W okresie przedświątecznym policjanci z Nowogrodźca na stałe współpracujący z leśniczymi odzyskali minikoparkę. Maszyna o wartości 100 tys. zł tkwiła w lesie i już po pierwszych oględzinach widoczne na niej ślady wskazywały, że sprzęt został przywieziony na innym pojeździe i ukryty w trudno dostępnym miejscu.
Dalsza część tekstu pod materiałem wideo
Najwięcej czasu policjanci poświęcili na ustalenie, do kogo należy koparka i czy faktycznie doszło do kradzieży. Ten, gdy już dotarli do niego funkcjonariusze, był mocno zdziwiony, ponieważ nie miał świadomości, że maszyna została skradziona — jak się okazało, właściciel minikoparki pochodzi z powiatu świdnickiego, ale prowadzi prace remontowe przy bolesławieckim odcinku autostrady A18.
- Przeczytaj także: Od mało znanego producenta do trzeciej najpopularniejszej marki — 25 lat Kii w Polsce
Maszyna już trafiła do prawowitego właściciela. Teraz policjanci próbują ustalić, kto ukradł minikoparkę, co pozwoli zatrzymać sprawcę lub sprawców kradzieży