Auto Świat Klasyki Youngtimer Wartburg 1.3 - kiedyś pożądany, a dzisiaj...

Wartburg 1.3 - kiedyś pożądany, a dzisiaj...

Autor Piotr Burchard
Piotr Burchard

Jeśli komuś wydaje się, że losy polskiej motoryzacji czasów PRL-u były niekończącą się komedią pomyłek i festiwalem niekompetencji władz, powinien przyjrzeć się produkcji aut w NRD. Losy Wartburga pokazują, że nasi zachodni sąsiedzi radzili sobie z wytwarzaniem samochodów jeszcze gorzej. I to znacząco!

Wartburg 1.3 - youngtimer z potencjałemŹródło: Auto Świat
  • W NRD powstał 4-suwowy silnik dla Wartburga, ale nie trafił do produkcji
  • Unowocześniony Wartburg nie mógł konkurować z autami zachodnimi, ale w Polsce i na Węgrzech był ceniony
  • Poszerzony rozstaw kół miał zapewnić Wartburgowi 1.3 lepszą stabilność, ale pod tym względem auto z Eisenach wzorem nie jest
  • Więcej takich tekstów znajdziesz na stronie głównej Onet.pl

Niezależnie o którym z państw byłego bloku wschodniego byśmy nie mówili, samochody osobowe były tam traktowane jak zło konieczne – zazwyczaj ich produkcja w dużym stopniu przeznaczona była na eksport, co oczywiście pozwalało na zasilenie państwowych kas dewizami. Duża część trafiała też na potrzeby uspołecznionych gospodarek i władz państwowych. Prywatni odbiorcy? Zasłużeni dla państwa obywatele otrzymywali samochody w nagrodę, cała reszta musiała grzecznie czekać na swoją kolej – w schyłkowym okresie NRD czas oczekiwania na własnego Trabanta czy Wartburga wynosił teoretycznie 16 lat.

Autor Piotr Burchard
Piotr Burchard
Powiązane tematy:WartburgWartburg 1.3