Audi zapewnia, że nie trzeba już będzie kupować nowych płyt czy kart SD z mapami albo jeździć do serwisu, by zaktualizować nawigację. Wraz z nowymi A6 i A7 wprowadzono możliwość zdalnego aktualizowania map poprzez internetowe połączenie w samochodzie. Dzięki szybkiemu połączeniu LTE mapy można odświeżyć także w trakcie podróży samochodem. I to bez potrzeby wyłączania nawigacji: pobieranie nowych map odbywa się bowiem niezależnie od pracującej nawigacji. Dopiero po pobraniu całego pakietu system multimedialny może zastąpić stare dane. Audi jednak nie precyzuje co się dzieje w trakcie podróży, kiedy nawet na chwilę tracimy zasięg: niewykluczone, że przerwa w transmisji nie ma wpływu na aktualizację. Po ponownym znalezieniu się w zasięgu sieci zapewne pobieranie jest dalej kontynuowane.
Audi chwali się, że jest pierwszym producentem samochodów w Europie oferującym odświeżanie map w trybie on-line. Producent z Ingolstadt najwyraźniej zapomniał, że jako pierwsze pochwaliło się BMW (jakkolwiek nie zdążyło wówczas jeszcze wprowadzić usługi do sprzedaży). I to pół roku wcześniej: już w kwietniu firma z Monachium chwaliła się docelowym rozszerzeniem usługi Connected Drive.
Odświeżanie map w Audi nie jest za darmo. By skorzystać z nowej opcji trzeba będzie kupić pakiet usług connect. Do wydania jest 2400 – 2800 zł zależnie od wersji auta. W zamian Audi zapewnia pakiet pierwszych pięciu darmowych aktualizacji. Nowe wersje będą się pojawiać co sześć tygodni: zaskakująco często. Nawet w porównaniu z usługami świadczonymi przez firmy zajmujące się oprogramowaniem nawigacyjnym do telefonów komórkowych. Kolejne aktualizacje mają być płatne.
A ile trzeba będzie zapłacić za nawigację dostosowaną do aktualizacji w trybie on-line? Niemało. Zamawiając samochód trzeba uwzględnić zestaw MMI Navigation Plus (kod opcji w cenniku: PNQ). Jego cena jest uzależniona od wersji wyposażenia samochodu a także powiązanego z nim zestawu nagłośnienia: do zapłaty od 15 490 zł do 17 820 zł.