Auto Świat Wiadomości Aktualności W Warszawie stanął pomnik silnika V8. Ma 12 litrów i pochodzi z Tatry

W Warszawie stanął pomnik silnika V8. Ma 12 litrów i pochodzi z Tatry

Silniki spalinowe jeszcze nie zostały pogrzebane, choć coraz więcej wskazuje na to, że niedługo zobaczymy je tylko w muzeum. W Warszawie powstał już nawet pomnik jednostki diesla V8.

Pomnik z silnika spalinowego Tatra 148Mateusz Pokorzyński / Materiały własne

Warszawska Wola - miejsce, gdzie życie tętni, dzieci bawią się na placach zabaw, a deweloperzy stawiają kolejne bloki. I właśnie pomiędzy nimi, na ul. Jana Kazimierza, stoi piękny silnik V8 z ciężarówki Tatra 148.

Wbrew pozorom nie jest to symbol kończącej się motoryzacji spalinowej, choć niedługo może nim być. W miejscu, gdzie stoi teraz silnik, niegdyś znajdowało się Przedsiębiorstwo Zaplecza Technicznego "TRANSBUD". Firma ta pamiętała nawet towarzysza Stalina, bowiem funkcjonowała od 1952 r., a działalność zakończyła w 2018. Zakład zajmował się głównie naprawą samochodów ciężarowych dla wojska, budownictwa, służb miejskich i osób prywatnych. Oferowano tam także części zamienne, a nawet oferowano nowe pojazdy. Ich specjalizacją były głównie ciężarówki marki Tatra. To dlatego motor pochodzi właśnie z tego pojazdu.

Silnik pomnik to diesel V8 o pojemności 12 litrów, który pracował pod maską Tatry 138, a potem 148. Jednostka wyciąga 209 KM przy 2000 obr/min, a jej moment obrotowy wynosi około 720 NM. Silnik mógł więc sobie poradzić z ciężką pracą.

Tatra 148 była jedną z ciężarówek, które dzielnie służyły w czasach PRL. Jej okres produkcji przypada na lata 1969-1982. Miała wiele zastosowań m.in. jako wywrotka, dźwig, czy wóz strażacki. To jeden z tych pojazdów, który ma opinie niezniszczalnego oraz jest w stanie przewieźć wszystko i prawie wszędzie. Z tego względu jeszcze gdzieniegdzie można spotkać owe ciężarówki w pracy, a znajdą się też tacy, którzy powiedzą, że nowe ciężarówki nie dorównują w dzielności zadaniowej temu pojazdowi.

Przeczytaj też:

Silnik został bardzo ładnie odrestaurowany. Wygląda, jakby dopiero co wyjechał z fabryki i już z daleka zwraca na siebie uwagę błyszczącymi rurami wydechowymi oraz czerwonym lakierem. Jest pomnikiem czasów, które przeminęły, więc nie tylko firmy, która naprawiała Tatry, ale także najlepszych czasów czeskiego producenta. Niedługo może stać się również wspomnieniem całej motoryzacji opartej na silnikach spalinowych, a dzieci z placu zabaw obok będą się zastanawiać, czym w ogóle jest to ustrojstwo.

Motor stoi przy ulicy Jana Kazimierza 48 w Warszawie. Każda osoba może do niego podejść i dotknąć.

Autor Mateusz Pokorzyński
Mateusz Pokorzyński
Dziennikarz AutoŚwiat.pl
Pokaż listę wszystkich publikacji
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków