Auto Świat Porady Pięć dziwnych przepisów rowerowych, o których pewnie nie wiedziałeś

Pięć dziwnych przepisów rowerowych, o których pewnie nie wiedziałeś

Są przepisy, które wyróżniają się tym, iż mało kto o nich wie, a zatem mało kto przestrzega. Bywa i tak, że o pewnych rzeczach nie wiemy, więc nie korzystamy albo – niepotrzebnie – obawiamy się mandatu. Są i takie przepisy, które bezpośrednio wpływają na bezpieczeństwo pieszych, rowerzystów i kierujących samochodami. A oto kilka przepisów "rowerowych", które są "powszechnie nieznane".

ściezka rowerowa
ściezka rowerowaWojciech Denisiuk / Auto Świat
  • To, czy rowerzysta ma pierwszeństwo przed autem na przejeździe dla rowerów, zależy też od kierunku jazdy
  • Niektóre osoby na rowerach mają zakaz korzystania z dróg dla rowerów
  • Lampki rowerowe są obowiązkowe, ale nie zawsze

Niektóre przepisy są trudne, bo nie są podane wprost. Nigdzie w Kodeksie drogowym nie znajdziecie zapisu, że zabrania się dzieciom korzystać z drogi dla rowerów. Ale taki przepis, o dziwo, istnieje... Są też inne niespodzianki – a oto przykłady.

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Po pierwsze, rower ma mieć światła, ale…

Garmin Varia – lampka rowerowa z radarem
Garmin Varia – lampka rowerowa z radaremMaciej Brzeziński / Auto Świat

Światełko pozycyjne białe z przodu, światło pozycyjne czerwone z tyłu i czerwony tylny odblask w kształcie innym niż trójkąt – oto obowiązkowe wyposażenie roweru. A czy wiecie, że o ile tylny odblask powinien być przymocowany do roweru na stałe, to światła pozycyjne (czyli świecące, mające żarówki albo diody LED) są na co dzień nieobowiązkowe?

Dopuszcza się, aby światła pozycyjne roweru i wózka rowerowego (...) były zdemontowane, jeżeli kierujący tym pojazdem nie jest zobowiązany do ich używania podczas jazdy.

A zatem światła pozycyjne muszą być, jeśli jeździmy po zmroku albo wjeżdżamy do tunelu. Jeśli nie mamy ich, jadąc w dzień na otwartym terenie, gdy widoczność jest normalna, to w porządku – mandat nam nie grozi.

Przeczytaj także: Wraca mandat za zły rower. Policjanci dostali konkretną listę rzeczy do sprawdzenia

Po drugie, dziecko nie jeździ rowerem po drodze dla rowerów

To z pewnością jest dla wielu rodziców zaskoczeniem, ale – poza wyjątkowymi sytuacjami – małe dziecko nie powinno korzystać z drogi dla rowerów. Dlaczego? Bo to, po pierwsze, niebezpieczne, a po drugie, zabronione. Jest to niebezpieczne, po po drogach dla rowerów, zwłaszcza w miastach, dorośli cykliści jeżdżą często z dość dużą prędkością. Różnice prędkości są tak duże, że rodzina towarzysząca maluchowi jadącemu na rowerze stwarza zagrożenie. Co zatem powinni robić? Powinni przenieść się na chodnik (drogę dla pieszych) – zupełnie legalnie. Jest tak dlatego, że dziecko w wieku do 10 lat jadące rowerem pod opieką osoby dorosłej jest formalnie pieszym. Definicja kodeksowa brzmi tak:

pieszy – osobę znajdującą się poza pojazdem na drodze i niewykonującą na niej robót lub czynności przewidzianych odrębnymi przepisami; za pieszego uważa się również osobę prowadzącą, ciągnącą lub pchającą rower, motorower, motocykl, hulajnogę elektryczną, urządzenie transportu osobistego, urządzenie wspomagające ruch, wózek dziecięcy, podręczny lub inwalidzki, osobę poruszającą się w wózku inwalidzkim, a także dziecko w wieku do 10 lat kierujące rowerem pod opieką osoby dorosłej;

A co do korzystania z pieszych z dróg dla rowerów, stosowny przepis mówi:

Korzystanie przez pieszego z drogi dla rowerów jest dozwolone tylko w razie braku drogi dla pieszych, drogi dla pieszych i rowerów lub pobocza albo niemożności korzystania z nich. Pieszy, z wyjątkiem osoby niepełnosprawnej, korzystając z tej drogi, jest obowiązany ustąpić miejsca osobie poruszającej się przy użyciu urządzenia wspomagającego ruch, kierującemu rowerem, hulajnogą elektryczną lub urządzeniem transportu osobistego.

