Klienci narzekali na kulejącą jakość, a sam koncern utwierdzał się w przekonaniu, że powodem niepowodzenia jest... zbyt odważny design.Gdy po raz pierwszy zaprezentowano Stilo, Włosi zapowiadali zupełnie nową jakośći wyposażenie nieznane do tej pory w klasie kompaktów.Dobrze wyposażony, ale za drogiOczywiście auto ze wszystkimi możliwymi "gadżetami" musiało odpowiednio kosztować, a to sprawiło, że konkurowanie z niemiecką czołówką w klasie okazało się trudne. Fiat próbował co prawda zmienićpóźniej swoją politykę marketingową (obniżył ceny kosztem wyposażenia), ale drogie kampanie reklamowe związane z lansowaniem nowego modelu okazały się nieskuteczne i później trudno już było zmienić podejście klientów do nowego auta.W całym tym szumie umknęło gdzieś, że Stilo nawet dziś jest samochodem bardzo nowoczesnym. Wielowahaczowe zawieszenie z tyłu zapewniało komfortowe, a przy tym pewne prowadzenie. Elektryczne wspomaganie kierownicy czy pełny zestaw elektronicznych systemów zwiększających bezpieczeństwo nie robią dziś takiego wrażenia, ale pamiętajmy, że minęło już 5 lat od momentu premiery auta.Tak czy inaczej wydaje się, że Stilo przegrało głównie ze względu na błędy marketingowe. Czy dla jego następcy firma wymyśli inną strategię? W zupełnie nowym stylu FiataPierwszą zmianą jest już sama nazwa pojazdu. Firma chce nawiązać do znacznie lepiej radzącego sobie na rynku Bravo i właśnie tak ma nazywać się następca obecnego Stilo. Oczywiście pod względem designu samochód pewnymi elementami (np. charakterystycznym grillem) przypomina inneauta Fiata (patrz ramka obok). Główna osoba odpowiedzialna za projekt nowego samochodu to szef stylistów Centro Stile Fiat - Frank Stephens. Tym razem firma nie zdecyduje się najprawdopodobniej na żadne eksperymenty i następca Stilo będzie nawiązywał wyglądem do Grande Punto, które już odniosło olbrzymi sukces na rynku europejskim. Auto zostanie najprawdopodobniej zaprezentowane podczas przyszłorocznego salonuw Genewie (marzec). Co ciekawe, firma chce zrezygnować z wersji 3-drzwiowej i nowe Bravo ma być wytwarzane tylko jako "pięciodrzwiówka". Losy kombi także nie są jeszcze znane. A jaka będzie nowa polityka sprzedaży? Na takie szczegóły musimy jeszcze poczekać.