Wygląd nowej Skody Superb Combi nie zaskakuje, do czego styliści marki zdążyli nas przyzwyczaić. Ale też nie tego oczekują klienci. Rodzinnej Skodzie nie można jednak odmówić urody, która przejawia się w idealnych proporcjach i dynamicznej sylwetce.
Jak zapewnia producent, w przypadku nowej Skody Superb Combi chodziło o ustanowienie nowych standardów w klasie, jeśli chodzi o przestrzeń, wygodę, bezpieczeństwo, technologię oraz ochronę środowiska.
I tak, Skoda Superb Combi ma rekordowo duży bagażnik, większy od poprzednika o 27 litrów. Standardowo pomieści aż 660 litrów bagażu, a po rozłożeniu oparć i zapakowaniu po dach – nawet 1950 litrów.
Nowa Skoda Superb Combi ma o 8 cm większy rozstaw osi i powiększony rozstaw kół. Uzyskano dzięki temu więcej miejsca w kabinie, choć pod tym względem obie poprzednie generacje nie miały sobie równych. Tu jest jeszcze lepiej. Z przodu o niemal 4 cm więcej miejsca na łokcie, z tyłu aż o 7 cm. Przestrzeń dla kolan pasażerów tylnej kanapy to niemal 16 cm, co według producenta jest wynikiem dwukrotnie lepszym od najlepszego konkurenta w segmencie.
W nowym Superbie Combi znajdziemy bogactwo elektronicznych systemów łączności, multimedialnych i zapewniających większe bezpieczeństwo. Jeśli chodzi natomiast o napędy, będą analogiczne do tych, które znamy z sedana. Benzynowe jednostki mają moc od 124 do 280 KM, a diesle od 120 do 190 KM. Wersje czteronapędowe dostępne będą natomiast z silnikami 1.4 TSI 150 KM, 2.0 TSI 280 KM oraz 2.0 TDI w odmianach 150- i 190-konnej.
Oficjalna premiera nowej Skody Superb Combi zaplanowana jest na jesienne targi motoryzacyjne we Frankfurcie. Chwilę później rodzinna Skoda zadebiutuje w salonach sprzedaży.