SLK – roadster Mercedesa – oferowany jest już od 20 lat. W tym czasie kupiło go 670 tys. osób.
Najnowsza wersja pojawi się w marcu 2016 r. pod zmienioną nazwą SLC.
Oprócz zmian stylistycznych i wyposażeniowych wprowadzono także nowe silniki. Od marca 2016 Mercedes SLC dostępny będzie z paletą 5 silników ( czterech benzynowych i jednego diesla).
Podstawowa wersja oznaczona SLC 180 ma silnik 1,6 litra o mocy 156 KM. Do „setki" przyspiesza w 7,9 sekundy, a prędkość maksymalna to 226 km/h.
Wersja SLC 200 wyposażona jest w motor 2-litrowy o mocy 184 KM. Do „setki" rozpędza się w 7 sekund, a prędkość maksymalna to 240 km/h.
Trzecia wersja SLC 300 ma – wbrew oznaczeniu – również silnik 2-litrowy, ale podkręcony do 245 KM. Dzięki temu setkę osiąga w 5,8 sekundy, a jej prędkość maksymalna to 250 km/h (ograniczona elektronicznie).
Podobnie jak dotychczasowy model SLK jego następca będzie dostępny z silnikiem Diesla 2,1/204 KM. Jego zaletą jest niskie spalanie – 4,4 l/100 km. Mercedes SLC z dieslem pod maską przyspiesza do setki w 6,6 sekundy i osiąga 245 km/h.
Mimo niewątpliwych zalet luksusowy roadster z silnikiem Diesla pod maską to nieporozumienie – w takim aucie, którego głównym zadaniem jest dostarczanie przyjemności z jazdy, pod maską może pracować tylko mocna jednostka benzynowa.
Na szczęście Mercedes przygotował wersję SLC dla fanów szybkiej jazdy – to AMG SLC 43. Ma pod maską silnik V6 biturbo o pojemności 3 litrów i mocy 367 KM. Do setki rozpędza się w 4,7 sekundy i osiąga 250 km/h (blokada elektroniczna).
Ceny Mercedesa SLC poznamy w połowie stycznia 2016 r. Wtedy też dilerzy Mercedesa zaczną przyjmować zamówienia na auto.
Zanim poznamy ceny, warto pomarzyć o nowym Mercedesie SLC i obejrzeć galerię zdjęć tego modelu.