Atrakcyjna cena robi swoje: Duster jest po Škodzie Fabii i Toyocie Yaris autem najczęściej kupowanym przez osoby prywatne w Polsce, od lat święci też sukcesy na innych rynkach europejskich. W tej sytuacji czuliśmy wręcz obowiązek przetestowania Dustera na długim dystansie. Wybraliśmy wersję Prestige z wolnossącym silnikiem benzynowym 1.6 o mocy 114 koni i napędem na przód. Z opcjami nasz egzemplarz kosztował 63 900 zł, a to cena, którą trudno przebić i o której też niełatwo zapomnieć podczas użytkowania.
Przez 6 miesięcy przejechaliśmy 22,5 tys. km. Dlaczego nie więcej? Delikatnie mówiąc, Duster nie nastrajał do pokonywania dalekich dystansów. Niechęć budził przede wszystkim silnik – prosty w konstrukcji, zdatny do przeróbki na gaz, ale mało dynamiczny, hałaśliwy podczas przyspieszania i dość paliwożerny. Średnie spalanie z całego dystansu wyniosło 9,2 l/100 km, na autostradzie auto potrafiło spalić ponad 11 l, a w mieście 10,5 l. Od 0 do 100 km/h Duster potrzebował według naszych pomiarów 12,3 s. W mieście to wystarcza, jednak podczas wyprzedzania z kompletem pasażerów i bagaży na pokładzie mocy wyraźnie brakuje. Przydałby się też 6. bieg, żeby ograniczyć hałas i spalanie.
Dacia Duster – silnik 1.6 jest ospały i raz odmówił współpracy
Nasz Duster trzy razy odwiedził serwis. Były to dwie planowe wizyty (wymiana opon, przegląd przy 20 tys. km) oraz jedna pozaprogramowa. Wkrótce po przeglądzie silnik zaczął opornie wkręcać się na obroty, zawieszać przy zmianie biegu, aż w Nowy Rok przeszedł w tryb serwisowy (maks. 10 km/h) i pojawił się komunikat o konieczności skontrolowania układu wtryskowego. Daliśmy Dusterowi dzień odpoczynku, groźne kontrolki zgasły i do warsztatu dotarł on o własnych siłach. Serwis nie stwierdził usterki, ale zmienił oprogramowanie komputera sterującego wtryskiem. Silnik po tym odczuwalnie się ożywił, choć osiągi pozostały przeciętne.
Silnik nie był jednak jedynym elementem, do którego mieliśmy zastrzeżenia. Dość szybko poluzowało się mocowanie fotela kierowcy, testujący narzekali też na zbyt miękką gąbkę i niezbyt wygodną pozycję za kierownicą. Opcjonalne podgrzewanie siedzeń (600 zł) działa zero-jedynkowo. Czyli albo „ogień”, albo nic. Oczywiście, dobrze, że w ogóle można je zamówić, ale to też pokazuje, jak dalekie są oszczędności w Dacii, że nie zafundowano tu chociażby 2-stopniowej regulacji.
Automatyczna klimatyzacja (1300 zł) ma co prawda ładny i wygodny panel sterowania, ale i kłopoty z utrzymaniem stałej temperatury. Tu już zaczynamy wchodzić w niedopracowane drobiazgi: słabo ładujące gniazdo USB, zakłócenia zestawu głośnomówiącego Bluetooth, niewygodne kasetowe klamki i brak kontrolki poziomu płynu spryskiwaczy.
Podczas dolewania płynu doceniliśmy maskę podnoszoną na teleskopach. To zadziwiające, że w budżetowym samochodzie, w którym każdy element jest wynikiem bardzo skrupulatnych kalkulacji, stosuje się tak wygodne rozwiązanie, na pewno droższe od zwykłej tyczki.
Dacia Duster – zadziwiająco przestronna
Powody do zadowolenia mieliśmy też za każdym razem, gdy otwieraliśmy klapę bagażnika: przestrzeń ma regularny, ustawny kształt, mieści 445 litrów, co wobec kompaktowych gabarytów Dustera jest bardzo dobrym wynikiem. Zadziwiająco dużo miejsca oferuje także tylna kanapa – dorośli siedzą tu bez skrępowania. Jeśli ktoś się uprze, przewiezie Dusterem nawet 4-osobową rodzinę z weekendowym bagażem i dwoma psami. Sprawdzone!
Im bardziej wyboista droga, tym bardziej docenia się zawieszenie Dustera z dużym skokiem. To mistrz skrótów po polnych i leśnych drogach oraz nieustraszony pogromca progów spowalniających. Balonowe opony pozwalają bez obaw wjeżdżać na krawężniki. Testujący zgodnie chwalili komfort amortyzacji. Ze względu na przedni napęd nie zapuszczaliśmy się w poważny teren, ale jeśli ktoś szuka taniego auta na bezdroża, to Duster nawet w tej wersji jest dzielniejszy od małych crossoverów, a przecież może mieć też 4x4.
Dacia nie oferuje zbyt wielu systemów wspomagających (brak np. unikania kolizji), ale te, które seryjnie miał nasz egzemplarz, były przydatne. Czujnik martwego pola sprawdzał się równie dobrze, jak kamery Multiview. Obraz nie jest najwyższej jakości, mimo to pomaga podczas parkowania. Tak samo system multimedialny: choć prosty, był chwalony za intuicyjną obsługę. Mimo pewnych niedociągnięć auta wśród testujących sympatia do Dustera jednak przeważała – szczególnie w obliczu jego atrakcyjnej ceny.
