Nadwozie/wnętrze

Bez bliższego i dokładniejszego przyjrzenia się trudno dostrzec jakiekolwiek różnice pomiędzy A8 a S8. Dopiero po chwili zauważymy 18-calowe felgi, aluminiowe lusterka i emblemat S8 na grillu i bagażniku. Wnętrze nie odbiega w ogóle od kanclerskiego pierwowzoru. Cudowna skóra łączy się płynnie z najlepszą alcantarą, a drewna nie powstydziłoby się wnętrze najlepszych angielskich klubów.

Silnik/skrzynia biegów

Szczytowe obecnie osiągnięcie fabryki w Ingolstadt nie pozostawi nikomu marginesu na narzekanie czy choćby kręcenie nosem. Seryjny ASR i permanentny napęd na cztery koła sprawiają, że prowadzenie mimo straszliwej mocy (360 KM i 430 Nm) jest ogromnie łatwe. Tak łatwe, że już po kilkuset metrach można stracić prawo jazdy, bo szybkości nie czuć tu wcale. Skrzynia biegów w naszym testowym aucie (5-biegowy tiptronic) zasłużyła wyłącznie na pochwały, choć seryjna, 6-biegowa skrzynia manualna zapewne bardziej zadowoli wielu kierowców - szczególnie o zacięciu sportowym. Ale naprawdę, przestawienie dźwigni na D całkowicie wystarczało, by stracić wątpliwości co do rasowego charakteru S8.

Układ jezdny/bezpieczeństwo

Gdybyż politycy byli tak niezawodni, jak ich samochody! W Audi pomyślano po prostu o wszystkim. Niezależnie od napędu 4x4 auto posiada system ESP, a na dokładkę osiem airbagów. W dodatku to zachowanie na szosie! Jazda po nawet bardzo ostrych zakrętach jest czystą frajdą, S8 zachowuje się jak przyklejone do jezdni, a układ kierowniczy przypomina precyzją wyczynowe pojazdy.

Komfort

Wyposażenie, ergonomia i jakość absolutnie niezrównane. Zastrzeżenia co bardziej dyrektorsko nastawionych do życia klientów dotyczyć będą zawieszenia, które po obniżeniu o 2 cm w porównaniu z A8 przy wolnej jeździe dokładnie "opowiada" o stanie jezdni. Ale na życzenie można otrzymać aktywne zawieszenie komfortowe.

Koszty

Tu wszystko kosztuje ogromne pieniądze. Poza kanclerzami i prezydentami raczej bardzo niewielu ludzi będzie miało szansę na poznanie przyjemności z jazdy tym niewiarygodnym samochodem.

Podsumowanie

Oczywiście, doskonale byśmy sobie żyli dalej i bez Audi S8. Tym bardziej że tańsze o blisko 58 tys. zł A8 jest wystarczająco rasowe i szybkie. A jednak? Smutno by było, gdyby nagle zniknęły takie auta, perfekcyjnie łączące w sobie absolutny luksus i najwyższy poziom techniki samochodowej.

Ocena: 5