Na samochodowe radio z dekoderem MP3 nie trzeba już wydawać fortuny. Jeszcze kilka lat temu za pierwsze na rynku modele Aiwy i Kenwooda trzeba było zapłacić niemal 2 tysiące złotych. Wraz z upowszechnianiem się formatu MP3 ceny zaczęły mocno spadać. Obecnie wystarczy już ok. 400 zł, by korzystać w samochodzie z markowego sprzętu, na którym łatwo odtworzyć muzykę w formacie MP3. Tak niska cena oznacza, że lepiej omijać sprzęt, który nie jest dostosowany do popularnego systemu kompresji muzyki. Radio bez MP3 już się nie opłaca.
W sprzęt z MP3 warto zainwestować nie tylko ze względu na ceny. System oznacza także wygodne korzystanie z muzycznej kolekcji. Na jednej płycie CD można zgromadzić zawartość kilku tradycyjnych albumów przy zachowaniu dobrej jakości dźwięku. Jeszcze więcej można nagrać na pamięci typu pen drive z USB. Wystarczy już wersja o pojemności 2 GB (obecnie kosztuje niespełna 40 zł), na której można zmieścić niemal tyle co na trzech płytach CD-R 700 MB. Zważywszy na to, iż ceny pamięci są coraz niższe, niebawem na jednympen drive będzie można zmieścić niemal całe muzyczne archiwum. Elektroniczne pamięci idealnie nadają się do użytkowania w samochodzie. Są bardziej trwałe od płyt kompaktowych (odporność na zarysowania) i niepodatne na wstrząsy w trakcie jazdy. Lepiej zatem wybrać radioodtwarzacz CD z gniazdem USB, gdyż dobrze sprawdzi się w aucie.
Jak wybrać najlepsze radio dla siebie?Kupując nowy sprzęt do samochodu, niełatwo wybrać najlepszy model. W sklepach półki aż uginają się od bogatej oferty renomowanych firm, a także mniej znanych producentów. Jeśli nie można liczyć na pomoc sprzedawcy, najbezpieczniej wybierać sprzęt markowy. Choć produkty z logo mniej znanych marek nie zawsze należy omijać z daleka, to za każdym razem radzimy skonsultować się ze specjalistą. Łatwiej wówczas uniknąć rozczarowania. W pierwszej kolejności radzimy przyjrzeć się wygodzie obsługi. Dobre radio powinno być wyposażone w duże i przejrzyście rozmieszczone przyciski. Na co dzień najczęściej używa się klawiszy umożliwiających bezpośredni dostęp do zaprogramowanych stacji radiowych, wyboru nagrań z odtwarzanej płyty czy przeszukiwania skali radiowej. Często także reguluje się również poziom głośności oraz modyfikujecharakterystykę brzmienia. Im łatwiej zatem zmienić głośność, dodać basów czy obniżyć poziom tonów wysokich, tym lepiej.Sprawdzając ergonomię, trzeba zwrócić uwagę na wbudowany wyświetlacz i jego wskazania. Im większy, tym łatwiej odczytać nazwę stacji radiowej czy dane o wykonawcy odtwarzanego utworu. Nie warto sugerować się bogatszym wyposażeniem. Nie wszystkie funkcje wykorzystuje się na co dzień lub nawet wcale ich się nie używa. W takiej sytuacji radzimy zastanowić się, które funkcje przydadzą sie w codziennej eksploatacji. Dla przykładu: kto korzysta wyłącznie z wbudowanego wzmacniacza mocy, nie powinien dopłacać do radia wyposażonego w wyjścia dla zewnętrzenego wzmocnienia. W końcu po co płacić za coś, z czego się nie korzysta?
Jak nagrać muzykę MP3?Szczegółowe wskazania dotyczące nagrywania muzyki MP3 zamieszczają producenci samochodowych radioodtwarzaczy w instrukcjach obsługi. Jednym z najistotniejszych zaleceń są wymogi dotyczące tworzenia folderów. Nie należy przesadzać z tworzeniem katalogów z muzyką w folderach, gdyż sprzęt może nie rozpoznać plików muzycznych. Jednakże warto posegregować muzykę wg odpowiedniego klucza. Lepiej unikać umieszczania dużej liczby nagrań tylko w jednym katalogu. Trudniej bowiem szybko wybrać właściwe nagranie. Odczytanie płyty może także trwać dłużej. Ze względu na szybszy transfer danych większą ilość muzyki można zgrywać do szybkiej pamięci elektronicznej. Istotny jest maksymalny transfer danych. Im większy, tym lepiej. Dodatkowe zalecenia dotyczą wpisywania nazw utworów. Nie należy używać polskich liter z "ogonkami", np. ą, ć, ś, ź, gdyż na wyświetlaczu ujrzymy puste miejsca lub dziwne, przypadkowe symbole w postaci krzyżyków itp.
