Co prawda, emblemat z tyłu trochę przekłamuje (tak naprawdę silnik ma 3 litry pojemności, a nie 3,5), ale moc 306 koni zapowiada niezłą zabawę.
Wiemy, że nie zabrzmi to skromnie, ale naszym zdaniem 535i jest niekwestionowanym królem kombi w gamie BMW. Jeszcze mocniejszy silnik? Nie wydaje się nam, żeby w pojeździe tego typu komukolwiek potrzebny był potężniejszy motor, bo obecnie montowany robi wrażenie znacznie większego. Jest cichy, kulturalny, a w połączeniu z 8-stopniowym „automatem” (opcja) naprawdę nie daje powodów do jakiejkolwiek krytyki. Sportowe nastawy zawieszenia przy tej mocy są w pełni zrozumiałe. Wady? O dziwo, układ kierowniczy nie jest zbyt bezpośredni – jeszcze niedawno było zupełnie inaczej.
Jeśli możemy przeznaczyć ćwierć miliona na auto, to natychmiast. Z poczucia przyzwoitości od razu wspominamy: 528i (258 KM) też jest bardzo miłym w użytkowaniu autem, a jednak sporo tańszym od naszego bohatera.