Wszyscy jesteśmy ciekawi, jakie zmiany w świecie motoryzacji przyniesie rozpoczynający się rok. Dla producentów nie będzie to łatwy czas. Z jednej strony: wzrost podatku VAT i związana z tym podwyżka cen oraz zmiany w przepisach dotyczących odliczenia tego podatku, które z pewnością przełożą się na mniejszą sprzedaż samochodów flotowych, a z drugiej – wchodząca w życie norma czystości emisji spalin Euro V.
Wymusi ona na producentach wprowadzanie nowych, bardziej ekologicznych rozwiązań oraz modyfikacjeoferowanych już jednostek napędowych. Jeśli dołożymy do tego ceny benzyny i oleju napędowego (któreteraz oscylują w granicach pięciu złotych za litr), to mimo mijającego kryzysu widać niezbyt optymistyczną perspektywę najbliższych dwunastu miesięcy. Warto jednak poszukać pozytywnych aspektów tych wydarzeń.
Przykład: z racji wprowadzenia ekologicznych przepisów klienci mogą liczyć na wiele nowości w salonach – głównie dotyczących takich rozwiązań technicznych w silnikach, które zmniejszą emisję szkodliwych substancji w spalinach. Większość producentów szykuje nowoczesne, warte uwagi auta, które przyciągną klientów do salonów. Zobaczmy zatem, jakich rynkowych nowości należy się spodziewać w pierwszym kwartale 2011 roku.
Galeria zdjęć
Od początku stycznia w gamie Opla dostępne jest szykowne kombi, czyli Astra Sports Tourer. W ofercie: 8 silników o mocach od 100 do 180 KM. Specyfikacje wyposażenia będą takie same jak w wersji hatchback (Essentia, Enjoy, Cosmo i Sport). Podstawowa wersja kosztuje 63 850 zł. Nowościami w ofercie Opla będą też Corsa i Antara po liftingu.
Na przełomie stycznia i lutego w oficjalnej ofercie pojawi się elektryczny i-MiEV. To auto z pewnością nie będzie biło w Polsce rekordów sprzedaży. Jedyna dostępna wersja ma silnik o mocy 66 KM i kosztuje aż 160 800 zł.
Początek roku to czas rynkowego debiutu nowej generacji modelu CLS. Klienci będą mogli na początku wybierać między silnikiem benzynowym 3.5 V6/306 KM a jednym z dwóch diesli: 2.2 CDI/204 KM lub 3.0 CDI/265 KM. Ceny: od 276 000 zł. Drugą nowością marki będzie odświeżona klasa C (więcej na str. 8-9).
Wciąż egzotyczna na polskim rynku marka ma już u nas swoje przedstawicielstwo. Dzięki temu również statystyczny Kowalski może zrealizować marzenie o aucie z Modeny. W pierwszym kwartale 2011 roku będzie można kupić specjalną (nielimitowaną) wersję GT, o nazwie MC Stradale. Ta ekstremalnie sportowa odmiana nawiązuje do modeli biorących udział w wyścigach Maserati Challenge. Pod maską znajdzie się benzynowy silnik 4.7 V8/450 KM. Szacunkowa cena samochodu wyniesie około 160 tys. euro.
Mazda 5 nowej generacji to najważniejsza noworoczna premiera producenta z Kraju Kwitnącej Wiśni. Auto zadebiutowało pod koniec 2010 r., jednak pierwsze egzemplarze docierają do dilerów dopiero teraz. W ofercie silników znajdą się benzynowe 1.8/115 KM i 2.0/150 KM oraz diesel 1.6/115 KM. Nowa „piątka” jedynie w podstawowej odmianie jest autem 5-osobowym. W pozostałych może przewieźć 7 pasażerów. Do wyboru wersje wyposażeniowe Comfort, Exclusive, Exclusive Plus oraz Sport. Ceny: od 79 900 zł.
Nowością w pierwszym kwartale będzie Cayman R z centralnie umieszczonym silnikiem benzynowym 3.4/330 KM (o 10 KM mocniejszy od wersji S i 55 kg od niej lżejszy). Auto będzie dostępne z opcjonalną, znakomitą skrzynią PDK, dzięki której przyspieszenie od 0 do 100 km/h ma wynieść 4,9 s, a przy opcjonalnym pakiecie Sport Chrono – 4,7 s. Cayman R na polskim rynku pojawi się w lutym i będzie kosztował około 340 tys. zł.
Nowościami pierwszego kwartału będą: Laguna po liftingu oraz aspirujący do klasy aut premium Latitude. Promocyjne ceny zmodernizowanej Laguny zaczynają się od 65 494 zł, zaś najtańszy Latitude ma kosztować 79 900 zł. Renault planuje też wprowadzenie Twingo w kobiecej, limitowanej serii Miss Sixty. Auto będzie dostępne w kolorze czarnym lub różowym.
Początek lutego oznacza polski debiut nowej Jetty. Auto zyskało odświeżony wygląd, nawiązujący do zmodernizowanego Passata. Jest też o 10 cm dłuższe od poprzednika. Pod maską znajdą się silniki benzynowe: 1.2 TSI/105 KM, 1.4 TSI/122 lub 160 KM oraz 2.0/200 KM i diesle 1.6 TDI/105 KM oraz 2.0 TDI/140 KM. W ofercie pojawią się znane z Golfa pakiety wyposażenia oraz opcjonalna skrzynia DSG. Jetta będzie też dostępna w ekologicznej wersji BlueMotion. Prognozowana cena wersji bazowej nie powinna przekroczyć 75 tys. zł.
Seat Najważniejszą premierą marki będzie nowa Alhambra. Auto pojawi się w pierwszym kwartale roku, w cenie od ok. 93 tys. zł. W ofercie znajdą się silniki TSI i TDI o mocach od 140 do 200 KM.
Nowością w gamie marki będzie hybrydowe CT 200h. Auto na polskim rynku pojawi się w lutym. Model z silnikiem o poj. 1,8 l i jednostką elektryczną ma łączną moc 136 KM (średnie spalanie: 3,8 l/100 km). Dostępny w wersjach wyposażeniowych: Eco, Classic i Prestige. Ceny – od 106 tys. zł.
W styczniu w ofercie pojawi się limitowana wersja Freelandera, o nazwie S Design. Auto będzie miało bogatsze wyposażenie i korzystną cenę: 129 900 zł. Najatrakcyjniejszą i najbardziej oczekiwaną nowością jest jednak Range Rover Evoque, który ma szansę poważnie namieszać w segmencie crossoverów. W ofercie znajdzie się silnik benzynowy 2.0/240 KM oraz nowoczesny diesel 2.2 w wersjach 150 i 190 KM.
Nowością BMW będzie seria 6 w wersji cabrio. Samochód na rynku pojawi się w marcu. Będzie wyposażony w nowinki techniczne znane z innych modeli marki, jak: 8-biegowa automatyczna skrzynia, funkcja Auto Start Stop czy zmniejszające zużycie paliwa i emisję spalin rozwiązania EfficientDynamics. Pod maską: silnik 3.0/320 KM (640i) lub 4.4/407 KM (650i). Ceny: 390 900 zł i 449 900 zł.
Główną nowością pierwszego kwartału będzie Orlando, czyli model, którym Chevrolet spróbuje powalczyć w klasie 7-osobowych vanów. Auto na rynku ma pojawić się w marcu, ale już można składać zamówienia. Cena podstawowej wersji nie przekracza 60 tys. zł. W ofercie: wersja benzynowa 1.8/141 KM oraz diesle 2.0 o mocy 130 lub 163 KM. Na przełomie marca i kwietnia pojawi się również Captiva po face liftingu. Pod maską tego modelu znajdą się silniki benzynowe 2.4/171 KM i 3.0 V6/258 KM oraz diesel 2.2 o mocy 163 lub 184 KM.
Każdy, dla kogo włoskie cuore sportivo jest kwintesencją motoryzacji, z pewnością ucieszy się z noworocznej oferty Alfy. Atrakcją w pierwszym kwartale będzie nowa oferta silników. W gamie MiTo pojawią się jednostki 1.4/70 KM oraz 1.3/85 KM, a także zmodyfikowane 1.4/78 KM oraz 105 KM. Z uwagi na niewielką moc i pojemność, zwłaszcza dwóch pierwszych silników, można spodziewać się rozsądnych cen oraz niskiej emisji CO2. W pierwszym kwartale pojawią się też dwa nowe diesle w większych modelach producenta. Pod maskę Giulietty trafi silnik 2.0 JTD/140 KM, a do modelu 159 – 2.0 JTD/136 KM.