Popularne złącze ISOStandard ISO to najpopularniejsze złącze stosowane przez producentów samochodów i sprzętu car audio. Niemniej część koncernów motoryzacyjnych niezmiennie używa własnych, indywidualnych wzorów łącz, co oznacza, że do podłączenia radia w samochodzie niezbędna będzie właściwa przejściówka. Lepiej zatem przed zakupem sprawdzić u sprzedawcy, czy radio ze złączem ISO i końcówką antenową będzie pasować do konkretnego modelu samochodu. Polecamy także zajrzeć do instrukcji obsługi auta. Niektóre firmy (np. Citroën, Peugeot) mimo zastosowania złącza ISO w instalacji elektrycznej samochodu wymagają dodatkowego adaptera połączeniowego. Adapter jest niezbędny w pojazdach z instalacją multipleksową. Bez niego podłączenie radia bezpośrednio do fabrycznych złącz może spowodować poważne awarie multipleksowego systemu elektrycznego samochodu.
Tak przebiegał nasz testW porównaniu wzięły udział modele w cenie nieprzekraczającej 550 zł. Sprzęt sprawdziliśmy w warszawskiej firmie Bemocar, która na potrzeby naszego testu użyczyła studia odsłuchowego oraz aparatury do przeprowadzenia pomiaru mocy i zniekształceń wzmacniaczy. Jakość brzmienia zweryfikowaliśmy przy użyciu wysokiej klasy domowych kolumn głośnikowych. Radia sprawdziliśmy także pod kątem wygody użytkowania. Zwróciliśmy uwagę na funkcje przydatne na co dzień.
To sięopłaca?
- Sterowanie subwooferem - Pokładowe nagłośnienie zapewnia zbyt mało basów? Najlepszym sposobem na poprawienie brzmienia tonów niskich jest instalacja subwoofera. Aby wykorzystać potencjał głośnika, niezbędny jest oddzielny wzmacniacz mocy, który podłącza się do radia poprzez oddzielne wyjścia RCA. Sterowanie dołączonym wzmacniaczem umożliwia specjalny system. W najprostszej wersji można regulować głośność subwoofera niezależnie od pozostałych głośników. W droższych edycjach można także regulować więcej parametrów (faza, częstotliwość). Zazwyczaj system sterowania subwoofera wymaga inwestycji w droższy model radia. Komu zatem nie jest potrzebny subwoofer, może obyć się bez ciekawego dodatku.
- Dodatkowe wyjścia RCA - Jeśli do radia nie będzie podłączony dodatkowy wzmacniacz, można sobie darować zakup modelu wyposażonego w wyjścia RCA. Jeśli jednak nagłośnienie ma być rozbudowane o dodatkowe wzmocnienie, wówczas warto zwrócić uwagę na wersje z gniazdami RCA. Niedrogie modele zazwyczaj wyposażone są w wyjścia z sygnałem o napięciu ok 2,5 V. Droższe wersje generują wyższe napięcie (nawet na poziomie 6-8 V). Im wyższe napięcie, tym lepsza odporność sygnału na zakłócenia ze strony instalacji elektrycznej samochodu, co nie pozostaje bez wpływu na jakość dźwięku. Stosując jednak niedrogi wzmacniacz, wystarczą wyjścia sygnału ok. 2,5 V. Kto planuje kosztowny zestaw klasy high end, powinien wybrać zaawansowane radioodtwarzacze z wyjściami RCA o podwyższonym napięciu. Czy w pudełku jest etui? - W poszukiwaniu oszczędności producenci samochodwego sprzętu audio niekiedy rezygnują z etui. Czasem zamiennie stosowany jest woreczek z miękkiego materiału. Plastikowe etui jest jednak solidniejsze, więc radzimy wybierać te radia, które wyposażone są w porządne opakowanie na zdejmowany panel przedni.
