- Ford wspólnie z Volkswagenem realizuje program budowy nowych samochodów dostawczych
- Amerykanie opracowali dla Volkswagena nowy model jednotonowego auta dostawczego i pikapa. W zamian Niemcy zbudowali dla Forda krewniaka modelu Caddy oraz użyczyli platformę MEB
- Elektryczny Ford E-Transit trafi do produkcji w 2023 r., a na szczegóły dotyczące nowego modelu trzeba poczekać do września 2022 r.
- Więcej takich tekstów znajdziesz na stronie głównej Onet.pl
W świecie samochodów dostawczych alianse bywają zaskakujące. Francuzi projektowali i budowali samochody dla Japończyków (choćby Nissan na bazie Renault czy Toyota na bazie Citroena), Niemców (Mercedes Citan i Renault Kangoo) czy Włochów (Fiat Talento opracowany przez Renault). Włosi zaś dla Niemców (Opel Combo na bazie Fiata Doblo) a Niemcy dla Amerykanów (Ford Tourneo Connect, czyli krewniak Volkswagena Caddy). Pora na kolejny odcinek sagi. Teraz to Niemcy skorzystają z amerykańskiej myśli technicznej.
Na scenę wkracza bowiem zupełnie nowy elektryczny Ford E-Transit Custom. Mogą mu się uważniej przyjrzeć także sympatycy Volkswagenów, bo będzie mieć krewniaka w gamie aut dostawczych niemieckiej marki. Oba powstaną w tym samym miejscu, czyli tureckich zakładach Ford Otosan. Do produkcji trafią dopiero w 2023 r.
Dalsza część tekstu pod materiałem wideo
Na razie Ford dość oszczędnie dozuje informacje. Wiemy już jak wygląda z zewnątrz nowy E-Transit Custom. Wnętrze Forda wciąż jednak pozostaje tajemnicą. Wiemy także, ile przejedzie na jednym ładowaniu do pełna — deklarowany zasięg wynosi 380 km (akumulator będzie można ładować prądem stałym). Na więcej oficjalnych szczegółów pozostaje jednak poczekać do września.
Czego można oczekiwać od nowego dostawczego Forda? Jeśli Amerykanie sięgną po technikę znaną z modelu E-Transit to wówczas E-Transit Custom otrzyma akumulator 67 kWh, instalację 400 V i możliwość ładowania z mocą do 115 kW.