Czymożna zamiast korbek do opuszczaniaszyb zainstalować włączniki elektryczne i cały niezbędny osprzęt, aby szyby opuszczały się i podnosiły po naciśnięciu guzika? Oczywiście. Często nie wiąże się to z dużymi nakładami finansowymi, jednak pracy jest prawie zawsze dużo.Zakładanie elektrycznych siłowników szyb w miejsce ręcznych dotyczy bardzo często samochodów kilkuletnich i starszych. Do wyboru mamy więc zwykle użycie części z demobilu, uniwersalnych siłowników wraz z włącznikami lub kupno części nowych. A jest ich sporo: trzeba mieć włączniki, siłowniki, czasem potrzebna jest wiązka do połączenia urządzeń, zaślepki do maskowania otworów po korbkach w boczkach drzwi lub nowe boczki.
Tylko niektórzy producenci oferują zestawy do montażu elektrycznego sterowania szyb do aut, które fabrycznie były wyposażone w korbki. Kupowanie nowych części osobno na pewno się nie kalkuluje, pozostaje więc skorzystać z części używanych lub nowych uniwersalnych. Komplety z demobilu mają szczególny sens w samochodach, które fabrycznie są przygotowane do montażu takich akcesoriów: mają wiązkę elektryczną, odpowiednie mocowania, miejsce na przyciski ukryte pod zaślepkami. Warto upewnić się, jak jest w przypadku naszego auta. Jeśli odpowiedniej wiązki nie ma i trzeba np. wycinać otwory pod włączniki, można z podobnym skutkiem założyć zestawy uniwersalne (za komplet zapłacimy ok. 150--350 zł), jednak wtedy przyciski nie będą pasować wyglądem do oryginalnego wystroju wnętrza. Jeśli już decydujemy się na taki zestaw, zwróćmy uwagę na to, co widać najbardziej: włączniki. Mocowanie na rzepy to najgorszy pomysł z możliwych! Najlepiej, aby przyciski dało się trwale wkomponować w drzwi lub obudowę tunelu środkowego, w ostateczności w deskę rozdzielczą.
Jeśli drzwi auta nie były nigdy dotąd rozbierane, staniemy przed faktem zniszczenia fabrycznego wygłuszenia, które nie zawsze daje się ponownie przykleić. Można bez niego jeździć, ale szum wiatru będzie bardziej słyszalny. Alternatywą (nawet lepszą) dla fabrycznej folii są maty wygłuszające. Można w ten sposób upiec dwie pieczenie na jednym ogniu: założyć „elektrykę” i wyciszyć auto.Jeśli nie chcemy montować siłowników sami, możemy pracę zlecić w warsztacie. Za usługę zapłacimy jednak nie mniej niż 200-300 zł. Jeśli chodzi o koszt siłowników, to za używany zestaw kupiony w internecie zapłacimy, w zależności od modelu, od 100 do nawet kilkuset zł.
Demontaż boczku to praca niewdzięczna. Będąc nieostrożnym, łatwo pourywać zatrzaski. Pod boczkiem możemy natrafić na fabryczną folię wygłuszającą.
Wykręcamy fabryczny, ręczny siłownik szyb. Uważamy, aby uwolniona szyba nie stłukła się– trzeba ją czymś zablokować, wyjąć albo podtrzymywać.
Drzwi przygotowane do montażu elektrycznych siłowników: zdjęte niepotrzebne części oraz folia wygłuszająca. Folię warto na końcu przykleić ponownie.
Zakładamy elektryczny siłownik i – jeśli nie mieliśmy wcześniej okazji do tego – „na sucho” podłączamy do akumulatora, aby sprawdzić jego działanie.
Niestety, w niektórych autach trzeba dostosować instalację. Uwaga:zawsze lepiej ciąć kable z wiązki nowych siłowników niż instalacji samochodu.
Z grubej wiązki kabli siłownika tylko trzy okazały się odpowiedzialne za sterowanie szybami. Pozostałe mają inne przeznaczenie – sterowanie lusterkami.
Łączymy siłowniki z fabryczną częścią wiązki. Najlepsze są połączenia lutowane, ale umiejętne skręcanie kabli i izolowanie taśmą też załatwia sprawę.
Wszelkie kable – jeśli jest taka możliwość – przeciągamy przez fabryczne otwory służące do prowadzenia instalacji elektrycznej. Kable starannie izolujemy.
Kostki włączników i siłowników – jeśli pochodzą z jednego kompletu – muszą pasować bez zastrzeżeń. Łączymy ze sobą odpowiednie kostki elektryczne.
Przed kolejnym etapem prac za pomocą miernika sprawdzamy, czy kable zostały prawidłowo podłączone. Wszystko po to, aby nie rozbierać drzwi ponownie.
Przerobioną wiązkę przygotujemy do podłączenia. Kabel musi mieć odpowiednią końcówkę. Obwód powinien być chroniony bezpiecznikiem.
Przykręcamy elektryczne siłowniki do drzwi. Uwaga: być może będziemy musieli skorzystać z innych otworów niż wykorzystywane przez siłowniki ręczne.
Łączymy szybę z siłownikiem, uważając, aby jej nie stłuc. Po pewnym połączeniu dokręcamy mocno siłownik do drzwi – wcześniej luz roboczy jest potrzebny.
Skoro wszystko działa, można montować boczek. Jeśli jest to możliwe, przyklejmy ponownie fabryczną folię na drzwi. Znakomicie redukuje hałas.
Teraz ostrożnie montujemy boczek drzwi, nie pomijając żadnego z zatrzasków (ze względu na późniejsze odgłosy podczas jazdy po nierównościach). W miejsce zaślepek lub klamek montujemy włączniki do sterowania szybami lub klamkę z wbudowanymi włącznikami. Podłączamy, przykręcamy i gotowe!
