Jeśli poszukujemy zestawu do okazjonalnego użytku, np. na wakacyjny wyjazd, to nie ma sensu za nie przepłacać. W zupełności wystarczy jeden z podstawowych modeli – takie radio można kupić już za ok. 200 zł.
Najprostsze urządzenia mają jeszcze jedną zaletę – bardzo łatwo się je obsługuje, czego nie da się powiedzieć o sprzęcie z wyższej półki. Początkujący użytkownik, który od razu skusi się na zaawansowane radio, może sobie z nim nie poradzić.
Jedynym „ekstrasem”, na który warto się skusić jest układ automatycznej blokady szumów (ASC, ASQ, Automatic Squelch), dzięki któremu w przerwach między komunikatami nie musimy słuchać szumu – choć nie we wszystkich tanich modelach funkcja ta jest rzeczywiście skuteczna.
Jeśli zamierzamy korzystać z radia codziennie, automatyczna blokada jest niemal nieodzowna, bo znacząco porawia komfort korzystania z radia. Warto też wiedzieć, że wszystkie oficjalnie sprzedawane radia mają ograniczoną do 4 watów moc nadawania.
Za to pod względem odbioru różnice bywają olbrzymie. Liczy się jednak nie tylko czułość odbiornika, ale też jego selektywność – ważne, żeby radio odbierało interesujące nas komunikaty, a nie głównie szumy i zakłócenia.
Radia radzimy kupować w punktach, w którym można je wypróbować we własnym aucie – może się okazać, że ten sam model w jednym aucie będzie działał doskonale, natomiast w innym komunikacja będzie niemożliwa z powodu specyficznych dla danego samochodu zakłóceń.
Im droższe radio, tym lepsze wbudowane filtry przeciwzakłóceniowe – w przypadku tańszych urządzeń jakość odsłuchu można poprawić montując filtry na przewodach zasilających.
CB-radia. Dziesięć modeli w cenach od 170 zł do 1000 zł
Proste radio wyposażone niemal wyłącznie w podstawowe funkcje. Manualna blokada szumów oraz regulacja czułości – radia można używać nawet w ruchu miejskim z długą anteną. Do okazjonalnego użytku wystarczy!
Lafayette Apollo cena: ok 210zł
Malutkie, ale przyzwoite radio bez żadnych wodotrysków. Małe gabaryty to duża zaleta – nawet w nowych autach łatwo znaleźć dla niego miejsce, na parkingu można włożyć je do schowka. Mało gadżetów, prosta obsługa.
Najtańsze radio z prestiżowym logiem Presidenta. To obok automatycznej blokady szumów największa zaleta tego urządzenia. Innym atutem jest bardzo prosta obsługa – to charakterystyczne dla urządzeń z niższej półki.
Firma Mtech oferuje kilka modeli o budowie zbliżonej do różnych wersji Presidenta, ale za znacznie niższą cenę. Pod względem funkcjonalności różnic nie widać, co do jakości opinie użytkowników są podzielone.
Zaawansowane radio o ciekawej budowie. „Centralkę” można umieścić np. pod fotelem lub w schowku, na wierzchu zostaje mikrofon, w którym umieszczono wyświetlacz i klawisze. Mnóstwo funkcji, skomplikowana obsługa.
Urządzenie o rozmiarach klasycznego radia samochodowego, można je umieścić we wnęce w desce rozdzielczej samochodu. Głośnik umieszczony na przednim panelu. Bardzo dobre wyposażenie, skomplikowana obsługa.
Radio z nowej lini Presidenta. W tym modelu, obok typowego dla sprzętu tej marki układu automatycznej blokady szumów ASC zastosowano filtr Hi-Cut odcinający wysokie tony, dzięki któremu jakość dźwięku jest doskonała.
Propozycja dla miłośników klasycznych rozwiązań. Staromodne gałki i przełączniki są znacznie wygodniejsze od wielofunkcyjnych przycisków nowych modeli. Radio jest dosyć duże, w nowych autach trudno je zmieścić.
Jedna z najnowszych propozycji Presidenta. Jak to zwykle bywa w przypadku urządzeń tej marki – cena może odstraszać, ale miłośnicy twierdzą, że sprzęt jest wart wydanych pieniędzy. Dla osłody gwarancja na 5 lat.
Radio o podobnej budowie, co Lafayette Venus (elementy sterowania w „gruszce”), ale za to prostsze w obsłudze, ze znacznie lepiej działającym układem automatycznej blokady szumów. Niestety, znacznie więcej też kosztuje.
Nawet jeśli zdecydujemy się na niedrogie radio, to na antenie nie warto oszczędzać, bo to właśnie od niej zależy zasięg nadawania i jakość odbioru. Uwaga! Rynek jest wprost zalany podróbkami markowych modeli, które trudno odróżnić od produktów oryginalnych.
Najczęściej jednak wszystko staje się jasne przy próbie zestrojenia anteny – w przypadku podróbek często nie da się tego zrobić. To kolejny argument przemawiający za kupowaniem radia i anteny w sklepach, które od razu taki sprzęt montują.
Najkrótsze anteny (20-30 cm) zapewniają bardzo mały zasięg komunikacji rzędu 2-3 km. Dobrym kompromisem są anteny o długości ok. 1 metra – nadają się zarówno do miasta jak i na dłuższe trasy, zapewniają zasięg ok. 10 km. Jeśli komuś zależy na jeszcze lepszych osiągach, powinien poszukać anteny o długości 1,45 –2,20 m
Anteny do CB-radia wymagają zestrojenia po założeniu do auta! Bez tego zabiegu odbiór będzie słaby, a część mocy nadawczej zostanie stracona. W skrajnym przypadku może dojść nawet do spalenia nadajnika. W serwisie strojenie kosztuje 15-30 zł, już za ok. 25 zł kupić można reflektometr (tzw. SWR-miarkę) i zestroić antenę samemu.