Trudne warunki potęgują objawy niektórych usterek – problemów, które pogłębiają się stopniowo, ale w sprzyjających warunkach jeszcze przez jakiś czas można by z nimi żyć. Przy kilkunastostopniowym mrozie zaczynają jednak przeszkadzać – i jeśli tylko tyle, można na spokojnie zaplanować naprawy, jednak nie powinno się ich odkładać na zbyt długo. Są i takie problemy, niezauważalne w dodatnich temperaturach, które przy silnym mrozie uniemożliwiają jazdę albo wywołują przyspieszone zużycie innych rzeczy – te naprawy nie mogą czekać!
Galeria zdjęć Problemy z rozruchem — akumulator? 1/8 Źródło: Shutterstock
Jeśli wraz ze spadkiem temperatury otoczenia spada prędkość obrotowa rozrusznika i w końcu silnik nie odpala, to właśnie akumulator jest domyślnym winowajcą. Najczęściej rzeczywiście nim jest. Problem pojawia się, gdy auto nie odpala przy minus 15 stopniach, ale przy minus 5 działa poprawnie: wymieniać więc czy czekać? Podczas ataku prawdziwej zimy problem często rozwiązuje się sam: jeśli pozostawimy na mrozie rozładowany akumulator, po nocy najczęściej "nie ma co zbierać" – elektrolit rozładowanego akumulatora potrafi zamarznąć, a kończy się to mechanicznymi uszkodzeniami baterii. Nie do utatowania!Rada: jeśli nie masz pewności, że akumulator jest zużyty (bo auto jednak zwykle "pali"), naładuj go i podjedź do warsztatu, by zrobić mu test. Trwa on minutę, urządzenie testujące podaje stopień zużycia akumulatora w procentach. Jeśli wynik sprawności akumulatora jest na poziomie 80 proc. lub więcej, szukaj usterki gdzie indziej.
Problem z rozruchem — rozrusznik? 2/8 Źródło: Auto Świat / Piotr Szypulski
Słaby akumulator? To wezmę booster albo odpalę samochód z kabli – tak sobie myślisz i po zakończonej niepowodzeniem standardowej próbie rozruchu sięgasz po przenośny powerbank-booster. Albo bierzesz kable i prosisz sąsiada o pożyczenie prądu z jego sprawnego samochodu. Jeśli pożyczenie prądu albo użycie boostera pomaga, to nie ma co podejrzewać o sprawstwo kłopotów rozrusznika. Ale jeśli booster nie daje rady, jeśli drugi sprawny akumulator ma kłopoty, bo rozrusznik ledwo kręci, to... masz do naprawy rozrusznik – prawdopodobnie.Rada: nie zwlekaj z naprawą rozrusznika, nawet gdy po ustąpieniu mrozów wraca mu wigor. Koszt naprawy to w wielu wypadkach zaledwie 250 zł. Rozrusznik, w którym zużyły się tuleje, zamorduje w krótkim czasie każdy akumulator, a jego sprawność sama się nie poprawi – problemy tylko się pogłębią! Bywa i tak (bo jedna usterka napędza drugą), że zużyty rozrusznik poważnie osłabił akumulator – i wtedy do masz dwie usterki do usunięcia.
Hałasujący nawiew, ale tylko na mrozie — co robić? 3/8 Źródło: Auto Bild
Przeraźliwe piskliwe dźwięki dochodzące z okolic nawiewu, zanikające po włączeniu szybszego biegu, to znak, że silniczek wentylatora się kończy. Hałasom sprzyja mróz, który powoduje kurczenie się elementów łożyskujących wirniki silniczków elektrycznych. W początkowym stadium usterki silniczek hałasuje tylko na pierwszym biegu, potem także na drugim, dźwięki mogą zanikać podczas przyspieszania albo przy hamowaniu.Rada: silniczek (lub cały moduł nawiewu – to zależy od modelu samochodu) wymień wtedy, gdy hałas stanie się nieznośny. To, że piszczy, nie znaczy, że zaraz całkiem przestanie działać, ale też nie licz na to, że sam się naprawi albo posmarowanie wałka jakimś smarem pomoże na długo. Droga tego silniczka prowadzi w kierunku śmietnika – powinien on tam trafić niekoniecznie pd razu, ale najpóźniej przed kolejnym sezonem jesienno-zimowym.
