Miniony weekend był ostatnim w te wakacje, to spowodowało wzmożony ruch na drogach i większą liczbę wypadków. Jeden z nich zdarzył się na drodze ekspresowej S3, gdzie doszło do kolizji trzech aut.

Popis bezmyślności kierowców

Strażacy jadący do zdarzenia korytarzem życia musieli nie tylko walczyć z czasem, ale także z głupotą niektórych kierowców, którym nie chciało się stać w korku. Wykorzystali oni drogę przeznaczoną dla służb, aby wydostać się z zatoru. Oczywiście, aby to zrobić, musieli zawrócić i pojechać pod prąd. Nagranie udostępnione przez OSP Zagrodno pokazuje całe zajście. Strażacy informują, że takich kierowców było kilkudziesięciu.

Co grozi za takie zachowanie? 500 złotych mandatu i 6 punktów karnych za stwarzanie zagrożenia w ruchu drogowym, a jeśli naruszenie zasad było szczególnie rażące, to skierowanie sprawy do sądu i zagrożenie grzywną nawet do 5 tysięcy złotych.

Niestety, nie jest to pierwsza taka sytuacja na autostradach i drogach szybkiego ruchu. W internecie można znaleźć masę filmików, na których widać, jak kierowcy “ewakuują się” z korka przez korytarz życia. Zdarzają się też osoby, które po prostu jadą pod prąd po autostradach i ekspresówkach. Nie trzeba chyba nikomu mówić, jakie są konsekwencje czołowego zderzenia przy prędkości 140 km/h.

Sam wypadek też był bez sensu

Pojawiło się także nagranie z kamery, która nagrała owy wypadek na S3. Kierowca Mercedesa, który spowodował zdarzenie, uderzył przed zwężeniem drogi w już stojący poprzedzający go samochód. Choć mógł wybrać wjechanie w słupki znajdujące się na lewym pasie, niestety wybrał samochody. Na szczęście w zdarzeniu nikomu nic się nie stało.