Najważniejszym modelem niemieckiego producenta w pierwszym kwartale będzie nowe A6. Auto w salonach pojawi się w marcu. W ofercie znajdą się dwie jednostki benzynowe: 2.8/204 KM i 3.0/300 KM, a także trzy diesle: 2.0 TDI/177 KM, 3.0 TDI/204 KM oraz 245 KM. Wydaje się, że największą popularnością będzie cieszył się „środkowy” diesel. Co do cen – na razie brak szczegółów. To jednak niejedyna nowość w ofercie Audi. W styczniu pod maskę miejskiego A1 trafi benzynowy silnik 1.4 TFSI/180 KM. W tym samym czasie ofertę modelu A7 wzbogaci wysokoprężna jednostka 3.0 TDI/204 KM.
W styczniu kolejki zaczną się ustawiać po długo oczekiwane C4 nowej generacji. Pod maską znajdą się dwa silniki benzynowe: 1.4/95 KM oraz 1.6/120 KM, który prawdopodobnie będzie cieszył się znacznie większym zainteresowaniem. W ofercie pojawią się też trzy silniki wysokoprężne 1.6 o mocach od 90 do 150 KM. Ceny najtańszej wersji benzynowej zaczynać się będą od 57 300 zł, zaś najdroższego diesla kupimy za niecałe 89 tys. zł. Przed wakacjami do oferty dołączy też DS4, czyli nieco droższe auto dla bardziej wymagających klientów. Nowością w pierwszym kwartale będą również silniki Diesla e-HDi. Z nową nazwą związane są zmiany mające na celu zmniejszenie zużycia paliwa i ograniczenie emisji CO2. Jednostki e-HDi będą dostępne wraz z seryjnym systemem start-stop.
Japoński producent stawia na ekologię. Na początku lutego do sprzedaży wejdzie miejski Jazz po liftingu, a później także jego hybrydowa odmiana. Wiadomo, że pod maską tej wersji będzie pracował znany z modelu Insight silnik 1.3, którego średnie spalanie może wynieść nawet 4,4 l/100 km, a emisja CO2 – 104 g/km.
Pierwsze miesiące nowego roku to czas premier Jeepa. W styczniu na rynku pojawi się nowy Wrangler, dostępny też w wersji Unlimited. O ile zmiany wprowadzone w nadwoziu tego modelu mają charakter kosmetyczny, o tyle wnętrze zmodernizowano w nim całkowicie. W tym samym miesiącu ofertę wzbogaci też odmieniony Cherokee. Oba modele będą dostępne ze zmodernizowanym silnikiem wysokoprężnym 2.8 CRD/200 KM, a ich ceny raczej nie powinny drastycznie się zmienić. W lutym dołączy Patriot po liftingu (ze zmienionym silnikiem 2.2 CRD/163 KM), a w maju – odświeżony Compass.
Na rynku pojawiły się właśnie dwa rodzinne modele: C-Max i Grand C-Max. Najtańszego C-Maksa kupimy za 63 300 zł, jego większy brat wymaga dopłaty w wysokości 3 tys. zł. Oba modele dostępne są z nowoczesnymi silnikami z rodziny EcoBoost, z bezpośrednim wtryskiem benzyny. Jednostki o pojemności 1.6 rozwijają moc od 105 do 182 KM. Wśród diesli znajdziemy silniki 1.6 oraz 2.0 o mocach od 95 do 163 KM. Strategicznym modelem z pewnością będzie też Focus trzeciej generacji. Auto wejdzie na rynek w marcu jako 5-drzwiowy hatchback, 4-drzwiowy sedan lub kombi. Prognozowana cena bazowego modelu (5d) – ok. 58 tys. zł.
Na początku roku w gamie silnikowej „500-ki” pojawi się długo oczekiwana nowość. W dodatku taka, która może stać się hitem sprzedaży. Będzie to dwucylindrowa turbodoładowana jednostka TwinAir o pojemności 0.9 i mocy aż 86 KM. Warto podkreślić, że – podobnie jak auto – produkowana jest w Polsce. Cena samochodu z tym silnikiem nie powinna przekroczyć 50 tys. zł. Z kolei ofertę modelu Doblò uzupełni silnik 1.4 Natural Power, przystosowany do zasilania gazem ziemnym. Na drugą połowę roku zapowiadana jest również premiera rynkowa nowej generacji Pandy.