Zmiany wizualne są niewielkie. SUV otrzymał tylko inną atrapę chłodnicy i delikatnie przeprojektowany przedni zderzak. Nowy grill został zaczerpnięty z koncepcyjnego Infiniti Essence z 2009 roku, znany jest też z najnowszego pojazdu marki – modelu JX. Ponadto ofertę powiększyły dwa nowe kolory lakieru (niebieski Iridium Blue i grafitowo-szary Graphite Shadow) oraz nowe wzory felg aluminiowych.

Nic nie zmieniło się pod maską. FX-a mogą napędzać trzy silniki, dwa V6: benzynowy 3.7 o mocy 320 KM lub wysokoprężny o mocy 238 KM oraz flagowy motor V8 o pojemności 5 litrów i mocy 390 KM. Wszystkie FX-y są wyposażane w inteligentny system napędu na cztery koła oraz w siedmiobiegową przekładnię automatyczną z możliwością obsługi łopatkami umieszczonymi przy kierownicy.

Odmiany S są teraz standardowo wyposażone w układ aktywnego sterowania tylnych kół skrętnych. Nowością w ich wyposażeniu jest system ciągłej kontroli tłumienia zawieszenia CDC. Od innych wersji odróżniają się 21-calowymi felgami aluminiowymi, przyciemnionymi kloszami lamp przednich, znaczkiem z czerwoną literą „S” na karoserii, bocznymi wlotami powietrza oraz nakładkami na progi w kolorze ciemnego chromu.

Wersje Premium, zarówno GT jak i S, są prawdopodobnie najbardziej kompleksowo wyposażonymi samochodami w swojej klasie. Już wyposażenie standardowe obejmuje zaawansowane systemy nawigacji i rozrywki, a ponadto cały zestaw elementów bezpieczeństwa, takich jak wyróżniony nagrodą EuroNCAP system zapobiegania niekontrolowanej zmianie pasa ruchu (LDP − Lane Departure Prevention).

W Polsce nowe Infiniti FX jest nieznacznie droższe od poprzednika. Ceny wersji FX37 GT zaczynają się od 268 475 zł. Silnik Diesla jest droższy o niespełna 1,5 tys. zł. Za topowe Infiniti FX50 S Premium należy zapłacić 343 310 zł.

Rozpoczęto już także przyjmowanie zamówień na specjalną wersję modelu FX Sebastian Vettel z 420-konnym silnikiem V8. Na światowe rynki powstanie tylko 200 egzemplarzy tego pojazdu. Dostawy do klientów rozpoczną się w 2013 roku.