- Oprócz zmienionego układu jezdnego nowością są wzbogacone multimedia, przeprogramowane sterowanie silnika i układ wydechowy o soczystszym brzmieniu
- Olbrzymie koła i stylistyczne detale odróżniają wygląd Raptora od zwykłego F-150
- Silnik V6 wydaje się za skromny, żeby skutecznie rywalizować z najgroźniejszym konkurentem, którym jest Dodge RAM TRX
- Więcej takich tekstów znajdziesz na stronie głównej Onet.pl
Ultrapopularny w USA, ale niedostępny w polskiej sieci dilerskiej (głównie ze względu na nieporównywalnie mniejsze zapotrzebowanie u nas na takie pojazdy) pikap Ford F-150, którego 14. generacja zadebiutowała w zeszłym roku, zaprezentowany został właśnie w wersji Raptor. Tę nazwę Ford stworzył dla pikapów, będących „cywilnymi” odpowiednikami wyczynowych samochodów startujących w wyścigach off-roadowych.
Nowy Ford F-150 Raptor na pierwszy rzut oka niewiele różni się od zwykłego F-150. Nieco zmienione maska i przedni pas – nadające mu bardziej agresywny wygląd, do tego zmodyfikowana tylna klapa, wielkie koła i to właściwie wszystko. Stylistycznym smaczkiem są boczne otwory wentylacyjne na górnej krawędzi błotnika, inspirowane wlotami powietrza w myśliwcu F-22 Raptor.
W istocie jednak Ford F-150 Raptor ma dużo większe możliwości off-roadowe od zwykłego F-150, do czego walnie przyczynia się nowe zawieszenie, zaprojektowane specjalnie do tego wariantu pikapa. Raptor, historycznie wywodzący się z pustynnych wyścigów Baja 1000, w swojej 3. generacji otrzymał 5-wahaczową tylną oś z długimi wahaczami, drążkiem Panharda i 24-calowe sprężyny śrubowe (Raptorowi ma ogromny skok kół – 14 cali z przodu i 15 z tyłu), co zapewnić ma większą kontrolę na nierównym podłożu i bezpieczne prowadzenie w trudnym terenie przy dużych prędkościach.
Ford F-150 Raptor szybko pokona trudny teren
Po raz pierwszy Ford F-150 Raptor oferowany będzie z olbrzymimi 35- lub 37-calowymi oponami – największymi, jakie są fabrycznie montowane w pikapach. Są to specjalnie dla niego wyprodukowane opony BF Goodrich All-Terrain T/A KO2. Raptor na 35-calowych kołach pokonuje 30,5-centymetrowe przeszkody pod kątem natarcia 31 stopni, kątem zejścia 23,9 stopnia i kątem rampowym 22,7 stopnia. Raptor z 37-calowymi oponami ma 33,3 cm prześwitu, kąt natarcia 33,1 st, kąt zejścia 24,9 stopnia i kąt rampowy 24,4 stopnia.
Konstrukcja zawieszenia nowego Forda F-150 Raptora w połączeniu ze zmodernizowanym oprogramowaniem sterującym pracą silnika ma zapewnić szybsze ruszanie z miejsca i lepsze przyspieszenie, przy jednoczesnym komforcie, stabilności, zachowaniu kontroli i trakcji podczas jazdy z dużą prędkością. Nowy Raptor zachwycić ma brzmieniem z aktywnego układu wydechowego, pracującego w 4 trybach: cichym, normalnym, sportowym i Baja.
Zagadką pozostają liczbowe dane techniczne silnika nowego Raptora. Ford mówi o 3,5-litrowym silniku EcoBoost o dużej mocy i lepszej niż dotychczas charakterystyce momentu obrotowego w dolnym zakresie obrotów. Instalowany w zwykłym F-150 3.5 V6 EcoBoost, łączony tak jak w Raptorze z 10-stopniowym „automatem”, rozwija moc 406 KM i maksymalny moment obrotowy 678 Nm. Wiadomo jednak że bezpośredni konkurent Raptora Dodge RAM TRX ma pod maską ponad 700-konne V8. Dlatego zapewne producent z Dearborn szykuje już wersję Raptor R, która według fordowskich źródeł napędzana będzie silnikiem V8. Jak mocnym, nie wiadomo.
Nowy Ford F-150 Raptor wejdzie na rynek USA latem w wersji z 5-osobową kabiną SuperCrew. Mocniejszy wariant Raptor R zapowiadany jest na przyszły rok.