- Uwaga na promocje - Nawet najbardziej renomowane marki przygotowują specjalne modele, których próżno szukać w katalogu. Są to ubogo wyposażone radia CD przeznaczone do sprzedaży w marketach w ramach akcji promocyjnych. Aby uzyskać jak najniższą cenę, stosuje się gorsze komponenty i zmniejsza wyposażenie do minimum (np. brakuje systemu RDS). Radzimy zatem przed zakupem sprawdzić, czy promocyjne radio jest dobrze wyposażone w najbardziej przydatne funkcje. Zmiana koloru podświetlenia - Jeszcze do niedawana zmiana kolorystyki wyświetlacza traktowana była jako bajer. Obecnie to praktyczne udogodnienie dla kierowców, którzy często i regularnie zmieniają samochody. Ponadto system przyda się każdemu, kto ceni możliwość jak najlepszego dopasowania sprzętu do kolorystyki wnętrza w samochodzie. Obecnie jeden z najbardziej zaawansowanych systemów regulacji barwy podświetlenia ekranu stosuje niemiecki Blaupunkt. Sterowanie zmieniaczem CD - To już właściwie się nie opłaca. Producenci sprzętu ograniczają ofertę zmieniaczy płyt CD. Trudno się dziwić, szczególnie w epoce MP3. Skoro na jedną płytę można nagrać nawet kilkaset nagrań MP3, inwestycja w zmieniacz nie ma już sensu. Jest jednak wyjątek: zmieniacze multimedialne dostosowane do odczytu płyt DVD. Wówczas zmieniacz podłącza się do radia z monitorem LCD i korzysta z zalet kina w samochodzie. Sterowanie odtwarzaczem iPod - Popularny, przenośny odtwarzacz iPod to jeden z najmodniejszych gadżetów sezonu. Aby go podłączyć do radia, konieczny będzie specjalny adapter lub odpowiednio wyposażony radioodtwarzacz. Niestety, nie każde radio opisane jako kompatybilne z iPodem jest godne uwagi, gdyż wymaga opcjonalnego adapteru połączeniowego. Adapter to zaś bardzo kosztowny dodatek. Koszt zakupu przejściówki może nawet przewyższyć cenę samego radia samochodowego! Radzimy zatem sprawdzić, czy inwestycja w sprzęt dostosowany do iPoda jest opłacalna.
Alpine CDE-9874
Alpine jest najskromniej wyposażony, ale mimo to godny uwagi. Sprzęt wyróżnia bardzo wysoka jakość dźwięku. Radia słucha się niezwykle przyjemnie, gdyż dźwięk jest naturalny, wyrazisty i dynamiczny. Brzmienie można jeszcze poprawić, stosując dodatkowy subwoofer ze wzmacniaczem. Łatwo nimi sterować, gdyż radio seryjnie wyposażono w system kontroli subwoofera. Obsługa nie sprawia żadnych kłopotów dzięki wygodnemu pokrętłu i logicznemu rozplanowaniu przycisków sterujących. Brakuje USB i wygodniejszego wyjmowania płyty.
+ Doskonała jakość dźwięku, komfortowe sterowanie, bardzo dobra jakość wykonania
- Niezbyt wygodne wyjmowanie płyty kompaktowej z odtwarzacza, brak gniazda USB
JVC KD-G441
Radioodtwarzacz JVC jest jednym z najlepszych w teście w kategorii wygody obsługi. Poszczególne przyciski zaprojektowano oraz rozmieszczono przejrzyście i intuicyjnie, więc z regulacją głośności, barwy brzmienia czy wyboru nagrań na płycie nie ma problemów. Wbudowany wzmacniacz jest bardzo dobrej jakości. To jeden z najmocniejszych w teście. Uznanie za niski poziom zniekształceń. Brzmienie na tle rywali jest dość spokojne, więc można podłączyć głośniki o ostrzejszym charakterze dźwięku. Zastrzeżenie do osłony na gniazdo USB, które nie pasuje do stylizacji radia.
+ Świetny komfort obsługi, mocny wzmacniacz, korzystne wyposażenie, dobre wyniki w trakcie pomiarów, przystępna cena
- Mało estetyczna osłona na gniazdo USB w panelu czołowym
Pioneer DEH-4000UB
Sprzęt prezentuje się niezwykle efektownie. Elegancki panel jest płaski, a przyciski sterujące sprytnie schowano. Niestety błędy w ergonomii są ewidentne, a korzystanie z radioodtwarzacza w czasie jazdy jest niewygodne. Uznanie za jakość wykonania. Na wyróżnienie zasługuje także rozbudowany system korekcji dźwięku. Jedną z funkcji jest system filtracji umożliwiający bezpośrednie podłączenie subwoofera do tylnych głośnikowych wyjść z radia. Wbrew pozorom jest to dość efektywne rozwiązanie, które umożliwia zaoszczędzenie na dodatkowym wzmacniaczu. Głośnik basowy bardzo się przyda, bo brzmienie jest spokojne.
