- W Polsce za korzystanie z telefonu podczas jazdy grozi mandat w wysokości 500 zł
- Policjanci nakładają na kierowcę także karę w postaci 12 pkt karnych
- W Niemczech służby postawiły na specjalny system, który sprawdza, czy kierowca przekracza przepisy
Co grozi za korzystanie z telefonu podczas prowadzenia samochodu?
W Polsce scenariusz jest prosty. Jeśli policjant zauważy, że kierowca korzysta z telefonu podczas jazdy, automatycznie oznacza to kłopoty. Jeśli urządzenie nie jest w specjalnym uchwycie, a do jego trzymania używamy dłoni grozi nam mandat w wysokości 500 zł, a na konto kierowcy "wpływa" 12 punktów karnych.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo- Przeczytaj także: Przekraczają prędkość, ale mandat nie przychodzi. To zgodne z prawem
Polscy policjanci do kontrolowania kierowców nie używają wyłącznie swojego wzroku. Regularnie prowadzą oni także np. kontrole z powietrza, w których wykorzystują drony.
Policja ma nowe narzędzie do "walki" z kierowcami
W Niemczech także nieustanie walczy się z tym zjawiskiem. Tamtejsi policjanci od niedawna mogą jednak korzystać z jeszcze nowocześniejszego sprzętu niż drony, aby sprawdzać, czy kierowcy podczas jazdy nie korzystają z telefonu.
W landzie Nadrenia-Palatynat na drogach zadebiutowały systemy kamer MonoCam, które mają za zadanie rejestrować niebezpieczne zachowania kierowców.
Kamery MonoCam umieszczono nad drogą. Skanują one wnętrza przejeżdżających pojazdów w poszukiwaniu dowodów na korzystanie z telefonów komórkowych przez kierujących. System jest w stanie wykryć, czy kierowca trzyma w dłoniach smartfona lub, czy ma obie ręce na kierownicy.
Jak działa system MonoCam?
Zainstalowane nad drogą kamery obserwują przez przednią szybę pojazdów i na podstawie zarejestrowanych obrazów mogą wygenerować zdjęcie do analizy przez funkcjonariuszy - jeśli system wykryje w polu widzenia kamery przedmiot przypominający telefon komórkowy lub smartfon, lub jeśli kierowca nie trzyma dwóch rąk na kierownicy. Jeśli policjant stwierdzi, że kierowca faktycznie korzystał z telefonu, grozi mu mandat w wysokości 138 euro (ok. 572 zł) oraz punkt karny.
System testowano od 2022 r. W Nadrenii-Palatynacie obowiązują także regulacje prawne umożliwiające stosowanie takiego automatycznego nadzoru nad kierowcami. Z systemu Monocam korzysta także Holandia.