W Polsce rynek części zamiennych jest w zdecydowanie lepszej kondycji niż branża producentów nowych aut. Wielką zasługę ma w tym wciąż rosnący import aut używanych z zachodu Europy. W znacznej części to pojazdy, których wiek przekracza 5 lat lub są rozbite. Nie dziwi więc, że popyt na części jest tak duży.

Blisko 70 procent obrotów w tym segmencie należy do pięciu największych dystrybutorów. Oznacza to, że ich siła przetargowa przy zakupie części od producentów jest na tyle duża, że są w stanie wynegocjować najlepsze warunki. Zatem logicznym następstwem tego powinny być niższe ceny dla ostatecznego nabywcy.