- Samochody wystawione w przetargach AMW to pojazdy wycofane z użytku w polskiej armii
- Tradycyjnie już w wojskowych ogłoszeniach brakuje szczegółowych informacji o stanie technicznym, wyposażeniu (auta bywają zdekompletowane) czy przebiegu
- Agencja Mienia Wojskowego nalicza kary w przypadku zwłoki w odbiorze samochodu lub innego sprzętu
- Więcej takich tematów znajdziesz na stronie głównej Onet.pl
-
Auta używane z wojska także drożeją. Jeszcze kilka miesięcy temu nietrudno było o samochody osobowe wyceniane na kilkaset złotych. Obecnie trzeba przygotować co najmniej kilka tysięcy. Tyle wystarczy na zdezelowanego Volkswagena Passata z 2002 r. lub dostawczego Żuka w dość rzadko spotykanej odmianie z zabudową izotermiczną. Jedną z najdroższych propozycji jest zaś Skoda Octavia z 2011 r. - odmianę kombi z dieslem 1.6 TDI wyceniono bowiem na 13,5 tys. zł.
Warto pamiętać, że wyceny wskazywane w ogłoszeniach Agencji Mienia Wojskowego to ceny wywoławcze. Aby wziąć w udział w rywalizacji o dany pojazd, trzeba wpłacić wadium, a także złożyć ofertę. Trudno liczyć na to, że dany egzemplarz uda się kupić w cenie proponowanej przez wojsko. Jeśli nie brakuje chętnych, wówczas zwycięża ten oferent, który złożył ofertę z najwyższą ceną.
Tradycyjnie już w wojskowych ogłoszeniach brakuje szczegółowych informacji o stanie technicznym, wyposażeniu (auta bywają zdekompletowane jak np. sanitarne Polonezy) czy przebiegu. By poznać bliżej samochody wystawione w przetargu, trzeba udać się we wskazane miejsce składowania, gdzie można z bliska obejrzeć sprzęt i ocenić, czy jest to okazja czy też propozycja, o której lepiej zapomnieć.
Przypominamy również, że zwycięzca przetargu musi liczyć się z dodatkowymi kosztami. Zwłoka w odbiorze pojazdu oznacza stosowną karę finansową.
Auto częściowo zdekompletowane.
Rocznik 1998 wyceniono na 6 tys. zł.
Star 660 M2 w dość szczególnej odmianie – laboratorium uniwersalne służby zdrowia. Rocznik 1978 za 9,5 tys. zł.
Żuk S w rzadko widywanej wersji izotermicznej. Rocznik 1992 wyceniono na 2 tys. zł.
Honker 2324 z wyciągarką. Rocznik 1999 służby regulacji ruchu za 8 tys. zł.
Fiat Ducato 10 2.0 JTD z rocznika 2002. Cena wywoławcza: 3 tys. zł.
Star 200 z zabudową pralni wodnej. Do sprzedania są aż 3 sztuki z roczników 1986-1987. Cena wywoławcza to 8 tys. zł. Niestety, brak jest zdjęć zabudowy.
Stosunkowo młody rocznik (2011) jak na wojskowe wyprzedaże. Cena wywoławcza wynosi 13,5 tys. zł.
Jelcz 325 do ciśnieniowego mycia kanałów. Rocznik 1986 za 8 tys. zł.
Wersja sanitarna z częściowym wyposażeniem. Cena wywoławcza: 6 tys. zł.
Podobnych egzemplarzy jest jeszcze kilka w przetargach AMW.
Honker już jako Daewoo.