Nowe wcielenie Chevroleta Camaro latem 2011 roku oficjalnie pojawi się w Europie. Koncern GM zdecydował, że na Starym Kontynencie pojazd dostępny będzie od razu w wersji coupė oraz kabrio. Chętni na amerykańskiego muscle cara od 2009 roku musieli zadowolić się ofertą prywatnych importerów. Taki właśnie egzemplarz wzięli na warsztat tuner z niemieckiego Herten – firma Speed Box.
Specjaliści Speed Boxa najwięcej uwagi poświęcili modyfikacjom jednostki napędowej. W Camaro SS fabryczne montowane jest potężne V8 o pojemności 6,2 l i mocy 432 KM, które okazało się idealnym materiałem do tuningu. Speedbox dołożył kompresor, dzięki czemu moc amerykańskiego Small Blocka wzrosła do niebotycznych 625 KM. Kolejną modyfikacją była zamiana fabrycznego układu wydechowego na produkt firmy Borla. Za przeróbkę silnika oraz nowy wydech Speed Box życzy sobie 10 tys. euro (ok. 40 tys. zł).
Poprawę dynamiki jazdy Chevroleta Camaro SS uzyskano montując gwintowane zawieszenie oraz stabilizatory firmy H&R. Seryjne pozostały jedynie amortyzatory. Zmiany w wyglądzie zewnętrznym ograniczyły się do lakieru w kolorze czarny mat. Gwoździem programu są 22-calowe felgi firmy Schmidt Revolution, na które założono opony w rozmiarze 265/30 z przodu oraz 295/25 z tyłu. Ekskluzywny komplet kół to wydatek 3399 euro (ok. 16 tys. zł). Samochód otrzymał nazwę Black Cat.