także te miejsca, które przeważnie pozostają niewidoczne z zewnątrz.
Zatankowanie benzyny do diesla, i odwrotnie
Wlałeś niewłaściwe paliwo? Przede wszystkim nie próbuj uruchamiać silnika.Źródło: Auto Świat / Piotr Czypionka
Zapewne za kilka, kilkanaście lat opisywany problem przestanie istnieć — trudno będzie zatankować niewłaściwy prąd — ale jak na razie to sytuacja, z którą wciąż można się spotkać. Wystarczy brak uwagi przy wyborze paliwa do zatankowania, aby np. do auta z silnikiem Diesla wlać benzynę. Jeśli już tak się stanie i szybko zorientujemy się we wpadce, skończy się na koszcie zatankowanego paliwa i należności za płukanie zbiornika oraz profilaktycznej wymianie filtra paliwa. Z dużo wyższą kwotą, nawet sięgającą kilku tysięcy zł, trzeba liczyć się wtedy, gdy dojdzie do uszkodzenia silnika, który będziemy próbowali uruchomić.
Ignorowanie przeglądów
Regularne serwisowanie zwiększa żywotność auta i podnosi jego wartość przy odsprzedaży.Źródło: Auto Świat
Jeżeli uważasz, że przeglądy są tylko dla motoryzacyjnych lamerów, to istnieje duże prawdopodobieństwo, że twój samochód zakończy żywot szybciej, niż myślisz. Każdy samochód ma wiele zużywających się elementów i to producent zna ich szacunkową żywotność. Z instrukcji obsługi dowiesz się, kiedy należy wymieniać olej, płyn hamulcowy (kwestia bezpieczeństwa), a także paski napędowe. Ignorowanie zaleceń producenta nie tylko może doprowadzić do kosztownej usterki, lecz także negatywnie wpływa na wartość używanego pojazdu.
Brak reakcji na pojawiające się wycieki
Pojawiające się wycieki nie od razu oznaczają katastrofę finansową, ale trzeba się nimi zająć.Źródło: Auto Świat
Co pewien czas warto zajrzeć także pod auto, w szczególności, gdy mamy już kilkunastoletni pojazd. Być może plamy, które pozostają na asfalcie po odjechaniu, pochodzą z naszego auta. Jeśli już dostrzeżesz problem, upewnij się co i skąd wycieka. Podkładanie kartonu pod auto nie jest rozwiązaniem. Przeważnie ubywa oleju lub płynu z chłodnicy, co w dłuższej perspektywie może doprowadzić do uszkodzenia silnika, choć najbardziej niebezpiecznym przypadkiem jest rozszczelnienie układu hamulcowego.
Jazda z nogą na pedale sprzęgła
Gdy nie zmieniasz biegów, oprzyj nogę na podnóżku - tarcza sprzęgła będzie ci za to wdzięczna.Źródło: Auto Świat
Użytkownicy aut z automatyczną skrzynią biegów mogą ten punkt pominąć. Pozostali powinni zwrócić uwagę, czy sami nie stosują tej praktyki. Jeżeli podczas jazdy cały czas trzymasz lewą stopę na pedale sprzęgła, musisz liczyć się z tym, że możesz bezwiednie rozłączać napęd, co pogorszy kontrolę nad pojazdem, a w dłuższym okresie przyspieszy zużycie tarczy sprzęgła. Warto także unikać trzymania ręki na dźwigni zmiany biegów. Ciągły nacisk negatywnie wpływa na przekładnię i zwiększa jej zużycie.
Długie przerwy w użytkowaniu auta
Rzadko używane auto może zniszczyć się dużo szybciej niż to intensywnie eksploatowane.Źródło: Auto Świat
Nie od dziś wiadomo, że nieużywany pojazd niszczy się znacznie szybciej, niż nawet intensywnie, ale z głową, eksploatowany egzemplarz. Pozostawienie auta w jednym miejscu na wiele miesięcy, nie mówiąc o latach, zazwyczaj kończy się nieoczekiwanymi usterkami, często kosztownymi. Odkształcone opony i zniszczony lakier to chyba najmniejsze z problemów. Wysychające uszczelki sprawiają, że wnętrze zaczyna przeciekać, a elementy gumowe, które straciły swoją elastyczność, powodują wycieki. W starszych autach do głosu dochodzi także rdza.
Holowanie/ciągnięcie zbyt dużego ciężaru
Zbyt duży ciężar na holu? Lepiej tego unikać ze względów bezpieczeństwa i trwałości samego auta.Źródło: Auto Świat
Praktycznie każdym samochodem możemy ciągnąć przyczepkę lub inny pojazd. Trzeba jednak upewnić się, czy masa holowanego pojazdu nie przekracza maksymalnego ciężaru, jaki może holować nasz samochód. W przeciwnym razie możemy doprowadzić do nadmiernego obciążenia układu napędowego, ale też zawieszenia, a nawet elementów konstrukcyjnych, nie wspominając już o samym bezpieczeństwie przy przekroczeniu możliwości układu hamulcowego.
Stosowanie niewłaściwego oleju
Przed wymianą oleju upewnijmy się, czy wlewamy specyfik zgodny z wymaganiami producenta silnika.Źródło: Auto Świat / Maciej Brzeziński
Jeżeli chcesz wymienić olej i samemu wybierasz specyfik, który masz zamiar wlać do silnika, najpierw zajrzyj do instrukcji obsługi i sprawdź, jaką klasę lepkości powinien mieć wlewany olej. Nawet najlepszy produkt topowej marki przyniesie więcej szkody niż pożytku, gdy będzie miał parametry niewłaściwe dla danego silnika (chociaż każdy olej jest lepszy niż jego całkowity brak). Przed zakupem upewnij się również, czy potrzebujesz olej syntetyczny czy mineralny.
