Auto Świat Wiadomości Aktualności Volkswagen zakończył produkcję kultowego silnika. Dopiero teraz?

Volkswagen zakończył produkcję kultowego silnika. Dopiero teraz?

Takiej informacji nikt się chyba w Europie nie spodziewał. A już na pewno nie pod koniec 2024 r. 12 grudnia, po 34 latach produkcji Volkswagen zakończył produkcję silników VR6. W Europie tęskniliśmy za nimi od lat, a tymczasem w Chinach jego produkcja trwała w najlepsze. Co było tak niezwykłego w tych silnikach i dlaczego od dawna w Europie nie mogliśmy się nimi cieszyć?

Volkswagen kończy produkcję silnika VR6. Od jego debiutu minęły 34 lata.
Auto Świat
Volkswagen kończy produkcję silnika VR6. Od jego debiutu minęły 34 lata.
  • Silniki VR6 debiutowały na początku lat 90.
  • W różnych odmianach i pod różnymi nazwami Volkswagen wyprodukował niemal 1,9 mln. tych silników
  • Na bazie konstrukcji silnika VR6 powstały jednostki o pięciu, ośmiu, dwunastu, a nawet szesnastu cylindrach
  • Nawet silnik Bugatti Veyrona jest spokrewniony z jednostką, która debiutowała w Passacie w 1991 roku
  • Zapraszamy do udziału w ankiecie, która znajduje się pod materiałem

Niemcy mają takie powiedzenie: "Totgesagte leben länger", co po polsku znaczy mniej —więcej tyle, że "uznani za zmarłych mogą żyć dłużej". To przysłowie idealnie pasuje do informacji o tym, że Volkswagen zakończył właśnie produkcję silników VR6. Co w tym takiego sensacyjnego? Te silniki stały się prawdziwą motoryzacyjną legendą, którą z czasem starano się nieco przed klientami ukrywać. Na początku Volkswagen chwalił się nimi na potęgę, później, kiedy trafiały pod maski aut najbardziej prestiżowych marek, nikt już głośno nie wspominał o ich pochodzeniu. Z czasem też Volkswagen przestał stosować nazwę VR6 – silniki te nazywano po prostu V6.

VR6: nietypowy pomysł na silnik 6-cylindrowy

W latach 90. motoryzacyjny świat wyglądał zupełnie inaczej niż dziś. Downsizing? Nikt o tym nie słyszał! W tamtych czasach producenci aut doszli do wniosku, że najlepszym sposobem na to, żeby dodać autom, także tym niezbyt dużym, nieco prestiżu i poprawić ich atrakcyjność, jest upchnięcie pod maską sześciocylindrowego silnika. Gdyby ktoś wtedy zaproponował klientom w aucie klasy średniej albo w kompakcie silnik z trzema cylindrami, doładowaniem, o pojemności takiej, jak karton mleka, to śmiechom i żartom nie byłoby końca. W autach z wyższej półki siniki 6-cylindrowe były oczywistością, ale też każdy szanujący się producent aut "dla ludzi" starał się mieć w ofercie takie modele. Opel oferował Vectrę V6, Ford miał V6-tkę w modelu Mondeo, ale Volkswagen posunął się jeszcze dalej – oferował silniki sześciocylindrowe nie tylko w Passacie, ale nawet w przednionapędowych kompaktach.

To było nie lada wyzwanie – zarówno techniczne, jak i ekonomiczne. Problem polega na tym, że silniki sześciocylindrowe, jeśli zbudowane je w układzie rzędowym, to są tak duże, że trudno pomieścić je w przednionapędowym aucie, a jeśli są w układzie V6, to wprawdzie robią się kompaktowe, ale za to stają się jeszcze bardziej skomplikowane, choćby dlatego, że taki silnik ma dwie głowice. No i z tym wyzwaniem niezwykle kreatywnie poradzili sobie inżynierowie Volkswagena, konstruując silnik, który był czymś pomiędzy klasyczną rzędówką a silnikiem z cylindrami w układzie widlastym.

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Klasyczny silnik V6 zwykle ma rzędy cylindrów rozchylone o 60 stopni, tymczasem konstrukcja Volkswagena zadebiutowała z cylindrami rozchylonymi o zaledwie 15 stopni. To tyle, że akurat dało się je na tyle zacieśnić, żeby upchnąć silnik pod maskę auta kompaktowego, a z drugiej strony, na tyle mało, że tak skonstruowany silnik może mieć jedną głowicę, jak zwykła rzędówka!

Koniec produkcji silnika VR6 – volkswagen później zrezygnował z nazwy VR6, silnik określano jako V6, mimo jego nietypowej konstrukcji.
Koniec produkcji silnika VR6 – volkswagen później zrezygnował z nazwy VR6, silnik określano jako V6, mimo jego nietypowej konstrukcji.Volkswagen

Stąd też nazwa VR6 – bo silnik ten łączy cechy jednostki w układzie widlastym (V) i rzędowym (R), a "6" to liczba cylindrów. Późnej pojawił się nawet wariant VR5, bo przecież Volkswagen nie boi się nieparzystej liczby cylindrów.