Dacia Duster – to nam się podoba
- Dobra relacja wielkości nadwozia do przestrzeni w kabinie i bagażniku
- Bezkonkurencyjna cena
- Zawieszenie dobrze dostosowane do wyboistych dróg
Dacia Duster – to nam się nie podoba
- Ospały, głośny i paliwożerny silnik
- Słabo podpierający i łatwo luzujący się fotel kierowcy
- Męcząca pozycja za kierownicą
Dacia Duster – naszym zdaniem
Mimo zastrzeżeń do silnika lubimy ten samochód. Za nieco ponad 60 000 zł dostajemy atrakcyjnie wyglądające, nieźle wyposażone rodzinne auto. Wersja 1.6 wystarczy do miasta, ale jeśli ktoś często pokonuje trasy, powinien wybrać nowe turbodoładowane 1.3 albo diesla 1.5.
Dacia Duster – dane techniczne
Silnik | benz. R4/16 |
Pojemność | 1598 cm3 |
Zasilanie | wtrysk wielopunktowy |
Moc | 114 KM przy 5500 obr./min |
Moment | 156 Nm przy 4000 obr./min |
Napęd | przedni/man. 5b |
Hamulce (przód/tył) | tarczowe wentylowane/bębnowe |
Opony testowanego egzemplarza | 215/60 R 17 |
Długość/szerokość/wysokość | 4341/1804/1693 mm |
Rozstaw osi | 2674 mm |
Pojemność bagażnika | 445-1478 l |
Pojemność zbiornika paliwa | 50 l |
Średnie spalanie fabryczne | 6,6 l/100 km |
V maks. | 170 km/h |
Dacia Duster – wyniki testu
0-50 km/h | 4,3 s |
0-100 km/h | 12,3 s |
0-130 km/h | 19,7 s |
60-100 km/h (na 4. biegu) | 14,1 s |
80-120 km/h (na 5. biegu) | 30,9 s |
Średnie spalanie (z 22 500 km) | 9,2 l/100 km |
Hamowanie 100-0 km/h (zimne) | 35,9 m |
Hamowanie 100-0 km/h (rozgrzane) | 34,3 m |
Hałas przy 50 km/h | 61 dB (A) |
Hałas przy 100 km/h | 69 dB (A) |
Hałas przy 130 km/h | 72 dB (A) |
Masa własna/ładowność | 1229/483 kg |
Rozdział masy (przód/tył) | 60/40 proc. |
Średnica zawracania (lewo/prawo) | 11,0/11,1 m |
Dacia Duster – wyposażenie
Wersja | Prestige |
6 airbagów | S |
Kluczyk zbliżeniowy | 1000 zł |
Klimatyzacja man./aut. | S/1300 zł |
Podgrzewane fotele | 600 zł |
System multimedialny | S |
Nawigacja | S |
Czujniki parkowania | S |
Kamera cofania/multiview | S/1100 zł |
Czujnik martwego pola | S |
Lakier metalik | 2000 zł |
Alufelgi 17-calowe |
Dacia Duster – gwarancja i ceny
Cena podstawowa | 39 900 zł |
Cena wersji Prestige | 57 900 zł |
Cena testowanego egzemplarza | 63 900 zł |
Gwarancja mechaniczna | 3 lata lub 100 tys. km |
Gwarancja perforacyjna | 6 lat |
Przeglądy | co 20 tys. km lub rok |
Zawieszenie z dużym skokiem jest wręcz stworzone do pokonywania wyboistych dróg
Maska jest podnoszona na teleskopach – miłe zaskoczenie w budżetowym aucie i wygoda. Szkoda, że nie pomyślano o kontrolce niskiego poziomu płynu do spryskiwacza – zawsze kończył się w najmniej odpowiednim momencie.
Nasz Duster trzy razy odwiedził serwis. Były to dwie planowe wizyty (wymiana opon, przegląd przy 20 tys. km) oraz jedna pozaprogramowa...
Wkrótce po przeglądzie silnik zaczął opornie wkręcać się na obroty, zawieszać przy zmianie biegu, aż w Nowy Rok przeszedł w tryb serwisowy (maks. 10 km/h) i pojawił się komunikat o konieczności skontrolowania układu wtryskowego. Daliśmy Dusterowi dzień odpoczynku, groźne kontrolki zgasły i do warsztatu dotarł on o własnych siłach. Serwis nie stwierdził usterki, ale zmienił oprogramowanie komputera sterującego wtryskiem. Silnik po tym odczuwalnie się ożywił, choć osiągi pozostały przeciętne.
Fotel jest lepszy niż w poprzedniku, ale ma zbyt miękką gąbkę. Słabo podpiera i szybko się poluzował na mocowaniach.
Podgrzewanie fotela wymaga 600 zł dopłaty, ma tylko dwa poziomy działania: „ogień” albo nic. Dobrze, że w ogóle można je zamówić, ale to też pokazuje, jak dalekie są oszczędności w Dacii, że nie zafundowano tu chociażby 2-stopniowej regulacji.
W takiej scenerii każdy samochód będzie wyglądać pięknie. Trzeba jednak przyznać, że Duster ma wyjątkowo udany design. Różni się tylko trochę od swojego poprzednika, ale prezentuje o wiele atrakcyjniej.
Przez kasetowe klamki dzieci miały kłopot
z otwieraniem drzwi. Wygodny jest za to kluczyk zbliżeniowy – wystarczy podejść do samochodu by zamki się otworzyły, i odejść by ponownie się zamknęły.
445 l pojemności bagażnika: Bibi, suka rasy border collie, nie narzekała na warunki podróży. Jej siostra też nie!