Zwyciężył więc zdrowy rozsądek. Takie podzespoły, jak koła czy oś, bez trudu kupimy bowiem za niewielkie pieniądze w punktach złomowania pojazdów. Poza tym zdobycie odpowiednich faktur i tak nie stanowiłoby przecież żadnej przeszkody dla złodziei. Zaczynamy od wizyty w wydziale komunikacji. Składamy podanie o zarejestrowanie przyczepy złożonej we własnym zakresie oraz oświadczenie, o którym była mowa powyżej. Oczywiście, jeśli mamy jakieś faktury na podzespoły, należy je również przedłożyć w urzędzie. Jeżeli po wstępnej weryfikacji dokumentów urzędnicy nie widzą przeszkód, procedura może toczyć się dalej. Składamy wnioski o wydanie decyzji w sprawie nadania/nabicia cech identyfikacyjnych (numeru) oraz o czasową rejestrację w celu dojazdu do stacji diagnostycznej na badanie techniczne. Otrzymujemy skierowanie do konkretnej stacji kontroli pojazdów,tymczasowe tablice rejestracyjne i pozwolenie czasowe (tzw.miękki dowód). Opłaty administracyjne wynoszą 35 zł.
Udajemy się do stacji kontroli pojazdów w celu przeprowadzenia badania technicznego przyczepy oraz nabicia numerów i wykonania tabliczki znamionowej Opłaty za te czynności w różnych stacjachnaliczane są w odmienny sposób. Najczęściej zapłacimy w granicach 180-280 zł. Z dokumentami otrzymanymi od diagnosty wracamy do wydziału komunikacji. Tam dostajemy decyzję o rejestracji, stałe tablice rejestracyjne oraz kolejne pozwolenie czasowe. Za wszystkie czynności administracyjne zapłacimy ok. 112 zł. Po 2-3 tygodniach odbieramy stały ("twardy") dowód. Pierwsze badanie przyczepy SAMW stacji kontroli pojazdów składamy wniosek o rejestrację pojazdu SAM, a wraz z nim 4 zdjęcia przyczepy oraz szkic ramy z wymiarami (na ogół można liczyć na pomoc diagnosty). Na przyczepie nabijane są cechy identyfikacyjne. Otrzymujemy zaświadczenie o pozytywnym wyniku badania technicznego oraz tzw. dokument identyfikacyjny pojazdu SAM. Badanie techniczne przyczepy do 750 kg ważne jest bezterminowo.