• Dzisiejszy komis samochodowy to tylko magazyn i miejsce, gdzie można samochód pokazać klientowi, który ten wcześniej widział auto na zdjęciach
  • W serwisie motoryzacyjnym Allegro.pl jednocześnie wystawianych jest blisko 40 tys. aut
  • Statystycznie zwykłe ogłoszenie o sprzedaży samochodu „zbiera” miesięcznie 440 odsłon

Coraz więcej osób zainteresowanych kupnem samochodu ma bardzo konkretne oczekiwania oraz przemyślenia na temat wymarzonego pojazdu: w grę wchodzi bardzo często tylko jedna marka, jeden model i najwyżej dwie-trzy wersje silnikowe z naciskiem na jedną najbardziej pożądaną. Jeśli do tego dochodzą oczekiwania w kwestii koloru i wyposażenia, często okazuje się, że samochodów spełniających wszystkie te kryteria jest w całym kraju kilka, kilkanaście albo kilkadziesiąt. By ten samochód kupić, a co najmniej zobaczyć z bliska (bo jednak zdjęciom robionym przez sprzedawcę wielu nie do końca ufa), niektórzy decydują się na podróż do komisu oddalonego od miejsca zamieszkania nawet o 200-300 km. Ma się rozumieć, poszukiwanie samochodu, jeśli mamy bardzo sprecyzowane wymagania, polegające na odwiedzaniu różnych komisów, nawet jeśli kilka takich placów położonych jest blisko siebie, ma niewielki sens. Stąd popularność motoryzacyjnych serwisów ogłoszeniowych np. Allegro.pl.

Ruch na stronie – ruch w interesie?

Liczba aktywnych ogłoszeń w kategorii Motoryzacja zamieszczanych na Allegro.pl przez sprzedawców profesjonalnych (komisy, dilerzy) to blisko 40 tysięcy. Liczba odwiedzin w serwisie motoryzacyjnym Allegro to ok. 7 mln miesięcznie, na każdą wizytę przypada statystycznie ponad 14 odsłon, co przekłada się na 1,196 mld odsłon rocznie!

Statystycznie na jedno zwykłe ogłoszenie dotyczące sprzedaży samochodu przypada 441 odsłon co ciekawe wyróżnienie oferty zwiększa ponad 4 krotnie liczbę odsłon. W ciągu godziny liczba zapytań dotyczących wszystkich sprzedawanych na Allegro samochodów sięga 20 tysięcy! Znaczna część zapytań i odpowiedzi na nie skutkuje tym, że zainteresowany klient wsiada do auta i jedzie często na drugi koniec Polski, by samochód, który chce kupić, zobaczyć z bliska. W praktyce jest to obecnie najbardziej typowy sposób kupowania używanego samochodu: najpierw bardzo dokładnie oglądamy jego zdjęcia zamieszczone w serwisie z ogłoszeniami, potem dzwonimy do sprzedawcy, a następnie jedziemy, by obejrzeć i – często – kupić.

Bo taki jest model biznesowy...

Dla rosnącej rzeszy dilerów i sprzedawców komisowych, a także dla mniejszych handlarzy, którzy mają w ofercie najwyżej kilka samochodów, obecność w serwisie ogłoszeniowym to codzienna rutyna pracy. Najwięksi sprzedawcy obecni na Allegro.pl oferują po kilkaset, a nawet ponad 2 tys. samochodów jednocześnie! Jest to możliwe jedynie dzięki specjalnym narzędziom, które ułatwiają zamieszczanie ogłoszeń, minimalizując niezbędny nakład pracy. Nie bez znaczenia są też ceny – duzi klienci serwisów ogłoszeniowych płacą znacznie mniej za pojedyncze ogłoszenie niż użytkownik detaliczny.

Korzystają też z ofert specjalnych – np. obecnie nowi klienci Allegro mogą skorzystać z promocji i do 05 lutego przyszłego roku zamieszczać i wyróżniać ogłoszenia na 10 dni od 1 zł.

Sprawdź szczegóły oferty specjalnej dla dealerów i komisów na Allegro.pl.