+ Dobra jakość wykonania, wyposażenie, korekcja dźwięku
- Niewygodna obsługa, nieosłonięte gniazdo USB
Sony CDX-GT420U
Sony mile zaskakuje przyjemnym, żywiołowym brzmieniem dobrym do słuchania skompresowanej muzyki MP3. Uznanie także za dobrą jakość wykonania i właściwie skomponowane wyposażenie. Obsługa naj-istotniejszych funkcji jest łatwa i bardzo przemyślana. W przyszłości nagłośnienie można rozbudować o wzmacniacz z subwooferem, którymi łatwo sterować poprzez wyjście SUB OUT. Jedyne zastrzeżenie: brak osłony na USB. Nie polecamy także korekcji DSO, jeśli korzystamy z dwudrożnego zestawu głośników.
+ Żywiołowe brzmienie, funkcjonalność, wygodna obsługa
- Gniazdo USB bez osłony, brzmienie korekcji DSO, wysokie zniekształcenia
Blaupunkt Sevilla MP38
Niemiecka firma postawiła na funkcjonalność, której nie oferuje żaden z konkurentów. W radioodtwarzacz wbudowano system płynnej zmiany kolorystyki, dzięki czemu łatwiej dostosować kolor ekranu do podświetlenia deski rozdzielczej samochodu. Mimo przejrzystego rozplanowania przycisków obsługa jest tylko przeciętna. Jakość dźwięku jest podobna jak z radia Pioneera. Blaupunkt brzmi spokojnie, więc można podłączyć głośniki o ekspresyjnej jakości dźwięku. By skorzystać z wszystkich gniazd, trzeba dokupić opcjonalną przejściówkę.
+ Możliwość dostosowania kolorystyki wyświetlacza
- Niewygodne zakładanie panelu czołowego, wygoda obsługi
LG LAC5800
LG kusi przede wszystkim ceną. Za niespełna 400 zł można kupić radio z praktycznym gniazdem USB i wejściem AUX do podłączenia przenośnego sprzętu audio. Sprzęt jest dobrze wykonany, a jakość tworzyw sztucznych nie budzi zastrzeżeń. W czym zatem tkwi haczyk? Ergonomia wymaga jeszcze kilku poprawek. Wzmacniacz jest tylko przeciętny i generuje sporo zniekształceń, więc lepiej nie forsować głośności. Także przeciętna jest jakość dźwięku. LG gra najsłabiej w teście: leniwie, mało dynamicznie i nienaturalnie. Jedyne, co pozostaje, to dołączyć lepsze głośniki o ostrym dynamicznym brzmieniu, by zniwelować słabości sprzętu.
+ Wygodne pokrętło i obsługa, dobra jakość wykonania
- Przeciętna jakość dźwięku, czytelność wyświetlacza
Kenwood KDC-W5141
Kenwood podobnie jak Alpine wyróżnia się na tle pozostałych rywali doskonałą jakością dźwięku. Brzmienie jest naturalne, subtelne i dobrze wyważone. Warto zatem dobrać głośniki odpowiedniej klasy, by wykorzystać potencjał radioodtwarzacza. Jakość wykonania bez zarzutu. Także wyposażenie niezwykle bogate. Z pewnością przyda się USB. Nie sposób go przeoczyć, bo jest mocno podświetlone, co rozprasza w nocy. Przeszkadza także wielofunkcyjne, mało wygodne w obsłudze pokrętło. Niepokoi poziom zniekształceń. Mimo to testowany sprzęt japońskiego producenta jest godny polecenia.
+ Bardzo dobra jakość dźwięku, bogate wyposażenie sprzętu
- Zbyt mocne oświetlenie gniazd, niezbyt wygodna gałka
Clarion DB288R
Clarion zainwestował w mocny wzmacniacz o bardzo dobrych parametrach. Sprzęt wyróżnia korzystny, niski poziom zniekształceń i dość żywiołowe, pasjonujące brzmienie. Basów jest sporo, więc nie trzeba korzystać z rozbudowanej korekcji dźwięku, która znacznie uwydatnia poziom tonów niskich (korekcja taka jak loudness). Do słuchania muzyki zapisanej w formacie MP3 w sam raz. Jakość wykonania jest bardzo dobra, a wyposażenie całkiem niezłe. Do pełni satysfakcji brakuje jedynie dopracowanego systemu regulacji brzmienia (obecnie stosowany jest niewygodny) i bardziej wyrazistego wyświetlacza.
+ Bogate wyposażenie, żywiołowe brzmienie, mocny wzmacniacz
- Niezbyt czytelny wyświetlacz, obsługa korekcji dźwięku