Umieszczanie podnośnika w niewłaściwym miejscu
Jeżeli musimy podnieść samochód, podnośnik należy umieścić przewidzianym do tego celu punkcie.Źródło: Auto Bild
W niemal każdym samochodzie znajdują się punkty do umieszczenia podnośnika. Zazwyczaj producenci przygotowują po dwa takie miejsca z lewej i z prawej strony — jedno za przednim i drugie przed tylnym kołem. Są one wystarczająco mocne, aby utrzymać ciężar całego pojazdu. Ustawienie podnośnika w innym miejscu może skończyć się uszkodzeniem elementów konstrukcyjnych, a w skrajnych przypadkach nawet uszkodzeniem ciała, gdy podniesione auto nagle opadnie na ziemię.
Wlewanie wody do chłodnicy
Wodę można wlewać do układu chłodzenia tylko w ostateczności.Źródło: Auto Świat
Pamiętaj, aby do układu chłodzenia nie wlewać samej wody. Zimą zamarznie, a przez cały rok będzie powodowała korozję. Aby uniknąć tych problemów, stosuj wyłącznie płyn przewidziany przez producenta auta. Wodę można stosować wyłącznie wtedy, gdy nie ma innej możliwości, ale trzeba ją jak najszybciej wymienić na właściwy płyn chłodniczy.
Pozostawianie otwartych okien podczas deszczu
Otwarty szyberdach, odsunięte szyby - podczas deszczu, ale i na myjni, to nie najlepszy pomysł.Źródło: Auto Świat
Nie oszukujmy się — wnętrze auta i woda to niezbyt udane połączenie. Pozostawienie otwartych szyb bocznych i/lub szyberdachu podczas opadów deszczu, szczególnie intensywnych, może przyczynić się do zniszczenia tapicerki, czułych na wilgoć elementów wykończenia, a nawet spowodować uszkodzenia niektórych elementów elektrycznych, np. sterowania szyb. Jeżeli widzisz nadciągające ciemne chmury, upewnij się, czy zamknąłeś otwarte szyby i dach.
Jazda z przegrzanym silnikiem
Jeżeli widzisz, że silnik zaczyna się zbyt mocno grzać, zatrzymaj samochód i wyłącz silnik.Źródło: Auto Świat
Zaświeciła się kontrolka lub strzałka powędrowała aż na czerwone pole? Zatrzymaj się najszybciej jak możesz i wyłącz silnik, zanim będzie za późno. Dopiero wtedy spróbuj zorientować się, co jest powodem nagłego przegrzania się silnika. Uważaj przy otwieraniu maski! Jeżeli temperatura płynu chłodzącego przekracza standardowe 90 stopni, ale nie osiągnęła jeszcze wartości krytycznej, możesz spróbować odebrać od silnika nadmiar ciepła poprzez włączenie ogrzewania (nawet latem), ale to rozwiązanie chwilowe, które nie zawsze pomoże.
Przejazd przez głęboką wodę
Jeżeli musisz już jechać, przez głęboką wodę przejeżdżaj z niewielką prędkością.Źródło: newspix.pl / Michał Legierski
Jako dziecko lubiłeś rowerem przejeżdżać przez kałuże, nawet te głębokie? Twój samochód z pewnością za tym nie przepada. Zassanie wody przez silnik często kończy się jego awarią, uszkodzeniu mogą również ulec rozgrzane elementy osprzętu silnika. Aby uniknąć potencjalnej poważnej usterki, przez kałuże przejeżdżaj z niewielką prędkością, a w uzasadnionych przypadkach zastanów się, czy w ogóle próbować przejechać przez zagłębienie z wodą.
Włączanie "wstecznego" przy jeździe do przodu
Przed włączeniem biegu wstecznego najlepiej całkowicie zatrzymać samochód.Źródło: Auto Świat
To nie tak jak w dawnym dowcipie: 1-2-3-4-5-Rakieta. W rzeczywistości R to oznaczenie biegu wstecznego (reverse), którego nie powinno się włączać, gdy auto nawet powoli toczy się do przodu. Aby wyeliminować ryzyko uszkodzenia skrzyni biegów (drogiej w naprawie), najpierw należy się zatrzymać, a dopiero potem włączyć bieg wsteczny.
Wprowadzanie zbyt wielu modyfikacji
Tuning robiony z głową - dlaczego nie. Gorzej, gdy mówimy o wprowadzaniu samoróbek.Źródło: Auto Świat
Tuningowanie i upiększanie to wciąż często wykorzystywany sposób na personalizację swoich czterech kółek. Trzeba jednak znać umiar we wprowadzanych modyfikacjach i umieć powiedzieć "stop". Daleko idące zmiany mogą negatywnie wpłynąć na prowadzenie, a tym samym bezpieczeństwo jazdy, doprowadzić do usterek silnika, a w najlepszym przypadku jedynie zrobienia z samochodu jeżdżącego potworka, który trudno będzie sprzedać.
Montaż tanich części
Czasami lepiej wydać nieco więcej na markowy element, niż kusić się na tanie, nietrwałe podróbki.Źródło: Auto Świat
Znawcy tematu mówią: "Stać na psa, stać na budę". Wielu amatorów motoryzacji wydaje ostatnie pieniądze na zakup możliwie najdroższego auta, nie myśląc o tym, że samochód wymaga inwestycji. W efekcie, gdy zachodzi konieczność wymiany części, kupują te najtańsze, nie patrząc na ich jakość. Takie krótkowzroczne podejście mści się bardzo szybko, bo słabe elementy trzeba dość szybko ponownie wymienić. Co więcej, kiepska jakość może newralgicznych elementów może nawet doprowadzić do wypadku.