Volkswagen Corrado VR6
Volkswagen Corrado VR6Auto Bild

Silnik VR6 debiutował niemal równocześnie w modelach Passat i Corrado w 1991 r., a w 1992 trafił do Golfa i właśnie tam stał się prawdziwą sensacją. Kompakt z silnikiem sześciocylindrowym o pojemności 2,8 lub 2,9 litra – to robiło wrażenie, konkurenci nie mieli czegoś takiego.

VR6: taki znaczek na Golfie robił piorunujące wrażenie
VR6: taki znaczek na Golfie robił piorunujące wrażenieŻródło: Auto Świat

Dziś 174 KM mocy to nie jest wartość oszałamiająca, ale wtedy bazowy Golf (III) z silnikiem 1.4 miał, w zależności od rynku 55 lub 60 KM!

Później silniki VR6 trafiały do coraz bardziej ekskluzywnych modeli, n.in. do Volkswagena Phaetona, Audi Q7, Porsche Cayenne.

Silnik VR6 w Golfie R32
Silnik VR6 w Golfie R32Żródło: Auto Świat

Dlaczego silnik VR6 zniknął z Europy?

Z silnika VR6 Volkswagen korzystał nie tylko w różnych modelach koncernu, ale też sprzedawał go innym firmom, jednostki należące do tej rodziny trafiały, także m.in. do Mercedesów klasy V/Vito (W638), do pierwszej generacji Forda Galaxy (który był bliźniaczą konstrukcją ówczesnych modeli VW Sharan i Seat Alhambra). W europejskiej ofercie najdłużej VR-ki utrzymały się w autach marki Porsche. Oczywiście tym, że była to konstrukcja Volkswagena, klientom nie zawracano głowy.

Porsche Cayenne II - to jeden z ostatnich sprzedawanych w Europie modeli wyposażonych w silnik VR6.
Porsche Cayenne II - to jeden z ostatnich sprzedawanych w Europie modeli wyposażonych w silnik VR6.Żródło: Auto Świat

W Europie, szczególnie w mniejszych modelach silnik ten zniknął już dawno za sprawą mody na downsizing i cięcie kosztów. Podobną moc, za to znacznie taniej, dało się wycisnąć z czterocylindrowego 1.4 TSI, a silniki 1.8 i 2.0 TSI biły go pod względem osiągów na głowę, łatwiej było je też zmusić do spełniania norm emisyjnych, przynajmniej w teorii.

Drugie życie silnika VR6

Za to na innych rynkach, silnik VR6 miał się najwyraźniej całkiem nieźle, w ostatnich swoich wcieleniach napędzał m.in. Volkswagena Atlasa i Talagona (modele oferowane m.in w USA i w Chinach), a nawet Audi Q6 (model na rynki azjatyckie, wyposażony w silnik spalinowy, nie mylić z elektrycznym Audi Q6 e-tron na rynek europejski).

Silniki VR6 trafiał do 2024 roku do Volkswagenów produkowanych na rynki amerykański i chiński.
Silniki VR6 trafiał do 2024 roku do Volkswagenów produkowanych na rynki amerykański i chiński.Volkswagen

Co ciekawe, silnik VR6 stał się bazą dla innych konstrukcji – np. do silników Volkswagena w układzie W, będących w zasadzie połączonymi jednostkami VR ze wspólnym wałem korbowym (np. W8 w Passacie, W12 w VW Phaetonie oraz w różnych Bentleyach i Audi A8, a nawet W16 w Bugatti Veyronie). No i nie zapominajmy, że napędzał także wózki widłowe.

Lista zastosowań różnych generacji silników VR6 jest imponująca:

  • 1991–1995 Volkswagen Corrado
  • 1991–2015 Volkswagen Passat (B3, B4, B6, B7),
  • 1992–1998 Volkswagen Golf III
  • 1998–2003 Volkswagen Golf IV
  • 2005–2008 Volkswagen Golf V R32
  • 2006–2011 Volkswagen EOS
  • 1992–1999 Volkswagen Vento/Volkswagen Jetta III
  • 1999–2005 Volkswagen Bora/Volkswagen Jetta IV
  • 1995–2000 Volkswagen Sharan
  • 1996–2003 Volkswagen Transporter (T4)
  • 2003–2009 Volkswagen Transporter (T5)
  • 1996–2010 SEAT Alhambra (7M)
  • 2000–2004 SEAT León
  • 2001–2003 Volkswagen New Beetle RSi
  • 2002–2016 Volkswagen Phaeton
  • 2002–2018 Volkswagen Touareg
  • 2002–2018 Porsche Cayenne (E1, E2)
  • 2003–2013 Audi A3 (8P)
  • 2003–2010 Audi TT
  • 2008–2017 Volkswagen CC
  • 2008–2014 Škoda Superb (3T)
  • 2008–2015 Audi Q7 (4L)
  • 2011–2018 Volkswagen Passat NMS (wersja na rynek amerykański i rynki azjatyckie)
  • 2017–2024 Volkswagen Atlas/Teramont
  • 2021–2024 Volkswagen Talagon
  • 2022–2024 Audi Q6
Autor Piotr Szypulski
Piotr Szypulski
Dziennikarz AutoŚwiat.pl
Pokaż listę wszystkich publikacji
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków