- Sprzedaż nowych samochodów rośnie. W końcu ich dostępność jest lepsza
- Dilerzy oferują lepsze warunki sprzedaży i dają coraz ciekawsze oferty
- W kwestii lidera sprzedaży nic się nie zmieniło — Japończycy górują
W końcu można przekazać lepsze informacje na temat nowych samochodów oferowanych w Polsce. Instytut Badań Rynku Motoryzacyjnego Samar opublikował dane z Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców (CEPiK) i są one mocno optymistyczne.
Dalsza część tekstu znajduje się pod materiałem wideo
Odmarzanie rynku samochodów osobowych i dostawczych do 3,5 t widać nie tylko w porównaniu do marca 2022 r. (+21,17 proc.), ale również w stosunku do lutego (+27,75 proc.). W sumie od stycznia do marca 2023 r. zarejestrowano 138 tys. 863 auta, a w samym marcu było to 55 tys. 332 sztuki.
- Przeczytaj także: Tak tankowało się samochody w okresie PRL. Myślisz, że ładowanie elektryka jest ciężkie?
Niektóre marki znów mają czym zachęcić do kupna auta
Na taką sprzedaż wpływ ma lepsza dostępność samochodów, dzięki czemu czas oczekiwania na nowe auta zdecydowanie się skrócił. Drugą pozytywną informacją jest też powrót do ofert wyprzedażowych dla klientów indywidualnych przez niektóre marki. Chętni na kupno auta mogli więc liczyć na rabaty i poprawienie specyfikacji przez dołączenie różnych akcesoriów.
Osoby zainteresowane kupnem nowego auta zachęcano również atrakcyjnymi warunkami ubezpieczeń albo ciekawymi warunkami kredytów. Ponadto niektórzy dawali rabaty za lojalność wobec marki. Jak określili to eksperci Samaru, to powrót do dobrych tradycji.
W marcu zarejestrowano 49 tys. 460 aut osobowych, o 9928 szt. (25,11 proc.) więcej niż rok temu i o 10 tys. 935 szt. (28,38 proc.) więcej niż w lutym 2023 r. W całym bieżącym roku zarejestrowano 123 tys. 032 auta, czyli o 20 tys. 982 (+20,56 proc.) więcej niż rok temu.
- Przeczytaj także: Inflacja drenuje kieszenie Polaków, a sprzedaż tych aut osiągnęła rekordowy poziom
Polacy kochają hybrydy
Udział klientów indywidualnych w marcu wyniósł 28 proc., a wśród nich największą popularnością cieszyły się Toyoty, gdzie na pierwszym miejscu uplasował się Yaris Cross (2521 szt.), drugi był Yaris (1769 szt.), a kolejny C-HR (1320 szt.). W pierwszej piątce zmieściły się jeszcze Dacia Duster (1309 szt.) i Kia Sportage (1218 szt.).
Wśród klientów firmowych, których udział w zakupach wynosi 72 proc., Toyota jest jeszcze silniejsza. Pierwsza w rankingu jest Corolla (4453 szt.), a następnie Yaris (3594 szt.). Na trzecim miejscu rodzynek — Skoda Octavia (2809 szt.). Czwarta jest Toyota Yaris Cross (2691 szt.), a piąty C-HR (1896 szt.).
Ogólnie najczęściej kupowanymi nowymi autami były: Toyota Yaris (5363 szt.), Yaris Cross (5212 szt.), Corolla (4990 szt.), Skoda Octavia (3226 szt.) i Toyota C-HR (3216 szt.).
Nietrudno więc zgadnąć, że liderem sprzedaży na rynku jest Toyota. Od początku roku klienci kupili i zarejestrowali 26 tys. 139 tych japońskich samochodów. To więcej o 41,43 proc. niż w analogicznym okresie rok temu. Na drugim miejscu uplasowała się Skoda, której liczba zarejestrowanych aut to 12 tys. 682 szt., co jest wzrostem o 46,48 proc. Trzecia jest KIA (9051 szt., -7,5 proc. sprzedaży), następnie Volkswagen (7870 szt. +17,43 proc. sprzedaży), a piąty jest Hyundai (6049 aut, -8,68 proc. sprzedaży).
Największy wzrost zarejestrowanych aut w 2023 r. w porównaniu do analogicznego okresu w roku poprzednim zanotowała Mazda (74,75 proc.), z kolei największy spadek należy do Forda – 28,13 proc.