- W Bielsku-Białej oddano do użytku nowoczesne rondo
- Nietypowa konstrukcja ronda miała poprawić płynność ruchu
- Oznakowanie okazało się tak skomplikowane, że MZD opublikował wideo instruktażowe
Na to rondo w Hałcnowie, dzielnicy Bielska-Białej, jego mieszkańcy czekali miesiącami. Inwestycja formalnie została oddana już do użytku. Nowocześnie skonstruowane rondo miało wprowadzić większą płynność ruchu i przynieść ulgę, nie tylko okolicznym, mieszkańcom.
- Przeczytaj także: Ronda z krzyżującymi się pasami. Tu zaczynają się schody. Kierunkowskazy to mały problem
Rondo w Hałcnowie. Chaos zamiast porządku
Rzeczywistość okazała się jednak miażdżąca dla tej innowacji. Rondo miało usprawnić ruch, a dla wielu kierowców stało się pułapką. Kierowcy nie wiedzieli, jak mają to rondo pokonać, aby nie złamać przepisów i nie popełnić wykroczenia. Część z kierowców zapewne nawet nie zdawała sobie sprawy z tego, że robi coś nie tak.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoWszystko za sprawą, nawet nie mało intuicyjnego, ale w ogóle nieintuicyjnego oznakowania. Największe problemy na nowym rondzie w Hałcnowie mają kierowcy, którzy poruszają się od strony Komorowic i zamierzają pojechać prosto. W zamyśle pomysłodawców takiej konstrukcji tego ronda powinni oni tuż po wjechaniu na rondo zmienić najpierw pas na prawy i dopiero z niego pojechać prosto. Jest to o tyle nieintuicyjne, że konstrukcja ronda zmusza kierowców do wykonania manewru sugerującego zamiar skrętu w prawo — taki manewr wygląda, jakby chcieli wykonać "objazd" zamiast jechać prosto.
Kierowcy jednak przyzwyczajeni do innych rond jadą po prostu prosto, bez zmiany pasa, a w efekcie zmuszeni są do przecięcia linii ciągłej. Organizacja ruchu na tym rondzie jest tak zagmatwana, że trudno ją nawet opisać. Dlatego warto zobaczyć wideo przygotowane przez kanał Bandyci Drogowi na YouTube. Wtedy nieintuicyjność tego ronda stanie się oczywista.
Przy okazji warto sprostować powyższe wideo. Rondo, które powstało w Hałcnowie, mimo że z wyglądu przypomina nieco rondo turbinowe, rondem turbinowym nie jest. W Hałcnowie potoki ruchu pasa wewnętrznego i zewnętrznego się tam bowiem nie przecinają.
Rondo w Hałcnowie. Jest instruktaż, jak jeździć poprawnie
Organizacja ruchu na nowo otwartym rondzie okazała się dla wielu kierowców tak skomplikowana, że MZD w Bielsku-Białej opublikował nawet instruktaż poświęcony temu, jak poruszać się po tym rondzie. Dokładnie opisano tam także wszelkie "ułatwienia".
Nowy prawoskręt z ul. Wyzwolenia: Ze względu na największe natężenie ruchu w kierunku południowo-wschodnim, na ul. Wyzwolenia powstała nowa relacja prawoskrętna. Pojazdy jadące w stronę centrum Hałcnowa mogą teraz skręcić w prawo bez konieczności wjazdu na rondo. Rozwiązanie to ma znacząco zmniejszyć natężenie ruchu na samym skrzyżowaniu i skrócić czas przejazdu na najczęściej wybieranej trasie.
Zmiana organizacji ruchu na wlocie od ul. Hałcnowskiej: Kierowcy jadący na wprost (w stronę centrum) powinni poruszać się prawą stroną pierścienia ronda. Natomiast osoby chcące skręcić w ul. Janowicką muszą jechać pasem znajdującym się bezpośrednio przy centralnej wyspie ronda.
Poprawny przejazd po rondzie wygląda następująco:
Feralny wjazd na rondo strony Komorowic znajduje się na dole ekranu.
Drogowcy nieco "naprawili" rondo w Hałcnowie
Warto także podkreślić, że pierwszy materiał wideo powstał jeszcze przed namalowaniem na rondzie linii warunkowego zatrzymania. Rondo można na żywo obserwować w sieci pod adresem: Widok na rondo w Hałcnowie
Obserwując je przez kilka minut, można stwierdzić, że linie nieco poprawiły organizację ruchu, choć w dalszym ciągu nie brakuje kierowców, którzy są na nim zagubieni i przez oznakowanie popełniają na tym rondzie wykroczenia — najczęściej najeżdżają na linię ciągłą — tę widoczną po lewej stronie materiałów wideo.
- Przeczytaj także: Chcesz zjechać z ronda lewym pasem? Możesz sporo zapłacić