Już nie tylko problem z dostawami półprzewodników, ale także z dostępnością innych podzespołów dopadł europejskich producentów samochodów. Jako jeden z pierwszych o trudnościach z dostępnością aut powiadomił Volkswagen.

Niemiecki producent poinformował, że wstrzymuje zamówienia na hybrydowe odmiany Golfa, Tiguana, Passata, Arteona i Touarega. Złe wiadomości czekają także osoby, które już zamówiły powyższe modele – dostawy mogą być realizowane dopiero w następnym roku.

To jednak nie koniec problemów niemieckiego koncernu. Jak informuje Automotive News Europe, Volkswagen będzie musiał zatrzymać także linie produkcyjne w niemieckich zakładach w Wolfsburgu i Zwickau. Przerwa ma potrwać od 14 do 18 marca. Od paru dni wiadomo też, że problemy z dostawami mają również fabryki koncernu w Hanowerze i Dreźnie, a także w Poznaniu.