1 o mocy 51 KM. Auta te - choć sporadycznie - można do dziś spotkać w górskich miejscowościach. Mimo zaawansowanego wieku pomagają przemieszczać się właścicielom w trudnych warunkach. Choć od kilku lat trwa moda na samochody terenowe, a rynek zalała cała masa SUV-ów, to Fiat w 2005 roku postanowił wskrzesić produkcję czteronapędowej Pandy. W teście sprawdzimy, czy wprowadzona do sprzedaży jesienią ubiegłego roku oryginalna odmiana Cross okaże się tylko ładnie wyglądającym toczydełkiem, czy też dzielnym w terenie, wszędobylskim autem. Crossa łatwo odróżnić od pozostałych wersji z napędem 4x4.W przedniej części nadwozia przeprojektowano kształt reflektorów, obok których zamocowano światła dalekosiężne.Agresywna stylizacja oraz większy prześwit Na drzwiach i nadkolach zastosowano nakładki z tworzywa, które oprócz walorów estetycznych mają chronić lakier przed ewentualnym zarysowaniem. Także z tyłu pojazdu znajdziemy kilka nowych elementów. Są to: dolna, lakierowana osłona zderzaka oraz nakładki z tworzywa na lampy i słupek C. Crossa wyróżnia także zwiększony o 4 cm prześwit, (obecnie 165 mm) oraz 15-calowe felgi z lekkich stopów. Pod maską testowego auta znajduje się dobrze znany z innych odmian Pandy silnik wysokoprężny 1.3 Multijet. 70-konna jednostka nigdy nie zachwycała dynamiką, a w Crossie tym bardziej. W stosunku do przednionapędowej wersji przyspieszenie do "setki" jest gorsze o 1,7 s, a spalanie wyższe o 1,5 l/100 km. Na słabsze osiągi auta mają wpływ nie tylko większa o ponad 100 kg masa, ale również opory związane z zastosowaniem napędu na cztery koła. Podczas jazdy szosowej silnik Crossa przyspiesza z mozołem.Zwłaszcza zanim wskazówka obrotomierza nie dotrze do wartości 1500 obr./min. Później jest nieco lepiej, ale nadal bez rewelacji. Wyprzedzanie na czwartym lub piątym biegu to manewr dla cierpliwych. Na autostradzie ciężko będzie złamać przepisy, bo prędkość maksymalna Crossa to 150 km/h. Na szosie tylko dla cierpliwych, świetny w terenie Ale dość narzekania na napęd. Trzeba pamiętać, że przeznaczeniem tego auta są słabo przejezdne odcinki dróg, niekoniecznie utwardzone. W takich warunkach Panda Cross czuje się jak ryba w wodzie. Jej układ napędowy wyposażonyw sprzęgło wiskotyczne w zależności od potrzeb przekazuje moc na przednie koła lub obie osie. Czynność ta wykonywana jest automatycznie, bez wiedzy kierowcy. O dobrą trakcję kół na złych drogach dba także seryjna blokada tylnego mostu. Gdy wyjedziemy Crossem na utwardzone nawierzchnie, szczególnie na zakrętach musimy pamiętać, że auto ma wyżej położony środek ciężkości. Przy dużych prędkościach nadwozie wykazuje większą tendencję do wychyłów. Nie najlepiej jest także z komfortem podróżowania. Zmodernizowane zawieszenie oraz większe koła sprawiły, że nawet drobne nierówności drogi przenoszone są na kręgosłupy pasażerów. Do wyższej masy samochodu dostosowano układ hamulcowy. Obydwie osie wyposażono w tarcze (z przodu wentylowane). Efekt zmian nie jest jednak szokujący. Droga hamowania wynosi około 40 m. Zastosowanie napędu 4x4 nie wpłynęło znacząco na pogorszenie zwrotności samochodu. Średnica zawracania Crossa wynosi poniżej 10 m. Manewr ten jednak znacznie utrudnia mechanizm różnicowy o zwiększonym tarciu. Kierowca ma wówczas odczucie, jakby poruszał się autem z zaciągniętym hamulcem ręcznym. Zakup topowej wersji czteronapędowej Pandy to bardzo duży wydatek. Mało tego - nabycie tego samochodu nie ma ekonomicznego uzasadnienia, bo za 4 tys. zł mniej możemy kupić znacznie większego i szybszego Fiata Sedici 4x4 1.6 (107 KM). Wysoką cenę Crossa częściowo można tłumaczyć bogatym wyposażeniem.Pojazd ten ma m.in. seryjną klimatyzację, a takie dodatki, jak: elektrycznie sterowane lusterka zewnętrzne, skórzana kierownica, siedzenie kierowcy z regulacją wysokości, radio z CD/MP3, nie wymagają dopłaty - inaczej niż w pozostałych czteronapędowych wersjach.Podsumowanie Wcale nie dziwi mnie fakt, że to auto przyciąga wzrok innych kierowców. Owszem, wygląda oryginalnie, jest dobrze wyposażone, ale niestety bardzo drogie. Jego napęd 4x4 oraz zawieszenie sprawdzają się w terenie, ale w trasie autu brakuje dynamiki, w dodatku jest głośne. Nie wróżę mu sukcesu rynkowego. Cross to pojazd przeznaczony dla wąskiej grupy odbiorców.
Fiat Panda Cross - Budzi zainteresowanie
Pierwsze Pandy z napędem na cztery koła pojawiły się na drogach ponad 25 lat temu. Wyposażone były w silnik 1.