W poniedziałek 4 lipca nad ranem na drodze krajowej B85 w Niemczech zauważono zestaw stojący w polu kukurydzy złożony jak scyzoryk. Policja po otrzymaniu zgłoszenia przyjechała na miejsce i sprawdziła, dlaczego TIR zaparkował w tak dziwnym miejscu.

Okazało się, że w środku był kierowca z Bułgarii, który spał. Jego sen był spowodowany dużym zmęczeniem, a to zapewne wynikało z faktu, że alkomat wykazał 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Podczas wyjaśniania całej sprawy okazało się, że ciężarówka wypadła z drogi około godziny 3 w nocy. Tak wynikało z zapisu tachografu. Policja uważa, że z wezwaniem pomocy kierowca chciał odczekać, aż wytrzeźwieje.

Dalsza część tekstu pod materiałem wideo:

Jaki był prawdopodobny przebieg zdarzenia? Kierowca na zakręcie stracił panowanie nad zestawem, ściął małe drzewo i wjechał w pole, przy okazji zestaw złożył się jak scyzoryk.

Kierowca miał sporo szczęścia, bowiem nic mu się nie stało, a uszkodzeniu uległa tylko naczepa i ciągnik, z którego wylało się 20 litrów oleju wprost w pole. Z tego względu na miejsce zostały wezwane lokalne władze z uwagi na prawdopodobieństwo skażenia środowiska. Ponadto do wyciągnięcia zestawu z kukurydzy wezwano Techniczne Pogotowie Ratunkowe. Proces sprzątania trwał aż do popołudnia. Przez ten cały czas droga była całkowicie zablokowana.

Poza usuwaniem uszkodzonego TIR-a służby musiały całkowicie usunąć ziemię, do której wylał się olej.