Włos jeży się na głowie, gdy patrzymy na to, co zrobił kierowca bordowej Hondy Civic na drodze S7. Najpierw bezmyślnie wykonał "kółko" przez szerokość całej drogi, a następnie ruszył pasem awaryjnym pod prąd. Całą sytuację nagrał kierowca innego samochodu, a film zamieczono na kanale “Stop cham”.

Mężczyźnie jednak nie udało się daleko zajechać. Na nagraniu widać, że dość szybko drogę zablokowało mu auto dostawcze, co jednak nie zakończyło niebezpiecznej sytuacji na drodze. Czy na miejscu pojawiła się policja? Czy kierowcy Hondy udało się bezpiecznie zawrócić i pojechać dalej? Tego nie wiemy, w każdym razie w elbląskich kronikach policyjnych nie odnotowano takiego zdarzenia. Na szczęście także nie znalazła się tam notatka o poważnym wypadku z powodu bezmyślnego kierowcy Hondy.

My żałujemy tylko, że nie poznaliśmy tłumaczenia kierowcy, który naraził na śmiertelnie niebezpieczeństwo nie tylko siebie, ale także innych, prawidłowo jadących drogą S7 kierowców.