Fiat za nowe Doblo z najmocniejszym dieslem i z kilkoma dodatkami (ale wcale nie w najbogatszej wersji!) życzy sobie obecnie blisko 100 tys. zł (w promocji: 90 tys. zł)! Dlatego mamy prawo mieć wysokie oczekiwania. Oceniamy nadwozie testowanego na długim dystansie Fiata Doblo Lounge.
Fiat Doblo - wnętrze
Jeśli najważniejszym kryterium jest pojemność wnętrza, Fiat Doblo zdaje egzamin, ale nie bez uwag. Potężna przestrzeń nad głowami to w aucie tego rodzaju nic nadzwyczajnego.
Dobrze wypada też szerokość wnętrza – z przodu nawet wysokie osoby mają miejsce na łokcie, z tyłu przewidziano trzy jednakowe siedziska, które okażą się wystarczające nawet dla dorosłych (pod warunkiem że nie są to zapaśnicy). To zasługa niemałej szerokości nadwozia, w stosunku do pierwszej generacji, Fiat Doblo urósł o ponad 10 cm.
Jeśli liczycie na dużą ilość miejsca na nogi może przyjść małe rozczarowanie – trzeba pamiętać, że Fiat Doblo ma 4,4 m długości (czyli niewiele więcej niż typowe auto kompaktowe), z czego niemało zabiera bagażnik. W związku z tym nie można liczyć na nadzwyczają przestrzeń w tym miejscu, choć konieczność podkurczania nóg zajdzie tylko w przypadku, gdy przedni fotel zostanie maksymalnie odsunięty, a z tyłu będą siedzieli dorośli.
Fiat Doblo - bagażnik
Jak wspomnieliśmy, Fiat Doblo ma dużą przestrzeń użyteczną. Dane techniczne są fantastyczne: pojemność kufra za drugim rzędem siedzeń to 790 l, po złożeniu kanapy – 3200 l! To fenomenalne wartości, nie do pobicia nawet przez kompaktowe vany.
Chcącym maksymalnie wykorzystać przestrzeń przypominamy, że ładowność auta jest tylko przeciętna – 530 kg (bez kierowcy). Przyczepa z hamulcami może ważyć 1500 kg.
Pojemność to jedno, ale sposób wykorzystania może popsuć nawet wielki kufer. Na plus zapiszemy równe kształty, bez kłopotu towar zamocować można do podłogi.
Jeśli często wykorzystujecie pełną objętość, ładując walizki pod dach, lepiej zaopatrzyć się w kratkę oddzielającą ładunek od pasażerów – znajdziecie taką w katalogu akcesoriów (koszt około 850 zł).
Fiat Doblo - kanapa i trzeci rząd siedzeń
Niezbyt postarano się za to o składanie kanapy 2. rzędu – jest dzielona, ale po prostu najpierw kładziemy oparcie, a następnie całość stawiamy do pionu za przednimi fotelami. Ogranicza to długość przewożonych bagaży do 132 cm – to niezbyt wiele. Kto potrzebuje więcej miejsca, może zdecydować się na auto z przedłużonym rozstawem osi – 3105 mm zamiast 2755 mm. Tyle, że wtedy trzeba skorzystać z oferty aut dostawczych i zamówić odmianę kombi.
Ważnym argumentem "za" może być dla wielu kupujących trzeci rząd siedzeń. To opcja wymagająca wydania 4000 zł. Nie są to jednak pełnowymiarowe fotele – z szerokością na wysokości ramion nie ma dużego kłopotu, ale niezbyt dużo miejsca jest na wysokości kolan, które "wędrują" pod brodę.
Jest tam więcej przestrzeni niż w najmniejszych modelach 7-miejscowych, ale za mało by posadzić dorosłych na dłuższą trasę. Plus – wysoka pozycja zapewnia dobrą widoczność nad głowami.
Niestety, montując fotele (jeden lub dwa, to osobne miejsca) praktycznie całkowicie rezygnujemy z bagażnika, za oparciami zmieści się już tylko teczka.
Nie ma też co zrobić z niewykorzystanymi fotelami – po złożeniu zajmują dwie trzecie bagażnika. Na szczęście można je dość łatwo wymontować, a niewielka masa (kilkanaście kilogramów) pozwala bez kłopotu zanieść do piwnicy czy garażu.
Fiat Doblo - wyposażenie
Wszystkie osobowe Doblo mają drzwi przesuwane z prawej i z lewej strony oraz wielką tylną klapę unoszoną do góry – trochę niewygodną.
Za 600 zł można mieć dwuskrzydłowe drzwi, ale wtedy w lusterku będą przeszkadzać ramki. Na pewno warto zamówić przyciemniane szyby. O bezpieczeństwo dba 6 poduszek powietrznych. Takie rzeczy jak dwupłaszczyznowa regulacja kierownicy, alufelgi czy elektrycznie sterowane szyby we wszystkich drzwiach to przydatne drobiazgi.
Fiat Doblo w odmianie Lounge ma też wygodną klimatyzację automatyczną oraz radio Uconnect z 5-calowym ekranem dotykowym i systemem Bluetooth. Za 2500 zł doposażyliśmy układ o nawigację.
Fiat Doblo - naszym zdaniem
Czy Fiat Doblo zasługuje na uznanie? Wnętrze na pewno jest ciekawe, ale nabywca z pewnością będzie też rozważał zakup kompaktowego vana – cena pozwala na zakup np. Renault Grand Scenica z dieslem i podobnym wyposażeniem. Zaletą Doblo będzie duża przestrzeń, jednak niełatwo ją wykorzystać.
Galeria zdjęć
Doblo to świetny pojazd wycieczkowy - nieźle się prowadzi, w bagażniku bez problemów zmieści się urlopowy ekwipunek – plecaki, walizki czy np. sprzęt nurkowy.
Deska rozdzielcza jest estetyczna i dobrze wykonana – jakością przewyższa oczekiwania stawiane autu wywodzącemu się z wersji dostawczej, bliżej jej do vana. Wskaźniki czytelne, klimatyzacja automatyczna i możliwość podłączenia zewnętrznych źródeł audio to porządane elementy. Drobne zastrzeżenia mieliśmy do nawigacji – ekran mógłby być zdecydowanie większy (obok wyświetlacza "zmarnowane" miejsce na pokrętła), zaś tłumaczenie komend – bardziej precyzyjne.
Większość testujących oceniła fotele jako wygodne, ale niektórzy pasażerowie po kilkuset kilometrach trochę narzekali na komfort. Sporo miejsca na szerokość, na nogi - już nieco mniej.
Przydatne drobiazgi - półkę w przedniej części nadwozia można wykorzystać na mapy, dokumenty, gazety. Bez kłopotów znajdziecie miejsce na butelki i napoje.
Bagażnik ma równe kształty, ale za trzecim rzędem siedzeń (A) praktycznie w ogóle nie ma miejsca. Najlepiej wypada pomiar w wersji podstawowej, za drugim rzędem siedzeń (B) – długość po podłodze to 840 mm. Po złożeniu drugiego rzędu (C) małe rozczarowanie – tylko 1320 mm. Po prawej stronie duży schowek, ale słabo wykorzystany, mieści się tam tylko podnośnik.
Trzeci rząd siedzeń dla wielu nabywców jest dużą zaletą, zwłaszcza że dopłatę na poziomie 4000 zł można zaakceptować. Ale siedzi się tylko przeciętnie (brakuje miejsca na nogi), po złożeniu dodatkowych foteli bagażnik pozostaje bardzo skromny.