Logo

Wraz z materiałami budowlanymi wiózł nieleganie inny ładunek. Zapach musiał być straszny

oprac. Paweł Krzyżanowski
oprac. Paweł Krzyżanowski

Funkcjonariusze sekcji "Núcleo", należącej do 47 dywizjonu "Ituzaingó", argentyńskiej żandarmerii Gendarmería Nacional Argentina, na trasie Salta – Misiones dokonali niezwykłego odkrycia.

Do kontroli zatrzymali ciężarówkę wiozącą materiały budowlane. Jak się szybko okazało, nie był to jedyny ładunek. W kabinie ciągnika znaleźli torbę, w której znajdowała się duża ilość... ryb. Podobny "ładunek" odnaleziono na naczepie i w skrzynce na narzędzia.

Dalszy ciąg tekstu pod materiałem wideo:

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

W samym transporcie ryb nie byłoby w zasadzie nic niezwykłego, gdyby... nie przewożono ich samochodem z materiałami budowlanymi (ciężarówka oficjalnie przewoziła płytki ceramiczne), zamiast w chłodni oraz to, że cały ładunek był nielegalny. Masa 99 ryb była tak duża, że podlegała już pod argentyńskie przepisy o połowie komercyjnym i wymagała specjalnego pozwolenia, którego oczywiście kierowca ciężarówki nie posiadał.

Autor oprac. Paweł Krzyżanowski
oprac. Paweł Krzyżanowski
Przeczytaj skrót artykułu
Zapytaj Onet Czat z AI
Poznaj funkcje AI
AI assistant icon for Onet Chat

To jest materiał Premium

Dołącz do Premium i odblokuj wszystkie funkcje dla materiałów Premium:

czytaj słuchaj skracaj

Dołącz do premium
Skrót artykułu