- W lipcu i sierpniu liczba wizyt na stacjach paliw w Polsce wzrasta o 15 proc. i 18 proc. względem rocznej średniej
- Dużym ruchem na stacjach paliw zaskakuje też październik z wynikiem przewyższającym roczną średnią aż o 17 proc.
- Najtłoczniejsze dni na stacjach to piątki, najmniejszy ruch występuje w niedziele. Nawet w piątek upolujesz "okienko"
W wakacje popyt na paliwa zauważalnie rośnie – by to stwierdzić, nie trzeba być żadnym naukowcem. Wystarczy zaobserwować, co w lipcu i sierpniu dzieje się na stacjach paliw w Polsce. To dwa rekordowe miesiące dla operatorów, ale na tym się nie kończy – duże wzrosty względem średniej z całego roku notuje też październik. Co istotne, nawet w tych miesiącach są dni i godziny pozwalające na spokojne tankowanie bez kolejek. Przejrzeliśmy dane i podpowiadamy, jak mieć więcej czasu na urlop.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoWakacyjny boom na stacjach paliw. Dwucyfrowy wzrost popytu
W lipcu i sierpniu 2024 r. liczba wizyt na stacjach wzrosła odpowiednio o 15 proc. i 18 proc. w porównaniu do średniej z całego roku – wynika z raportu Proxi.cloud i UCE RESEARCH. To żadne zaskoczenie, ale analitycy doszukali się jednak jeszcze jednego miesiąca z wyjątkowo dużym ruchem panującym na stacjach. To październik, w trakcie którego Polacy przebili roczną średnią aż o 17 proc. – odwiedzali stacje nawet częściej niż w lipcu!
Skąd takie wyniki? Weronika Piekarska z zespołu Proxi.cloud tłumaczy to tak:
Jest to typowe dla sezonu wakacyjnego oraz okresu zwiększonej mobilności w październiku. Wrzesień to dla wielu osób miesiąc przejściowy. Nie wszyscy konsumenci wracają już w pełni do regularnych nawyków. Natomiast w październiku studenci powracają na uczelnie, a niektórzy aktywni zawodowo konsumenci – do pracy po urlopach.
Przeczytaj też: Stacje ładowania brudniejsze od stacji paliw. Zaskakujący wynik badań
Grzejemy się na stacjach paliw. Zima zmienia nawyki kierowców
Na przeciwległym biegunie znalazł się luty 2025 r. – to wtedy liczba wizyt na stacjach paliw była najniższa, bo w porównaniu ze średnią spadła aż o 13 proc. Co ciekawe, choć w zimie rzadziej odwiedzamy stacje paliw, to... wydłużamy te wizyty.
Przykład? W listopadzie 2024 r. kierowcy spędzali na stacji paliw średnio 5 minut i 52 sekundy, a w lutym 2025 r. już 6 minut i 23 sekundy. Dłuższy pobyt na stacjach paliw może wynikać z tego, że zimą mamy potrzebę ogrzania się i chętniej spożywamy gorącą kawę czy herbatę w budynku. Dodatkowe pół minuty może być też "czasem technicznym", bo w zimie proces tankowania samochodu potrafi trwać dłużej.
Sprawdź: Czescy policjanci mają nowy bat na kierowców. Teraz już nic im nie umknie
Kolejki na stacjach paliw. Który dzień jest najlepszy na tankowanie?
Jeśli szykujesz się do wakacyjnego wyjazdu i chcesz mieć jak najwięcej czasu na urlop, nie zostawiaj tankowania na ostatnią chwilę. To taktyczny błąd, który popełnia naprawdę wielu kierowców – to dlatego piątki są pod tym względem najgorsze (16,2 proc. wizyt). Dla porównania w niedziele ruch na stacjach jest najmniejszy (11,7 proc. wizyt).
Wskazówka: nawet w piątek jest jeszcze okienko godzinowe, z którego można skorzystać, żeby zaoszczędzić czas. Trzeba tylko mieć możliwość wyskoczenia na chwilę z pracy, bo to w takich godzinach panuje względny spokój. Najtłoczniejsze są godziny poranne (07.00-9.00) i popołudniowe (15.00-16.00), bo wtedy tankowanie można załatwić niejako "przy okazji" – jadąc do pracy lub wracając z niej. Jeżeli chodzisz późno spać, możesz wybrać się na stację między północą o 4.00 nad ranem – wtedy ruch na stacjach niemal całkowicie zamiera.