Zwalniające wycieraczki 4/8 Źródło: Auto Świat
Mróz, który powoduje kurczenie się metali i ujawnia zużycie rozrusznika, może w podobny sposób wpływać na inne silniki elektryczne w aucie. Sprawcą problemów numer dwa – po rozruszniku – jest silniczek wycieraczek. Jeśli na mrozie nie ma siły, by poruszyć wycieraczkami, a z czasem rozgrzewa się i pracuje prawie normalnie, to też jest on kandydatem do wymiany.Rada: przed ingerencją w napęd wycieraczek upewnij się, że przyczyną problemów nie jest przekaźnik (zwłaszcza gdy wycieraczki zatrzymują się tylko podczas pracy w trybie przerywanym) – czasem tak się zdarza.
Zanikający prąd — bezpieczniki i połączenia 5/8 Źródło: Auto Świat / ACZ
Ruszasz przy minus 20, auto niby jedzie, ale ciągle coś nie działa: a to zanikają kierunkowskazy, a to wycieraczki, a to coś innego... Jeśli masz w samochodzie bezpieczniki starego typu – rurkowe – wymień wszystkie! Poza tym warto przy okazji bardzo dokładnie skontrolować, oczyścić i zaizolować specjalnym sprejem wszelkie łączniki elektryczne (kostki) pod maską.
Ogólny deficyt prądu — alternator? 6/8 Źródło: Auto Bild / Auto Bild Klassik
Może alternator, ale najpierw warto sprawdzić mniej poważne rzeczy. Wiadomo, że im zimniej, tym większe jest zapotrzebowanie auta na energię elektryczną i alternator jest bardziej obciążony. Często jedak zdarza się, że działa on poprawnie, tylko prąd nie dociera do adresata! Zamiast więc oddawać alternator do regeneracji, widząc deficyt prądu podczas silnych mrozów (przygaszanie żarówek, wolno pracujące silniczki elektryczne, stale niedoładowany akumulator), odwiedź elektryka. Należy sprawdzić napięcie ładowania na akumulatorze i na wyjściu alternatora. Niezauważalny latem, a kluczowy przy silnym mrozie problem może być spowodowany zaśniedziałym kablem masowym o wartości 50 zł!Rada: krótka kontrola instalacji jest zalecana zawsze przed wymianą akumulatora na nowy. Nigdy bowiem nie wiesz, czy padł samoistnie, czy z powodu nieodpowiednich warunków, w jakich przyszło mu pracować. To, że od wiosny do jesieni problemy są niewidoczne, nie znaczy, że ich nie ma – a koszt to m.in. wymiana akumulatora co rok-dwa!
Diesel kręci, nie odpala — złe paliwo? 7/8 Źródło: Auto Świat / Archiwum
Do właścicieli diesli: przed sezonem zimowym warto wymienić filtr paliwa! Jeśli nie ma problemów z prądem, rozrusznik jest pełen wigoru, ale silnik nie odpala, to podejrzenie pada na paliwo. I może ono być słuszne – kiepski ON przy -20 stopniach Celsjusza może zamienić się w galaretę (dopiero po ogrzaniu wrócą jego pierwotne właściwości). Jednak zawsze warto zadać sobie pytanie: kiedy wymieniałem filtr paliwa? Ten filtr warto wymieniać nie tylko z powodu problemów z rozruchem – przytkany filtr radykalnie przyspiesza zużycie układu wtryskowego – także latem!
Włączasz ogrzewanie, a i tak zimno — termostat? 8/8 Źródło: Auto Świat
To zależy. W wielu samochodach ogrzewanie jest słabe, bo takie jest – podczas 10-kilometrowej jazdy po mieście silnik nie osiąga pełnej temperatury roboczej, nie może więc zapewnić wydajnego ogrzewania! Ale jeśli w aucie zimno, silnik niedogrzany, a chłodnica ciepła – to coś jest nie tak!Rada: takie usterki zimą oznaczają tylko dyskomfort, ale latem grożą przegrzaniem silnika. Termostat nie zawsze zatrzymuje się w skrajnej pozycji – jeśli zimą z powodu usterki trochę wychładza silnik, to latem będzie go "trochę" przegrzewał – a to grozi uszkodzeniem głowicy i rachunkiem za naprawę w tysiącach zł!