Logo
PoradyEksploatacjaKable rozruchowe — jak wybrać te najlepsze?

Kable rozruchowe — jak wybrać te najlepsze?

W kable rozruchowe warto zaopatrzyć się już wczesną jesienią — statystycznie najczęściej weryfikacja stanu akumulatora w aucie nadchodzi wraz z pierwszym głębszym przymrozkiem. Tylko nie kupujcie byle jakich kabli — warto kupić porządne — raz na zawsze. Dobre kable rozruchowe można też zrobić samodzielnie, zaopatrując się w odpowiedni przewód i zaciski.

Kable rozruchowe
Auto Świat / Maciej Brzeziński
Kable rozruchowe
  • Nie ma czegoś takiego jak kable rozruchowe tanie i lekkie, a jednocześnie dobre!
  • Najważniejszy w kablach rozruchowych jest przewód o odpowiednim przekroju, ale zaciski też są ważne
  • Obowiązuje zasada: im dłuższe kable, tym grubszy powinien być przewód miedziany

Jak sprawdzić, które kable rozruchowe są lepsze? Można np. je zważyć — jeśli są to kable o jednakowej długości, bezpieczniej jest wziąć te cięższe. Nie patrzcie natomiast na zewnętrzną średnicę (czy też grubość) przewodu — łatwo się oszukać. Nie chodzi bowiem o to, by kupić kable o grubej izolacji, lecz o to, by kupić kable o dużym przekroju żyły miedzianej. W praktyce — w przypadku zastosowania w samochodach osobowych — przewody o przekroju żyły miedzianej na poziomie 25 mm2 powinny wystarczyć.

Do wyjątkowych zastosowań, jeśli mamy np. 4-litrowego diesla, można pokusić się o kabel o przekroju np. 32 mm2. Przewody muszą być grube, by nie stawiały wysokich oporów i by nie nagrzewały się podczas awaryjnego uruchamiania samochodu. Im bowiem kabel rozruchowy cieplejszy, tym bardziej wzrasta opór, po przekroczeniu pewnej granicy wraz z oporem gwałtownie rośnie temperatura, izolacja zaczyna się topić i... nie odpalisz silnika.

Kable rozruchowe — jaka grubość najlepsza?

W kablach rozruchowych płynie bardzo wysoki prąd — jego natężenie jest o wiele wyższe niż to, które występuję w domowej sieci elektrycznej. Jest tak za sprawą po pierwsze, wysokiej mocy rozrusznika, i po drugie, za sprawą stosunkowo niskiego napięcia. By zasilić rozrusznik o mocy np. 3 kW, na kablach pojawia się prąd o natężeniu mniej więcej 30-40 rasy wyższym niż najwyższe natężenie prądu występujące w domowej sieci 230 V. Wysoka moc, niskie napięcie — wysokie natężenie! Proste.

Dodatkowo trzeba mieć świadomość, że łącząc ze sobą pusty i naładowany akumulator kwasowo-ołowiowy kablami rozruchowymi będzie przepływać wyjątkowo wysoki prąd — po pierwsze alternator samochodu-dawcy będzie pracować pod wysokim obciążeniem i generować wysoki prąd, a po drugie naładowany akumulator będzie w ekspresowym tempie pozbywał się zgromadzonego ładunku.

Zatem kupując kable, nie patrz, jak są grube, tylko zajrzyj pod osłonę zacisków: czy dużo jest miedzi? Albo zważ te kable — "uczciwy" przewód służący do zbudowania kabli rozruchowych waży 280-300 gramów na metr. Plus krokodylki. Oznacza to, że kable o długości 4,5 m z dobrymi zaciskami ważą ok. 4 kg. Też proste.

Zacisk kabla rozruchowego
Zacisk kabla rozruchowegoŻródło: Auto Świat / Maciej Brzeziński

Kable rozruchowe — kup albo... zrób

Dobre kable rozruchowe można kupić, ale można też zrobić je samodzielnie. Jeśli chcecie się bawić w robienie kabli, odwiedźcie np. internetowy sklep dla spawaczy: potrzebujecie kawałek przewodu spawalniczego w kolorze czerwonym, kawałek w kolorze czarnym oraz cztery odpowiednio solidne zaciski — dwa czerwone, dwa czarne. Nie kupujcie wszystkiego w jednym kolorze, bo wtedy łatwo o pomyłkę, uszkodzenie samochodu, a nawet pożar!

Do połączenia kabli z zaciskami będą niezbędne solidne, duże szczypce do zaciskania przewodów, nóż i... tyle. Kabli nie trzeba lutować, zresztą mała lutownica do tranzystorów i tak nie dałaby rady. Co do długości przewodów, to nie należy bez potrzeby robić kabli bardzo długich — wraz z długością kabla rośnie opór, jaki ten kabel stawia, a zależy nam na tym, by opór stawiany przez kable rozruchowe był jak najniższy. W większości przypadków 4 metry wystarczą, w każdym razie nie więcej niż 5!

Odpalanie auta z kabli
Odpalanie auta z kabliŻródło: Auto Świat

Jak bezpiecznie uruchomić auto na "pożyczkę" za pomocą kabli rozruchowych?

  1. 1
    Podjedź sprawnym autem do auta z pustą baterią, najlepiej tak, by akumulatory były blisko siebie (a w każdym razie w zasięgu kabli rozruchowych). Samochody nie mogą się stykać!
  2. 2
    Nie wyłączaj silnika sprawnego auta, ale też na żadnym etapie uruchamiania nie trzymaj go na podwyższonych obrotach!
  3. 3
    Połącz czerwonym kablem dodatnie bieguny akumulatorów.
  4. 4
    Jeden zacisk czarny podłącz do akumulatora dawcy, a drugi — do niemalowanego, nieizolowanego elementu pod maską biorcy (np. do łapy silnika). W ostateczności podłącz zacisk kabla do ujemnego bieguna akumulatora biorcy.
  5. 5
    Teraz najlepiej poczekaj kilka minut. Pusty akumulator szybko się ładuje.
  6. 6
    Podejmij próbę uruchomienia silnika w niesprawnym aucie.
  7. 7
    Ostrożnie odepnij czarny kabel najpierw od samochodu-dawcy, a potem od biorcy. Odłącz kabel czerwony w dowolnej kolejności (chodzi o to, by nie iskrzyć przy szybko ładującej się baterii, bo może nastąpić wybuch).
  8. 8
    A teraz nie wyłączaj przez jakiś czas uruchomionego awaryjnie auta. Zorientuj się, gdzie jest sklep z akumulatorami — nowy akumulator może być wkrótce potrzebny.
Autor Maciej Brzeziński
Maciej Brzeziński
Dziennikarz AutoŚwiat.pl
Pokaż listę wszystkich publikacji