Logo
WiadomościAktualnościOstrzelany Hyundai z Mariupola jest już w serwisie. Polacy naprawiają go za darmo

Ostrzelany Hyundai z Mariupola jest już w serwisie. Polacy naprawiają go za darmo

Ten Hyundai i30 bohatersko wywiózł ukraińską rodzinę z ostrzeliwanego przez Rosjan Mariupola. Rodzina jest już bezpieczna w Warszawie, a samochód trafił do jednego ze stołecznych warsztatów. Polacy za darmo pozbywają się z Hyundaia śladów po odłamkach pocisku wystrzelonego z wyrzutni Grad.

Posłuchaj artykułu

00:00 / 00:00
Audio generowane przez AI (ElevenLabs) i może zawierać błędy
Zniszczony Hyundai i30 z Mariupola. Polacy naprawiają go za darmo
Auto Świat / Tomasz Marcin Pirowski
Zniszczony Hyundai i30 z Mariupola. Polacy naprawiają go za darmo

Ostrzelany Hyundai i30 z Ukrainy przykuł na ulicy uwagę Macieja Ciulkina, warszawskiego aktywisty. Działacz społeczny opublikował zdjęcia uszkodzonego samochodu w mediach społecznościowych, a ekipie TVN24 udało się dotrzeć do właściciela. Pan Oleksandr poinformował dziennikarzy, że tym dziarskim Hyundaiem zdołał wywieźć rodzinę z ostrzeliwanego Mariupola.

Nie trzeba było długo czekać na odzew polskiego społeczeństwa. Stan samochodu obrazujący, w jak ciężkich warunkach przebywali jego właściciele, poruszył serca internautów. Wśród osób zainteresowanych losem ukraińskiej rodziny i ich Hyundaia znalazł się Tomasz Pirowski, właściciel firmy V-Tech Tuning, który odezwał się do znajomych z sieci dealerskiej MM Cars.

Hyundai i30 z Mariupola jest już w naprawie

Już po chwili auto trafiło do jednego z warszawskich serwisów sieci, gdzie obecnie przechodzi remont. Operacja nie jest prosta ze względu na rozległe uszkodzenia nie tylko karoserii, ale też innych elementów. Z wypowiedzi pana Oleksandra wiemy, że auto miało m.in. pęknięty bak (załatał go samodzielnie przed jazdą) i uszkodzone wiązki elektryczne.

Zobacz: Wysłużonym Mercedesem ewakuował z Mariupola ponad 200 osób

Prace nad i30 z Mariupola są w toku. "Technicznie już ogarnięty. Jutro blacharka, następnie lakier, a w przyszłym tygodniu opony, zbieżność i coś extra" – informuje na Facebooku Michał Kwiatkowski z MM Cars. Zniszczone elementy karoserii najprawdopodobniej trafią na aukcję charytatywną, dzięki której uda się zebrać pieniądze, by pomóc kolejnym ukraińskimi rodzinom.

Autor Krzysztof Grabek
Krzysztof Grabek
Dziennikarz AutoŚwiat.pl
Pokaż listę wszystkich publikacji
Posłuchaj artykułu
Posłuchaj artykułu
Przeczytaj skrót artykułu
Zapytaj Onet Czat z AI
Poznaj funkcje AI
AI assistant icon for Onet Chat
Skrót artykułu

To jest materiał Premium

Dołącz do Premium i odblokuj wszystkie funkcje dla materiałów Premium:

czytaj słuchaj skracaj

Dołącz do premium