3,5 roku po debiucie drugiej generacji serii 1 i po sprzedaniu blisko 2 milionów sztuk obu odsłon kompaktowego BMW, nadszedł czas na modernizację. Zgodnie z oczekiwaniami, styliści w Monachium upodobnili przód do serii 2. Charakterystyczne, nieco przeskalowane trójkątne reflektory zastąpiono światłami z kloszami o bardziej uniwersalnym kształcie. Po raz pierwszy w BMW serii 1 można też zamówić LED-owe reflektory. Diodowe światła do jazdy dziennej są standardem.
Analogicznie przeprojektowano tył pojazdu. Kształt nowych, dwuczęściowych świateł (także wykorzystujące LED-owe pasy) kojarzy się z ekskluzywną serią 6. Nowe BMW serii 1 robi nieco poważniejsze wrażenie niż dotychczas. Dziwi jednak, że BMW nie zafundowało „jedynce” tzw. trójwymiarowych nerek grilla, które znamy z serii 3, nowego X5 i pojawiły się także w X3 po liftingu.
Silniki w nowym BMW serii 1
Przełomowe zmiany nastąpiły pod maską BMW serii 1. Podstawowe jednostki mają teraz 3 cylindry, 1,5 l pojemności i turbodoładowanie ze sprężarką typu twin scroll. Wariant benzynowy (116i) osiąga moc 109 KM i 180 Nm (już przy 1250 obr./min), diesel natomiast (dodatkowo wyposażony w turbosprężarkę o zmiennej geometrii łopatki po stronie wydechu) odznacza się odpowiednio 116 KM i imponującym momentem obrotowym 270 Nm, który pojawia się już przy 1750 obr./min.
Średnie spalanie fabryczne korzystającego z tego silnika modelu 116d EfficientDynamics Edition wynosi zaledwie 3,4 l/100 km. Mimo małej pojemności silnika, sprint do setki zajmuje 10,3 s, czyli tyle samo, co 2-litrowy, 116-konny diesel, którego zastępuje. Jako ciekawostkę dodamy fakt, że 109-konny benzyniak 116i zastępuje w gamie dotychczasowy wariant 114i (1.6 turbo, 102 KM). Nie pierwszy raz BMW miesza w liczbach...
BMW minimalnie wzmocniło też inne warianty silnikowe. Topowy model M135i z 3-litrowym, 6-cylindrowym silnikiem osiąga teraz moc 326 KM. Słabsze, 4-cylindrowe benzyniaki rozwijają odpowiednio 218, 177 i 136 KM. Diesle oferują 224, 190 i 150 KM.
Bogatsze wyposażenie seryjne BMW serii 1
Choć BMW zabrało w nowej serii 1 jeden cylinder z podstawowych silników, na pocieszenie dorzuca bogatsze wyposażenie seryjne. Standardem jest Radio Professional z systemem iDrive, wygodnym kontrolerem i 6,5-calowym ekranem. Również bez dopłaty nabywcy otrzymują automatyczną klimatyzację i czujnik deszczu. Ponadto standardowo montowany jest moduł z kartą SIM, który w razie wypadki potrafi automatycznie powiadomić służby ratunkowe. W opcji można po raz pierwszy zamówić automat parkujący i aktywny tempomat. Aktualizacja opcjonalnej nawigacji jest przez 3 lata bezpłatna i można ja wykonywać online.
Polski importer BMW jeszcze nie opublikował cen. Pierwsze egzemplarze trafią do salonów prawdopodobnie w marcu.
Galeria zdjęć
Przód BMW serii 1 upodobnił się do serii 2 coupe. Na zdjęciu 5-drzwiowy model z pakietem M Sport.
Z tyłu pojawiły się dwuczęściowe lampy z poziomymi pasami ledowymi. Przypominają serię 6. Zderzak z nadającą muskularności kontrastową wstawką jest częścią pakietu M Sport.
Nareszcie system iDrive z wygodnym kontrolerem i 6,5-calowym ekranem, a także automatyczna klimatyzacja i czujnik deszczu należą do wyposażenia seryjnego. Trójramienna kierownica, sportowe fotele i niebieskie elementy wykończenia są częścią pakietu M Sport.
3-drzwiowy model z wykończeniem lini stylizacyjnej Urban Line. Podstawowe silniki mają teraz tylko 3 cylindry. Jest to ostatnia generacja „jedynki” z napędem na tylną oś.
Nowa stylistyka tylnych lamp sprawiła, że seria 1 spoważniała.
Kokpit w wersji Urban Line. Szeroka wersja ekranu (przekątna 8,8 cala) wymaga dopłaty. Kierownica multifunkcyjna pozostaje płatną opcją.
Oprócz linii stylistycznych M Sport i Urban Line, dostępny jest także Sport Line...
...Advantage...
...oraz zoptymalizowana pod względem niskiego oporu powietrza EfficientDynamics, występująca wyłącznie ze specjalnymi, oszczędnymi silnikami.