Na przeglądy jeździłam do ASO. 17 marca 2005 roku w trakcie jazdy zapaliła się komora silnika. Diler zapewniał mnie, że auto odkupi lub naprawi. Pod koniec maja 2005 roku otrzymałam pismo z Fiat Auto Poland z działu obsługi klienta w Bielsku-Białej z informacją, że samozapalenie Punto nie było wadą fabryczną. Fiat postanowił naprawić auto. Odebrałam je 28 maja 2005 roku, ale w stanie katastrofalnym - nie działały prawidłowo hamulce, wskaźniki prędkości, temperatury i obrotów silnika, a wskazania komputera samoczynnie resetowały się. 14 lipca 2006 roku ASO stwierdziła wadę fabryczną układu elektrycznego. Ewa JamiołkowskaOdpowiedź FiataWykonane 2 niezależne ekspertyzy były odmienne, co świadczy o braku jednoznacznych dowodów przyczyn powstania pożaru. Podjęliśmy więc decyzję, że naprawimy Punto. W czasie całego okresu unieruchomienia pojazdu (ponad miesiąc) Pani Ewa Jamiołkowska miała możliwość korzystania z auta zastępczego.Z powodu braku możliwości korzystania z samochodu spowodowanego potrzebą wykonania niezależnych ekspertyz w celu wyjaśnienia przyczyny powstania pożaru przedłużyliśmy gwarancję na trzeci rok. Wymienione przez klientkę usterki nie potwierdziły się. Niemniej diler Oscar w Ostrołęce pozostaje w stałym kontakcie z klientką i w przypadku wystąpienia usterek usunie je w ramach przyznanej, dodatkowej gwarancji.Bogusław CieślarOD REDAKCJIWada układu elektrycznego mogła być przyczyną zapalenia się Punto. Tak poważna awaria mogła być podstawą żądania wymiany samochodu na nowy. Diler jednak zaproponował naprawę. Na słowa uznania zasługują użyczenie samochodu zastępczego i wydłużenie o rok gwarancji mechanicznej. Do tej pory nie dotarło do redakcji więcej sygnałów o płonących egzemplarzach Punto. Najbardziej niepokoi, że najczęściej zapalają się modele najnowsze.Brak przeglądów i gwarancjiW moim 4-letnim Fordzie Mondeo zauważyłem rdziewiejące progi drzwi, błotniki oraz tylną klapę! Ford nie ma zamiaru usunąć korozji w ramach gwarancji. Co mam zrobić? Samochód mający 12-letnią gwarancję perforacyjną na karoserię rdzewieje już po 3 latach.Filip ParaOdpowiedź FordaKlient od ponad 2 lat nie wykonywał obowiązkowych przeglądów nadwozia w ASO Forda, stąd Mondeo straciło gwarancję na perforację korozyjną nadwozia. Coroczne przeglądy umożliwiają serwisowi kontrolę stanu nadwozia i powłok lakierniczych. W razie potrzeby serwis naprawia karoserię, by nie dopuścić do zmian, które mogą w przyszłości doprowadzić do powstania korozji. Monika DobrolubowDiler kłamie, że ma autoryzacjęSkuszony ofertą cenową firmy Przemkar z Głogowa odstawiłem swojego Matiza do serwisu na przegląd 60 tys. km. W zeszłym roku firma ta reklamowała się jako serwis Daewoo (gwarancyjny i pogwarancyjny). Po przejechaniu 10 tys.km samochód uległ awarii - odkręciła się śruba na wale głównym trzymająca koło zębate napędzające rozrząd i Koło pasowe napędzające alternator. Przemkar odmówił wykonania naprawy gwarancyjnej, która przysługiwała mi na daną usługę. Wówczas okazało się, że firma Przemkar nie ma autoryzacji Daewoo od 31 sierpnia 2002 r. W listopadzie 2005 r. stwierdziłem nadmierne ubytki oleju silnikowego. ASO ADZ Auto w Głogowie stwierdziła nieszczelność w układzie zaworów. Głowicę naprawiał Przemkar.Szymon Ogończyk
Interwencje
Fiat wydłużył gwarancjęW listopadzie 2003 roku kupiłam nowego Fiata Punto 1.2 8V.