Jeśli więc jedziecie z dzieckiem po drodze dla rowerów, bo nie ma obok chodnika, ustępujecie pierwszeństwa innym rowerzystom. Jeżeli jest obok chodnik, lepiej się tam przenieść. Rodzice także – gdy opiekują się dzieckiem – mają prawo jechać rowerem po chodniku.

Przeczytaj także: Ten przepis wciąż zaskakuje. Możesz stracić prawo jazdy, nawet jeśli nie wsiadłeś do auta

Po trzecie, kreska na znaku robi różnicę

Znaki C-13/C-16 z pionowym i poziomym podziałem
Znaki C-13/C-16 z pionowym i poziomym podziałemŻródło: Auto Świat

Połączenie znaków C-13 (droga dla rowerów) i C-16 (droga dla pieszych) może być różne: albo linia podziału przebiega poziomo, albo pionowo. Różnica w znaczeniu tych znakow jest jednak zasadnicza.

Jeśli na znaku mamy podział poziomy, to znak mówi nam o początku drogi dla pieszych i rowerów. Na drodze dla pieszych i rowerów piesi i rowerzyści mogą jechać całą szerokością tej drogi, ale piesi mają pierwszeństwo przed rowerami. Jeśli linia podziału przebiega pionowo, to znak mówi nam, że obok siebie biegną droga dla pieszych i droga dla rowerów. Piesi maja trzymać się swojej strony, a rowerzyści swojej. Na stronie "rowerowej" pieszych nie powinno być, a jeśli są (bo np. przekraczają drogę), muszą ustępować pierwszeństwa rowerom.

Po czwarte, rower jadący na wprost ma pierwszeństwo

Zasadniczo nie jest tak, że rower na przejeździe dla rowerów ma bezwzględne pierwszeństwo – nic z tych rzeczy. Jest trochę tak jak kiedyś z pierwszeństwem pieszych na przejściach – kto pierwszy, ten lepszy. Kierowca ma obowiązek ustąpić pierwszeństwa rowerzyście, gdy ten już znajduje się na przejeździe:

Art. 27. 1. Kierujący pojazdem, zbliżając się do przejazdu dla rowerów, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa kierującemu rowerem, hulajnogą elektryczną lub urządzeniem transportu osobistego oraz osobie poruszającej się przy użyciu urządzenia wspomagającego ruch, znajdującym się na przejeździe.

Ale uwaga: jeśli kierowca skręca i przecina drogę dla rowerów, a rowerzysta jedzie na wprost, sytuacja się zmienia: trzeba ustąpić rowerzyście zawsze i to bez względu na to, czy jedzie on po jezdni czy drodze dla rowerów. Jeśli skręcamy w prawo, możemy mieć rowerzystę z pierwszeństwem tuż za plecami, wyprzedzającego nas z prawej strony – warto uważać.

Uwaga – ten przepis obowiązuje także tych kierowców, którzy skręcają w lewo.

Kierujący pojazdem, który skręca w drogę poprzeczną, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa kierującemu rowerem, hulajnogą elektryczną lub urządzeniem transportu osobistego oraz osobie poruszającej się przy użyciu urządzenia wspomagającego ruch, jadącym na wprost po jezdni, pasie ruchu dla rowerów, drodze dla pieszych i rowerów, drodze dla rowerów lub innej części drogi, którą zamierza opuścić.

Po piąte, przed skrzyżowaniem rowerzyści mogą jechać środkiem

Jest przepis, który pozwala kierującym jednośladami przesunąć się na środek pasa ruchu – bezpośrednio przed skrzyżowaniem i na nim. Nie jest to jednak bezwarunkowe prawo: cyklista może jechać środkiem pasa, jeśli z tego pasa da się jechać w więcej niż jednym kierunku. Chodzi o to, żeby uniemożliwić kierującym samochodami wyprzedzanie jednośladów w miejscach, gdzie jest to niebezpieczne.

Na skrzyżowaniu i bezpośrednio przed nim kierujący rowerem, motorowerem lub motocyklem może poruszać się środkiem pasa ruchu, jeśli pas ten umożliwia opuszczenie skrzyżowania w więcej niż jednym kierunku, z zastrzeżeniem art. 33 ust. 1.

Co do zastrzeżenia zawartego w cytowanym przepisie, to chodzi o to, że jeśli na trasie rowerzysty jest droga dla rowerów, to powinien z niej korzystać, a nie zajmować jezdnię.

Autor Maciej Brzeziński
Maciej Brzeziński
Dziennikarz AutoŚwiat.pl
Pokaż listę wszystkich publikacji
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków