Auto Świat Małysz dołączył do ekipy Orlen Team

Małysz dołączył do ekipy Orlen Team

Autor Lesław Sagan
Lesław Sagan
| Aktualizacja

Adam Małysz oraz Rafał Marton dołączają do ORLEN Team. Rajdowy zespół będzie reprezentował barwy PKN ORLEN w wybranych eliminacjach Pucharu Świata FIA oraz Mistrzostw Polski, a także kolejnym rajdzie Dakar. Przełomowa zmiana czeka także motocyklistów – Jacka Czachora i Marka Dąbrowskiego – którzy przesiądą się z jednośladów do rajdowej Toyoty Hilux

Małysz dołączył do ekipy Orlen Team
Auto Świat
Małysz dołączył do ekipy Orlen Team

To nie koniec dobrych informacji dla zespołu. Tadeusz Błażusiak rozpoczął nowy rok z tytułem Mistrza Świata w SuperEnduro 2013, wygrywając wszystkie trzy eliminacje. Teraz szykuje się do kolejnych startów w EnduroCross, które rozpoczynają się 3 maja w Las Vegas. Tadeusz w nadchodzącym sezonie wystartuje dodatkowo w wybranych eliminacjach Cross-Country, w ramach przygotowań do rajdu Dakar, w którym zamierza rywalizować w przyszłości. Natomiast Kuba Przygoński, oprócz kolejnego roku startów w swojej koronnej dyscyplinie - jako motocyklista, liczy też na świetne pozycje w nowym sezonie Driftingowych Mistrzostw Polski.

Decyzja o zaangażowaniu Adama Małysza do ORLEN Team wynika z bardzo szybkiego rozwoju tego zawodnika, jego potencjału i aspiracji do bycia jednym z najlepszych kierowców rajdowych świata. Adam Małysz swoją przygodę z rajdami terenowymi rozpoczął dwa lata temu. Zadebiutował w rajdzie Dakar i zajął 37. pozycję, rok później poprawił swój wynik aż o 22 miejsca, kończąc jako 15! Małysz w 2012 roku był również Mistrzem Polski Rajdów Terenowych.

- Od lat integrujemy środowisko rajdowe i staramy się stworzyć interdyscyplinarny zespół oparty o najbardziej perspektywicznych zawodników. Jesteśmy inicjatorem startów Polaków zarówno w rajdzie Dakar, jak i pozostałych międzynarodowych rajdach terenowych cross-country. Taką pozycję wypracowaliśmy sobie dzięki konsekwentnym inwestycjom w rozwój potencjału naszych zawodników. Teraz wkraczamy w nową fazę projektu. W tym kontekście włączenie Adama Małysza do ORLEN Team jest naturalną konsekwencją naszych działań – powiedział Jacek Krawiec, Prezes Zarządu PKN ORLEN.

- Bardzo się cieszę, że dołączam do ORLEN Team - zdecydowanie najsilniejszego polskiego zespołu, który nie tylko oferuje mi możliwość startów na najwyższym poziomie, ale również wiedzę i doświadczenie, które są niezbędne by wygrywać w tej dyscyplinie. Zapewne nie byłoby mnie w tym zespole, gdyby nie dotychczasowe wsparcie i możliwości rozwoju jakie otrzymałem ze strony firm Red Bull, Generali, Sony oraz Toyoty. Liczę, że posiadając tak silne zaplecze jakie oferuje współpraca z PKN ORLEN, uda mi się stanąć na podium i w ten sposób wzmocnić promocję polskiego sportu – powiedział Adam Małysz.

Duże wyzwania czekają również Jacka Czachora i Marka Dąbrowskiego. Motocykliści, startujący w barwach ORLEN Team już od 13 lat, przesiądą się w tym roku do rajdowego auta – Toyoty Hilux. W pierwszej części sezonu skupią się na testach oraz treningach. W dalszej kolejności wystartują w rajdach typu cross-country, a docelowo w rajdzie Dakar 2014. Marek jest świetnym kierowcą, a Jacek nawigatorem na pustynnych terenach – podział w samochodowej drużynie dokonał się zatem sam.

- Rajdowe starty samochodem były moim odwiecznym marzeniem. Taka sytuacja jest dla mnie wręcz nobilitacją i będę się starał dać z siebie wszystko, aby pojechać jak najlepiej. To kolejny etap po przygodzie z motocyklem - wielu zawodników z obecnych ekip samochodowych było kiedyś motocyklistami, jak choćby Auriol, Roma, czy bezkonkurencyjny Peterhansel. Dlatego też jestem dobrej myśli. Teraz liczy się trening, który od 1 kwietnia rozpoczniemy w Dubaju. Przesiadamy się ze sprzętu ważącego 200 kg do 1,5-tonowego samochodu, więc będzie nad czym pracować – powiedział Marek Dąbrowski.

- Obecnie staramy się załatwić wszystkie, niezbędne formalności upoważniające nas do startów w samochodzie, a następnie przejdziemy do etapu treningów. Musimy dobrze poznać budowę naszego auta, przyzwyczaić się do innych warunków jazdy. Liczymy też na pomoc naszych bardziej doświadczonych w tej kwestii, kolegów - Adama Małysza i Rafała Martona - którzy właśnie dołączyli do ORLEN Team. Mam nadzieję, że do Dakaru uda nam się odpowiednio przygotować i walczyć o zadowalający wynik. Nie zapominamy jednak, że pierwszy Dakar to test, ważne aby przejechać cały rajd i zebrać cenne doświadczenie na kolejne lata – dodał Jacek Czachor.

Sezonu nie może się też doczekać Kuba Przygoński. Motocyklista będzie brał udział w wybranych eliminacjach mistrzostw świata oraz rajdzie Dakar. Ponadto Kuba jest na etapie intensywnych treningów oraz budowania ponad tysiąckonnej Toyoty GT86 do driftu.

- Jestem już po miesięcznym treningu fizycznym. Coraz lepiej się czuję, optymalizuję swoją wytrzymałość. Przed pierwszą tegoroczną eliminacją mistrzostw świata w rajdach cross-country jadę jeszcze potrenować do Włoch. Są tam doskonałe motocrossowe tory, odpowiednie do ćwiczenia moich umiejętności. Przygotowuję się też do driftu – od ponad pięciu miesięcy powstaje moje nowe auto, Toyota GT86, którą już 20 kwietnia pojadę w pierwszej eliminacji Driftingowych Mistrzostw Polski 2013. Będzie to najnowocześniejsze auto do driftu w Polsce, o mocy ponad 1000 KM, więc nie mogę się już doczekać jazdy – powiedział Kuba Przygoński.

Starty ORLEN Team w tym sezonie rozpoczął już Tadeusz Błażusiak, który w spektakularnym stylu zdobył tytuł SuperEnduro, teraz kolej na EnduroCross. Z kolei już za kilka dni na trasie zobaczymy Adama Małysza i Rafa Martona w Italia Baja. Ich plany na cały rok to zarówno udział w wybranych eliminacjach mistrzostw świata cross-country, jak i imprezach niższej rangi. Niecałe dwa tygodnie później - 4 kwietnia – na trasę Abu Dhabi Desert Challenge wystartuje Kuba Przygoński i Tadek Błażusiak. Jacka Czachora z Markiem Dąbrowskim najprawdopodobniej po raz pierwszy zobaczymy w bezpośredniej sportowej konfrontacji w samochodzie w lipcu.

Autor Lesław Sagan
Lesław Sagan
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków