Słoneczna i sucha pogoda sprawia, że kierowcy pozwalają sobie na więcej. W końcu jest już ciepło, widoczność jest rewelacyjna, zatem po zimowych miesiącach nareszcie można wcisnąć gaz do dechy i cieszyć się prędkością. Czy aby na pewno?

Wieloletnie statystyki pokazują, że to właśnie podczas fantastycznej pogody dochodzi do większej liczby wypadków. To bezpośrednio jest związane z poczuciem, że można jechać szybciej.

Dalsza część tekstu pod materiałem wideo

Na drodze ekspresowej o 100 km/h za szybko

I już mamy przykłady kierowców, jadących zdecydowanie ponad ograniczenia prędkości. W piątek 12 kwietnia policjanci z Rawicza na drodze ekspresowej S5 zatrzymali 46-letniego kierowcę Audi, który poruszał się z prędkością 219 km/h. Oznacza to, że jechał on niemal 100 km/h szybciej, niż pozwalają na to przepisy. W związku z tym musiał ponieść najsurowsze konsekwencje — policjanci nałożyli na kierowcę mandat w wysokości 2500 zł oraz otrzymał on 15 punktów karnych.

Pamiętajmy, że jadąc samochodem podczas złej pogody, nawet nieświadomie zdejmujemy nogę z gazu, by dojechać do celu. Takich ograniczeń nie mamy, podczas pięknej pogody. Warto zatem zwracać uwagę na swoją prędkość, by policja nie musiała nas łapać, ale przede wszystkim po to, by dojechać bezpiecznie na miejsce.