Współpraca reklamowaTestujemy na paliwach
Auto Świat > Wiadomości > Premiery > Nowe Subaru Impreza pokazane w Los Angeles. To nie przypadek

Nowe Subaru Impreza pokazane w Los Angeles. To nie przypadek

Autor Tomasz Okurowski
Tomasz Okurowski

Zupełnie nowe Subaru Impreza na salonie samochodowym w Los Angeles to nie przypadek. 30 lat wcześniej w tym samym miejscu Japończycy pokazali pierwszą generację niedrogiego kompaktowego samochodu z napędem na wszystkie koła. Czego można oczekiwać od wersji szóstej generacji? Oto pierwsze szczegóły.

Subaru Impreza 6 generacjiŹródło: Subaru
  • Pierwsza generacja Subaru Impreza debiutowała 30 lat temu na salonie w Los Angeles. W 2022 r. pojawiła się już szósta generacja modelu
  • Japończycy pokazali wersję hatchback z silnikami 2,0 l i 2,5 l oraz skrzynią CVT. Na razie nie wspomniano o potencjalnym następcy odmiany sedan i powrocie skrzyni manualnej
  • Więcej takich tekstów znajdziesz na stronie głównej Onet.pl

Nowe Subaru Impreza szóstej generacji na początek debiutuje w Ameryce na salonie samochodowym Los Angeles (przeczytaj relację naszego wysłannika!). To akurat nie powinno dziwić, gdyż to USA są jednym z najważniejszych rynków dla japońskiej marki. Wyniki sprzedaży w Europie są tak skromne (w 2021 r. sprzedano w UE łącznie tyle aut, ile w USA odnotowano przez ok. jeden tydzień), że aż dziwi obecność Subaru na naszym kontynencie. Widać jednak względy prestiżowe wciąż są w cenie.

W szóstej generacji Imprezy próżno wypatrywać dwóch rzeczy — manualnej skrzyni biegów i klasycznego nadwozia, jakim jest sedan. Nowa Impreza to zatem hatchback ze skrzynią CVT i dwoma silnikami (oczywiście bokser) do wyboru. Dla bardziej statecznych kierowców przewidziano czterocylindrowe 2.0 o mocy 152 KM. Jeśli to za mało pozostaje 2,5 l o mocy 182 KM. W bardziej rasowych odmianach Sport i RS można liczyć jeszcze na skrzynię CVT z tzw. ręcznym trybem z wirtualnymi ośmioma biegami do wyboru.

Nowe Subaru Impreza - pozostałe zmiany

Japończycy skrupulatnie wskazali ulepszenia w porównaniu z poprzednikiem. Stąd zmodernizowana globalna platforma, co oznacza zwiększenie sztywności skrętnej o 10 proc. Inżynierom udało się zmniejszyć masę i poprawić wyciszenie dzięki szerszemu zastosowaniu połączeń klejonych w konstrukcji nadwozia. Zmiany objęły także napęd na wszystkie koła (standardowe wektorowanie momentu obrotowego ACV), wspomaganie kierownicy (wykorzystano rozwiązania z serii WRX) i oczywiście układy asystujące kierowcę. Subaru chwali się, iż nowy układ EyeSight zyskał szersze pole widzenia i potrafi szybciej identyfikować pieszych i rowerzystów, by wcześniej zareagować, aktywując awaryjne hamowanie. Impreza potrafi także monitorować przestrzeń z tyłu auta i zapobiegać kolizji z pojazdami znajdującymi się w martwym polu.

Za oceanem standardem będą takie elementy jak powitalne oświetlenie, centralny zamek, elektrycznie sterowane wszystkie szyby, monitorowanie ciśnienia w oponach, dostęp bezkluczykowy oraz nowa klimatyzacja z funkcją wykrywania pasażerów, by dostosować pracę zależnie od liczby zajmowanych miejsc. Tylko w droższych wersja można liczyć na nowy zestaw multimedialny Subaru Starlink z ekranem o przekątnej 11,6 cala z bezprzewodowym Apple CarPlay i Android Auto, nagłośnienie premium sygnowane przez Harman Kardon, światła przeciwmgielne czy elektrycznie sterowany fotel kierowcy.

Nie zapomniano o miłośnikach sportowej jazdy i bardziej bojowego wyglądu (ale póki co nie uwzględniono nabywców dawnych WRX). Stąd na początek odmiana RS z 18-calowymi felgami, dodatkowymi spojlerami, oświetleniem LED, wykończeniem z imitacją włókna węglowego. Dla niej zarezerwowano silnik 2,5 l i skrzynię CVT z ośmioma wirtualnymi biegami. W sumie lepsze to niż nic do czasu aż pojawi się coś, co godnie zastąpi dawne WRX sprzed lat. O ile to nastąpi.

Tomasz Okurowski
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków